ty lepiej tam pisz; p

Płacz, płacz. Będzie łatwiej zmusić Cię do napisania czegoś ;D

wez bo się wzruszę jeszcze ; d

Masz dziwny tok myślenia ;D Jesteś częścią i tyle. Nie wyobrażam sobie dormitorium numer 17 bez Ciebie ;D

no tak, hmm... normalnie. nie pisze = nie ma mnie, logiczne ; > tzn to moj tok myslenia tylko ; p

Jesteś częścią tej historii, więc jakby mogło Cię nie być?

hahah małpiatko... okeej, niech będzie XDD
właśnie się ładnie zdziwiłam, że wgl w tych postach jestem ; o. pisac mi sie nie chce, czytanie mi wystarcza <3

A tak w ogóle, dziękuję :*

Jak Ty się do mnie odzywasz? Ty mała małpiatko!!
Napisałabyś coś, a nie musze pisać za Ciebie. Ktoś tam Cię znowu swata z Flintem ;D

no czytam to chyba wiem, conie
ale dobra, nie bede sie wiecej rozwodzic, bo jeszcze w samozachwyt wpadniesz, spierdalaj ; <