HPN.pl

HPN.pl (http://hpn.pl/index.php)
-   Filmy (http://hpn.pl/forumdisplay.php?f=10)
-   -   Insygnia Śmierci: Część II - wrażenia po obejrzeniu (http://hpn.pl/showthread.php?t=8521)

Sann 07-15-2011 14:45

Insygnia Śmierci: Część II - wrażenia po obejrzeniu
 
No cóż. Byłam na premierze dzisiejszej nocy. Po zwiastunach spodziewałam się naprawdę epickiego zakończenia, jednakże zawiodłam się trochę. Wychodząc z kina czułam niedosyt.

Co mi się nie podobało? Z pewnością scena śmierci Severusa. Nie, nie i jeszcze raz NIE! Myślałam też, że bitwa będzie taka bardziej...no bardziej, po prostu :) I ten Voldemort kopiący Harry'ego. Coś było z tym nie tak. No i na końcu jak się rozpadał... Z resztą może nie było tak źle, ale tak jak powiedziałam - niedosyt był.

A co mi się podobało? Wszelkie sceny z Maggie Smith - McGonagall walcząca ze Snapem, czarująca posągi ("Zawsze chciałam użyć tego zaklęcia!"). "Nie w moją córkę, suko!" (było na napisach; ktoś mi mówił, że w dubbingu było "ty bestio!" xD).
Pocałunek Rona i Hermiony dostał brawa. Scena w Gringotcie też mi się podobała. Niesamowita była też ta, w której członkowie Zakonu rzucali ochronę na Hogwart - aż mnie w gardle ścisnęło.
Opowieść Księcia i Snape trzymający w ramionach martwą Lily, pokazujący Dumbledore'owi patronusa - ryczałam, jak zapowiedziałam.

Nie wiem, czy coś jeszcze. W razie czego, będziemy dyskutować :)

Jazz 07-15-2011 15:43

Jeejku. Ale Yates nawalił. Może nie kompletnie, jednak kolejny raz mnie zawiódł. Zacznę od pozytywów - podobały mi się sceny z McGonnagal, Nevillem, Opowieść Księcia i ostatnia scena w filmie - tutaj chciałem się poryczeć jak dziecko (Boże, to koniec. Już nigdy nie będzie tak samo...).
Co mnie bardzo rozgniewało - mnóstwo niezgodności z książką, ale to mnóstwo! Nie wiem jeszcze kiedy, ale zacznę je wyliczać na palcach.
Za mało walki, za mało czarów, za mało magii.
Myślałem, że po obejrzeniu filmu - tego ostatniego z ostatnich - załamię się i będę ryczeć przez parę dni. Szkoda, że film się nie udał. Stawiałem im bardzo wysoko poprzeczkę - w końcu jedna część rozbita na dwa party do czegoś zobowiązuje.

8/10

enki 07-15-2011 18:34

Ja również byłem na premierze - atmosfera niesamowita! Mnóstwo ludzi z różdżkami, w tiarach czarodziejów, z bliznami narysowanymi na czole.. nie do opisania.

Co do filmu to również z deka sie rozczarowałem. Nie tego oczekiwalem, aczkolwiek film byl dobry, nie powalająco, ale dobry. Efekty byly niesamowite, mimo ze 3D nie powalilo mnie na kolana. Płakałem dwa razy, w tym raz ze śmiechu :D (Harry Potter nie żyje! Mwhahahah!" bylo The Best xD). Śmierć Severusa, po mimo zmian - super! Opowieść Księcia sprawila, ze serce mi się zatrzymalo. Ze wzruszenia. Bitwa o Hogwart zdecydowanie za krótka.
Jest dużo rzeczy, które bym jeszcze wymienil, ale sporo juz zapomniałem. ^^ Możliwe że bede w TV, bo reporter SuperStacji pytał mnie i kumpla jak się podobał film. Po chwilowym zacięciu odpowiedzialem tylko: brak mi słów. xD

Ocena końcowa to 7/8 na 10. Zdecydowanie polecam! Chociaż, jakby zrobili maraton obu części, to oceniłbym wyżej. Jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze. ^^

Sann 07-15-2011 18:49

Jazz, sceny z Nevillem! Właśnie! Zwłaszcza ta, że musi powiedzieć Lunie, że za nią szaleje, bo i tak umrą przed świtem :) Zresztą, ja zawsze widziałam ich jako parę - Neville'a i Lunę - dlatego smutno mi, że Luna jest z wnukiem Newta Skamandera...Ale nie o tym temat.

Enki, co do efektów - 3D to tam nie było prawie w ogóle. Efekt ochrony zamku bardzo mi się podobał, co zresztą już mówiłam. Podobnie jak posągi.

O, jeszcze dobra scena była, jak Snape pyta o plany Pottera, a on wychodzi z szeregu i za nim Zakon wchodzi do Wielkiej Sali...Ach, uwielbiam ich wszystkich! I patronus Aberfortha!

