Kogo najbardziej nie lubicie?
No właśnie, która postać najmniej przypadła Wam do gustu? Może chcielibyście, żeby w kolejnym tomie ktoś umarł? Może jedna z postaci irytuje Was każdą wypowiedzianą kwestią? xD
Ja jakoś nie polubiłam Bliznowatego. Przez niego zginął Syriusz. I w ogóle ta jego obsesja na punkcie ratowania świata... Z resztą pisałam nie raz, sposób w jaki Rowling próbuje go przedstawić, ta kryształowość... Nie podoba mi się to. Ogółem mówiąc, nie przepadam za większością gryfonów. Chociaż moje postaciowe upodobania zmieniają się np. razem z fan fickami, które czytam. Jednak, patrząc na postacie czystko kanoniczne, nie lubię też Granger (zbyt przemądrzała i taka... no po prostu nie lubię takich ludzi). |
RE: Kogo najbardziej nie lubicie?
Nie wiedzieć czemu spodziewałąm się twojej odpowiedzi... ja jakoś nie mam jednego znienawidzonego... jak ktoś mi podpadł to jest raczej po doobrej stronie mocy a jak jest ktoś kogo nie powinnam lubić np Draco, Snape, Voldi - to po prostu uwielbiam :)
|
RE: Kogo najbardziej nie lubicie?
Ja nie znoszę Umbrigde. Okropna, wredna, dwulicowa, kłamliwa :upset: .... eee... starsza pani :mad: Harry czasami mnie denerwuje, ale jakoś jeszcze nie zgrzytam zębami na widok jego imienia w tekście :D
|
RE: Kogo najbardziej nie lubicie?
Ja nie lubię Umbridge, z tych samych powodów co -Liska- ;) Poza tym to nie cierpię Pettigrew! Zdrajca, tchórz i wszystko, co najgorsze! Nie przepadam za Bellatriks, bo zabiła Syriusza... Sądzę, że to wszyscy. Resztę bohaterów lubię, są fajni :D
|
RE: Kogo najbardziej nie lubicie?
Kogo nienawidzę? Ubarwię trochę tę opowieść ^^.
Moony Alex: < wychodzi na środek z okrzykiem> : WSZYYYSCY BOHATEROWIE PIERWSZO-, DRUGO- I TRZECIOPLANOWI HP WYYYYYYSTĄP!> Bohaterowie pierwszo-, drugo- i trzecioplanowi: <występują> MA: <mierzy wzrokiem wszystkich> Wszyscy: <mierzeni wzrokiem Moony Alex> MA: <przechadza się przed dwuszeregiem wszystkich bohaterów> Bohaterowie: <drżą> MA: <wyciąga z kieszeni szaty zwinięty, wymiętoszony i ponadrywany pergamin> Bohaterowie: <patrzą ze strachem na pergamin> MA: <bierze głęboki wdech i zaczyna czytać>: Fenrir Greyback! Wystąp! Fenrir Greyback: <występuje> MA: Fenrirze, Fenrirze... Ugryzło się Remusa? FG: Ugryzło. MA: Pottera chciało się ugryźć? FG: Oj, chciało. MA: Billa się pokiereszowało? FG: Och... no tak, pokiereszowało. MA: Accio Lord Voldemort! Lord Voldemort: <przylatuje> MA: <mruczy pod nosem> Imperio! <głośniej> Te, Voldie, czarną robotę za mnie odwal. LV: <odwala czarną robotę za Moony Alex> Avada Kedavra! FG: <Pada martwy> MA: Idź sobie Voldie. LV: <idzie sobie> MA: <mierzy wzrokiem resztę> Reszta: <mierzona wzrokiem M.A.