SLYTHERIN
 

No więc Nazywam Się Angela *to chyba wiecie ;]* i Zapraszam do tego tematu wszystkich, którzy są w Slytherinie! xD
(Ten temat to kontynuacja bo poprzedni za bardzo się rozrósł ;])



ŚLIZGONI
czyli wszyscy zapisani:

-Ja (13 Styczeń) +
-_Cameron_
-0307
-126p +
-Aberrant (16 Czerwiec)
-Adrian33d
-Adzilla (8 Styczeń)
-Aga_Black
-Amy Way (12 Styczeń)
-Angelina Johnson + (19 Maj)
-Arthur (9 Kwiecień)
-Arwen 20 (4 Sierpień)
-Bellona
-Cami_Avery (5 Wrzesień)
-Cho@Chang
-Christina (21 Marzec) +
-Cristopher
-Czarna94
-Draco Malfoy (17 Marzec)
-Draco Malfoyowy
-Dzieciol5
-Dianka (6 Styczeń)
-Dziedzic Gryffindora
-Dzikimmzpl
-Esio (13 Listopad)
-Essi
-EtnaBisHim
-Fidelisa (11 Wrzesień)
-FleurEvans +
-GellertGrindewald
-Ginny_Weasley12 (5 Marzec)
-Grzesiek Malfoy
-Harry_Jadek (30 Grudzień)
-Hemcia (11 Kwiecień)
-Hermiona_HP (4 Wrzesień) +
-Hermi_love_Draco
-Hipogryf (6 Marzec)
-HoRaCySlUgHoRn (13 Czerwiec)
-Insygnia
-Iskaa12
-Izabella 84 (4 Sierpień)
-Julia-lily
-Justysiaaaa28
-Kai (17 Październik)
-Karol_raider (20 Sierpień)
-Kicia13 (25 Sierpień)
-Klauudusia2 (10 Marzec)
-Lestrange (11 Wrzesień)
-Liza
-Mavia (14 Listopad)
-Mimid (30 Styczeń)
-Nacia1234 (14 Styczeń)
-Nimbusa
-MaraQs
-Mati012
-Pan Nocy/ Mr_Night (27 Styczeń)
-Robina (19 Czerwiec)
-Rupertoholiczka_ (19 Wrzesień)
-Scrict
-Sual
-Sunshine
-Śmierciojadek (26 Marzec)
-Werek11 (20 Listopad)
-Zoxks

Upoważnieni do wchodzenia chociaż nie Ślizgoni:
-Ishar

(Lista Alfabetyczna) Plus przy nicku oznacza że dużo się udziela (:

Żeby być na liście Ślizgonów wystarczy zgłosić się w tym temacie.
Jeżeli nie jesteś Ślizgonem, a chciałbyś nas odwiedzić bez narażania się na oberwanie Zaklęciem Niewybaczalnym...no cóż...Jeżeli będziesz godny odwiedzenia nas, osobiście Cie o tym poinformujemy.

Każdy Ślizgon powinien mieć w sygnaturze poniższy tekst koloru zielonego:
Od cnót Gryfonów, kretynizmu Puchonów i wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy Krukonów, chroń nas Slytherinie!

Powszechnie używane skróty:
PWŚ - Pokój Wspólny Ślizgonów
PWG - Pokój Wspólny Gryfonów
KT - Komnata Tajemnic
SS - Skrzydło Szpitalne
WS - Wielka Sala
PŻ - Pokój Życzeń

Prace Naszych Ślizgonów i Ślizgonek ;]
Slytherin by Me
Menu by Me
Slytherin by Werek11
Menu by Werek11

Dawniej używane tematy:
Pierwszy Slytherin by Limonka
Pierwszy Slytherin prowadzony przeze mnie
Drugi Slytherin prowadzony przeze mnie

RE: SLYTHERIN
 

*wychodzi z dormitorium*
*boli mnie głowa*
*usiadłam pod ścianą*
*po chwili wyszłam*