Rubeus76 07-15-2011 18:53

Widziałem drugie Insygnia:-(
 
Widziałem dzisiaj drugą część Insygniów...porażka!!!Ten reżyser (David yates) w ogóle nie rozumie, że ta historia to treść a nie tanie efekty specjalne...z filmu na film ekranizacje w jego wizji były coraz gorsze a ten ostatni film to gniot!W kinie ludzie śmiali się normalnie w wielu "poważnych" miejscach!Końcowa scena "po 19stu latach" jest zenująca - żadnej charakteryzacji, zadnego postarzenia bohaterów a tylko ubranie ich w stroje dla 30sto parolatków!Przykładów można podać wiele, ale normalnie pisać się nie chce bo ręce opadają...Pan Yates prześliznął się tylko po tomach które zekranizował a producenci i autorka książki pozwolili mu na to!Ale co tam - kasa się zgadza i będzie zgadzać, a to przecież najważniejsze, prawda? Mam nadzieję, ze za 20, 30 lat ktoś jeszcze raz weźmie się za te książki i zrobi porządne filmy a nie jakieś durniaste teledyski z efektami specjalnymi.

Tiki 07-15-2011 18:57

"Ty bestio" zamiast "ty suko" .

Nawet ten jeden ostry tekst w katolickiej Polsce musieli ugrzecznić. Ogólnie bardzo dobre zakończenie.
Mało coś scen w 3D, jakby ta wersja doklejona w celu zarobienia więcej kasy. No i bilety drogie.
Co do zgodności z książką!
Na pewno lepiej niż w filmowy ZF.

bolleek 07-15-2011 19:12

to ja Obliviate :D

Widzę, że nie tylko ja mam takie odczucia co do filmu. : ) Zgadzam się absolutnie z Sann i Jazz. Od tych pozytywów, jak przystało, zacznę. : )
Najbardziej wzruszająca scena (na której i mnie łazka się w oku zakręciła ;p) to scena wspomnienia Snape'a - Snape trzymający martwą Lilly to po prostu łzywyciskator (chodź w książce tego nie było o ile pamiętam, tutaj wyszło im to na plus). Następnie scena z profesorem Flitwickiem, Horacym, McGonagall rzucającymi zaklęcia ochronne na Howart - tutaj po raz pierwszy przeszedł mnie dreszcz podniecenia. :) (jednak od prof. Flitwicka zabrakło mi tak mocnego zaklęcia jak Protego Horriblis). Wszystkie efekty (nie mówię tutaj o 3D, które były kompletnie z dupy, ale o efektach.. że tak powiem "czarodziejskich" jak np. patronus Aberforth'a czy "Protego" Harrego w Pokoju Życzeń) były świetnie przedstawione. :) Było mnóstwo innych dobrze zrobionych rzeczy, które teraz wyleciały mi z głowy, więc przejdę do tych, które mi się nie podobały...
[pojawiają się małe spoilery!] Na pewno najbardziej rażącymi scenami były te, które zmieniono (mogę wręcz powiedzieć, że URPOSZCZONO). Scena z Nevillem zabijający Nagini, znalezienie diademu, to, że Naginii nie była w tej ochronnej bańce, Voldemort miał zabić Severusa we Wrzeszczącej Chacie, a nie na przystani koło Hogwartu, a nawet ostatnia walka mi się nie podobała - powinna być jak to było w książce w Wielkiej Sali i dopiero wówczas Harry miał ujawnić swoją obecność rzucając zaklęcie PROTEGO i wychodząc spod peleryny-niewitki. Dla kogoś, kto nie czytał książki mogło być niejasne w jaki sposób zginał ostatecznie Voldemort. :)

bolleek 07-15-2011 19:13

tutaj reszta :D

I na koniec jeszcze powiem, że dubbing to był totalny śmiech na sali. ; p Jak Sann pisała, że "ktoś" jej napisał to pisałem jej ja (:D) iż zamiast "SUKI" była "BESTIA" oraz zamiast tak ważnych słow Voldemorta "Tylko ja mogę żyć wiecznie" przetłumaczone zostało na "Tylko ja mogę żyć do końca świata". No cóż... : ) Efekty 3D kompletnie niepotrzebne, zauważyłem je tylko w dwóch momentach - na reklamach przed filmem i na "rozpadaniu" się Voldemorta. :)
Reasumując strasznie mi przykro, że to już koniec. Taka myśl gdzieś błąka się w mojej głowie, ale do końca jej jeszcze nie akceptuje. ;p Na penwo pójdę do kina na to drugi raz, tym razem na wersję z napisami i w miarę możliwości nie na 3D. : )

Rubeus76 07-15-2011 19:30

...czyli dubbing też schrzaniony?Ludzie, co jeszcze!Dobrze, że byłem na wersji z lektorem!Wolę pójść na randkę ze sklątką tylnowybuchową niz obejrzeć ten film po raz drugi...

onielen 07-15-2011 20:00

ja miałem iść na premierę ale zrezygnowałem bo stwierdziłem ,że jak mam czekać pół godziny w kolejce to już mogę pójść po premierze, i byłem dzisiaj.
Efekty 3d cienkie, dubbing pewnie właśnie dlatego bez przekleństw żeby obniżyć wiek do wstępu do 10lat, chociaż ja oglądałem pierwszy raz harrego z napisami, oryginalny dubbing zabija(przynajmniej w porównaniu do polskiego)!
Ogólnie film też nie powala, jak ktoś napisał wyżej przy momentach poważnych chciało się śmiać, nie przypadła mi też do gustu gra harrego, natomiast bardzo mi się spodobała mi się gra Snap'a.

Pozdro


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:41.

Powered by vBulletin® Version 3.7.3
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.