> MA: Dolores Umbridge! Wystąp! Dolores Umbridge: <występuje> MA: Katowało się uczniów? DU: Katowało... MA: Nasłało się dementorów na Pottera? DU: Nasłało... MA: Było się niesympatyczną? DU: Oj, było. MA: No dobrze. Accio Dementor Demmie! Dementor: przylatuje. MA: Demmie, zamknij otwór gębowy. Rób z nią co chcesz <pokazuje na Umbridge> Dementor: <robi z nią co chce i znikają> MA: Dobrze, nie będę się ociągać. <nie ociąga się> Peter Pettigrew! Wystąp! Peter Pettigrew: <występuje> MA: Oj, Pete, Pete... Zdradziło się Lily i Jamesa? PP: Zdradziło... MA: Udawało się własną śmierć? PP: Udawało... MA: Pomogło się odrodzić Voldiemu? PP: Pomogło... MA: No dobra. <niezauważalnie rzuca na Petera Imperiusa i każe mu się zamienić w szczura> PP: <zamienia się w szczura> MA: Accio Krzywołap! Krzywołap: <przylatuje> MA: Krzywołap, zobacz jaki ładny szczurek. Tłuściutki, smakowity...Lepszy niż Whiskas... Bierz go! Krzywołap: <bierze go> MA: No dobrze... To...by było na tyle...? <w tle słychać westchnienia ulgi> MA: Ale zaraz, mam tu coś jeszcze... Tak jest, sir. Yhm, yhm. <omiata wzrokiem wszystkich> Wszyscy: <omiatani wzrokiem Moony Alex> MA: Cho Chang! Minus 10 punktów dla Ravenclawu, bo cię nie lubię! Bellatriks i Rudolf Lestrange! Spadać do Azkabanu! Za Syriusza! Za Longbottomów! No dobra. Wystarczy. Jak sobie o kimś przypomnę to niech się spodziewa telefonu o trzeciej w nocy. Ariwederczi. Rozejść się. Wszyscy: <rozchodzą się z ulgą> MA: <kłania się> Dziękuję za głos. ^^ Musiałam się rozpisać, bo nie byłabym sobą ^^. |
RE: Kogo najbardziej nie lubicie?
Moony...wymiatasz! XD Padłam ze śmiechu.
To jest najlepsze: MA: Accio Lord Voldemort! |
RE: Kogo najbardziej nie lubicie?
<Moony Alex spuszcza swe oblicze, które w tym momencie jest w barwie czerwieni, idealnie pasującej do jej piżamy i udaje że bardzo ją zainteresował dywan leżący na podłodze>
Na Merlina, dziękuję Wam :). Nie wiedziałam, że się spodoba, pisałam co mi palce na klawiaturę przyniosły... I trochę się rozpisałam... Widać wena mnie nawiedziła, bo kiedy dłużej się przyjrzałam tej opowiastce, stwierdziłam, że kurczę, to chyba jedne z moich lepszych wypocin ^^. No, ale dziękuję ^^ ;*. |
RE: Kogo najbardziej nie lubicie?
Ja nie lubię Draco za brak honoru, pyszałkowatość (choć tu Potterowi i Hermionie do pięt nie dorasta), za pomiatanie wszystkimi, za quasi-rasizm. Ale cenię jego determinację w realizacji celów i przywiązanie do wartości. Hehe, możecie rzucać klątwy.
Pottera też nie lubię, z przyczyn oczywistych (ta mania wielkości). A Percy Weasley irytuje. No, ale nie ma postaci, które miałbym darzyć nienawiścią. |
RE: Kogo najbardziej nie lubicie?
Ja się zarzekam, że żadnej klątwy nie rzucę xD. Nie mogła bym zrobić krzywdy komuś kto nie lubi Pottera :D. Tylko nie zgadzam się z tym brakiem honoru ;P
|
RE: Kogo najbardziej nie lubicie?
nie mam powodu rzucać klątw na kogoś tylko dlatego że się z nim nie zgadzam szczególnie że Pope dał wystarczające argumenty ale wikiego kara i tak nie opuści xD
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.7.3
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.