// O fajnie że już jest new xD napewno tu też dobijemy do 100 stron xD//

RE: SLYTHERIN
 

*wchodzi*
*patrzy, a tu tylko pustki*
*idzie do dormitorium*

Tyle zapisanych, a prawie zawsze nikogo nie ma

RE: SLYTHERIN
 

*wchodzi zamaszystym krokiem wraz ze swoja rownie straszna co piekna kolezanka*
*widzac, ze jakis potezny, starszy Ślizgon rozklada sie na fotelu sis Angelinie zwezily sie oczy. Mimid juz wiedziala co sie za chwile stanie...*
- moze narazie zaniesiemy torby do dormitorium?
*zapytala chcac pozbyc sie balastu, lecz zaraz pozalowala tego pytania*
- a posprzatalyscie pokoj? Da sie tam w ogole wejsc?
*Angelina byla wsciekla. Nie dosc, ze zle sie czula, nie dosc, ze w pokoju jest taki syf, ze ledwo tam da sie wytrzymac minute to jeszcze jakis spocony brudas "niszczy" najlepszy z foteli. Tego bylo juz za wiele..*
- Angelina nie...
*Ale kto by sie tam sluchal mimid. Napewno nie panna Johnson. Na jej nie korzysc...*
- WARA OD TEGO FOTELA I TO JUZ!!
* Ślizgon poderwal sie przestraszony sila razenia tego pieknego glosu, lecz widzac szczupla, dosc niska dziewczyne i to na dodatek mlodsza od niego usiadl z powrotem patrzac sie zwyciesko na rozwscieczona Angeline*
- Zabije go...normalnie go zabije
*Pannie Johnson zadrzaly dlonie. Jedna powedrowala w kierunku rozdzki. Mimid tylko pomachala na ta scene glowa. Wiedziala, ze nic juz nie wskora u tej uparciuchy. Wolala teraz pomyslec jak wywinac sie ze sprzatania...*
- no co malenka nie denerwuj sie to tylko moj fotel
*"JEGO fotel?"- pomyslala Angelina. Za duzo sobie pozwalal. O wiele za duzo. Podeszla powoli i stanela nad nim dumnie patrzac na faceta jak na pasozyta*
- no co malenki, bede robic co mi sie podoba, a nie podoba mi sie to, ze siadasz na MOJ fotel. Wiec wypad.
*Facet zaczal pokazywac rozne ochydne gesty dotyczace dziewczyny. Chcial ja pospuscic jak psa, i prawie mu sie to udalo. Lecz zaraz pozalowal tych paru slow:*
- jestes za mala aby mi cos zrobic...I od dzisiaj ja tu rzadze kapewu?
*I zaraz wyladowal na drugim koncu PWŚ. Odbil sie od sciany i spadl pod nia. Z ust cieknela mu krew. Angelina obejrzala sie zdziwiona. To mimid stala z rozdzka przed soba i usmiechala sie promiennie. Na pytajacy wzrok koleznki odpowiedziala:
- No co? Powiedzmy, ze za duzo sobie pozwalal
- Powiedzmy
*zasmiala sie Angelina i przytulila przyjaciolke. Naraz dala jej kuksanca w bok i zawolala:*
- Kto ostatni w dormitorium to dziewczyna Pottera!
* I zaczal sie bieg o "zycie". Zadna nie chciala byc laska tego balwana. Lecz wiadomo, ze Angeliny nie da sie tak latwo wyprzedzic i mimid wiedziala, ze nie ma szans chyba, ze....*
- Ałaaaa
*Panna Johnson potraktowana Dretwota spadla na twarz. Koleznaka wyprzedzila ja i pierwsza dotarla do pokoju.*
- To bylo zagranie ponizej pasa. Nie liczy sie
- Jestem Ślizgonka i moge tak robic. Jestes dziewczyna Pottera, laska Pottera to Johnson....
*zaczela falszowac glosno Mimid. Lecz nie dane bylo jej skonczyc bo po chwili dostala poduszka w twarz*
- To za laske Pottera ty dziewczyno Wesley'a!
*Angelina po raz kolejny walnela Mimid poduszka. Ta nie zostala bierna. Chwycila najwieksza poduszke jaka tylko mozna znalesc i cisnela ja w kolezanke. Ale niestety ta uchylila sie i poduszka wpadla na plakat Kryski nad lozkiem sis i podarla go...*
- ups
*ulubione slowo Angeliny ugrzezlo jej w gardle. Spojrzala przerazona na Mimid*
- cholera
*ta zatkala usta dlonia*
- i co teraz?
*zapytala szeptem*
- Moze jej skleimy plakat?
*Mozg Angeliny zaczal pracowac^^*
- Zauwazy... Juz po Nas, ona Nas zabije, obrazi sie i nie bedzie chciala Nas znac. JUZ PO NAS!!
*Mimid zaczela wariowac patrzac na swoja poduszke jak na najgorsze narzedzie zbrodni z obrzydzeniem*
- uspokoj sie
*Panna Johnson probowala sie skupic. Naraz przyszlo jej na mysl cos wspanialego...*
- Sluchaj na Mikołajki kupiłam jej ogromny plakat Kryski. Taki mega. Teraz go tu przykeimy i jak wejdzie i go zobaczy to zaraz zapomni o tamtym i bedzie wzychac do tego. A jako prezent kupie jej cos innego
- jestes....dzieki
*Mimid patrzyla na ogromny plakat z niemniejszym strachem niz wczesniej. Lecz gdy zobaczyla blyszczacy wzrok koleznaki wiedziala, ze bedzie musiala oddac jej kase za prezent. A widzac mine Angeliny wiedziala, ze z odsetkami dla dziewczyny wyskoczy z calego kieszonkowego...Echh i to jak zwykle wszystko przez Pottera*

RE: SLYTHERIN
 

*chodzi po PW rozmyślając o kolejnej imprezie*
-dawno nic się nie działo...
*mruczy do siebie*
-jak zwykle nikogo ciekawego nie ma
*dodaje, rozglądając się po pokoju*
-no to trzeba samemu rozkręcić jakieś Party...
*puszcza płytę Avril Lavigne i uśmiecha się do siebie*
*siada na stole i patrzy na ludzi wchodzących do PW*
-czegoś się od naszej paczki nauczyli... zabawa ponad wszystko...

RE: SLYTHERIN
 

<Christina wróciła z zajęć obładowana książkami. Zauważyła Angelę siedzącą na stole. Powoli do niej podeszła. Położyła torbę na stole i przemówiła>
-Hey kochana - buziak w policzek - co tam u Ciebie słychać.
-Żadnej imprezy !! - krzyknęła - Żadnej nawet takiej malutkiej.!!
-To zróbmy jakąś wieczorem, co ?? - zapytała spokojnie Chriss
-Możemy.
-Dobra ja spadam . Pozbyć sie tych ksiąg. - dźwignęła torbę i zeszła schodami w dół.
<Popołudniową cisze przerwał nieokiełznany wrzask radości>
-Aaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!! Boże jaki on jest piękny. Z mojej ukochanej sesji. I taaaaaki wielki!!! O boże dziękuje , dziękuje, dziękuje , dziękuje, dziękuje , dziękuje, dziękuje , dziękuje ! - Christina zaczęła piszczeć i skakać po całym dormitorium.
<Nawet Angela wbiegła na górę z przerażoną miną. Ale gdy dowiedziała sie o co chodzi wróciła na górę>
-Proszę. - powiedziała ucieszona Mimid
-Jesteście kochane. - uścisnęła przyjaciółki i usiadła na łóżku. - Teraz będę sie gapić. - I zatopiła wzrok w plakacie.

RE: SLYTHERIN
 

-Chriiisti!!! Ty tak na ten plakat nie patrz bo zmienisz orientacje!
*krzyknęłam ze śmiechem nie będąc pewna czy przyjaciółka to usłyszała*
*paru Ślizgonów popatrzyło na mnie ale chwilę później odwróciło wzrok znając już moje teksty*
*powróciłam do siedzenia na stole*

RE: SLYTHERIN
 

*patrzy zadowolona na sis*
- Ej spokojnie
*a szeptem zwrocila sie do Angeli*
- hej...Ona chyba teraz bedzie tak sie gapic przez godzine. Chyba byl to zly pomysl
*jednczesnie zauwazyla wystajace ze smietnika skrawki dawnego plakatu* ''ooo"- pomyslala Angelina i zawolala udajac radosc*
- Ide wyrzucic smieci
*i wybiegla. Dziewczyny spojrzaly sie za nia jak za dziwaczka. Co jak co ale ona nienawidzila wyrzuca brudow. Po chwili wrocila*
- slyszalam o jakies imprezie?

RE: SLYTHERIN
 

-mamy zamiar zrobić dziś wieczorem...
*zaczęła*
-oczywiście nie masz innych planów....??
*dodała z uśmiechem*
-bo musimy się zabawić... dawno nie było żadnych imprez... i słyszałam, że ma przyjechać
Lucjusz(xD)... Draco go zaprosił...
*dokończyła*

RE: SLYTHERIN
 

-Dlaczego poszłaś wyrzucić śmieci? Od tego są skrzaty. - stwierdziła Christina nie odrywając wzroku z plakatu.
- No wiesz one są biedne. Maja tyle pracy i w ogóle - wypaliła Angelina
<Christina nie wytrzymała i spojrzała na siostrę>
-Bo się zaraz przyłączysz do Hermiony i tej jej WSZY. - podły uśmieszek
-A skąd wiesz o tej akcji - zapytała Mimid chcąc uratować przyjaciółkę przed kolejnymi niewygodnymi pytaniami.
- Ta szlama kiedyś mnie z kimś pomyliła. I podeszła . A ja ją wyśmiałam.
-Jak to ty - powiedziała beztrosko Angela.
-Dokładnie - Chriss uśmiechnęła się słodko i wróciła sie do przyglądaniu plakatowi.
- A może nakarmiłabyś Tomusia ( spolszczone imię Toma Riddla, efekt genialnego umysłu mojej sis)
- No to weź go nakarm.

//Angela , powiem Ci że zaje**sty masz avek//