Wątek: Slytherin
Wyświetl pojedyńczy post
Stary 10-23-2008, 19:37   #50
Ginny_Weasley12
Urodzony, by rządzić światem
 
Ginny_Weasley12 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
Wyślij wiadomość przez MSN do Ginny_Weasley12
Domyślnie

*Podczas gdy balanga trwała w najlepsze, Aga i Ginn rozmawiali z Georgem i Lee.
-Hm...A gdzie się podziala Kyinra? - spytał Jordan*
*Aga i Gin wymieniły znaczące spojrzenia. Znowu.
-A nic... - zaczęła Ginn, a Ag dokończyła:
-Wyjechała. Przeprowadziła się.
-Ah... - rzekł Lee i zapadła niezręczna cisza. Doszli do schodów prowadzących do Wielkiej Sali. Była akurat pora wieczorna... poza późno wieczorna. W WS były już tylko pojedyncze osoby, i to głównie Ślizgoni. Gryfonów w ogóle nie było; pewnie musieli już iść spać. (lol. iksde.)
-Ok, to się tutaj rozstaniemy - na twarzy Geogre'a zagościł wieeeelki uśmiech, a zarazem białe, równe zęby. (iksde.). Gin spojrzała na Agę.
-Że co? Rozstaniemy? - spytała Aga, niby ze zdziwieniem, niby z niedosłyszeniem...*
-A tak. - George lekko się zmieszał, ale powtórzył - tu się rozstaniemy - i wyciągnął łokieć w stronę Ginny. To samo zrobił Lee, tylko w stronę Agi.
*Panna Weasley... jakby to powiedzieć? Wsadziła rękę w łokieć George'a. (Hahah. iksde. Nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie pisać. iksde. : D), podobnie zrobiła druga Ślizgonka.
*I powędrowali w dwie przeciwne strony...

*Tymczasem w PWS, najlepszym pokoju wspólnym rozpętał się Chaos. Tak jak w mitologicznym powstaniu świata (już rzygam tą Mitologią. o.O) Tylko że zamiast Kronosa i Rei, z Chaosu wylonili się mimid i Flint, oraz Draco i Nacia.
*W sumie to jeszcze się nie wyłonili. Oni stworzyli ten cały Chaos.

...

-Przestań, Draco! Malfoy! - krzyknęła Nacia, przez śmiech.
-A jeśli powiem nie, to co? - rzekł nonszalancko Malfoy.
-To cię spoliczkuję!
-Flint! Złaź ze mnie! - tym razem to mimid.
-Hmm... muszę? - jego warki wykrzywiły się w sexi uśmiechu.
-Taak! - chociaż mimid wcale tego nie chciala... to nie mialo znaczenia. Flint i tak by z niej nie zszedł. (iksde)
-Jezu... co za nudy - rzekł narrator. jego scenariusze przed chwilą zostały spalone w kominku. Teraz bylo tak, jak oni chcieli. Chociaż sam narrator został.

//O, może chociaz coś napisałam, chociaż nie wiem, czy dużo. Ale się rozpisałam, bo już mi tego brakowało. xdd//
//Kurde. I znów to przeklęte iksde.//
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?

"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
Ginny_Weasley12 jest off-line