Hej, =)
czy nie zastanowiło Was nigdy to, że Voldemort chce zapanować nad ca
łym światem czarodziejów, a przeciwko sobie ma tylko mały oddział aurorów z ministerstwa i szybko kurczący się, ANGIELSKI Zakon Feniksa...? Skoro Sami-Wiecie-Kto jest zagro
żeniem dla każdego czarodzieja, niezale
żnie od tego gdzie mieszka, czemu tylko Anglia jakoś z nim walczy... Z drobnymi (he he, powiedzmy...) wyjątkami jak dyrektorka tej francuskiej szkoły na B... Czy w innych krajach nie ma nikogo odważnego? Żadnej organizacji? Żadnego czarodzieja dor
ównującego swą wiedzą i mądrością Dumbledor
e'owi?? A m
oże po prostu pani Rowling uznała
, że nic co nie jest angielskie
, nie jest godne uwagi...? Bez sensu... A mo
że coś pominęłam??
Mo
że wcale nie jest tak
, że reszta magicznego świata siedzi cicho?? ;:smilewinkgrin: