Oj tam, marudzicie. Ostatnio tę książkę, fakt faktem, czytałam około półtora roku temu, ale jeszcze dosyć dokładnie ją pamiętam. Nie jest zła, niektóre momenty może i są aż nazbyt naciągane, ale szczerze mówiąc, znajdźcie mi książkę gdzie takie nie są. Czasami po prostu trzeba się zmusić do napisania czegoś więcej i nie zawsze wyjdzie tak jak chcemy, ale to nic złego
.
Ogólnie i tak polecam wszystkim w wieku podobnym do mojego, kiedy dostałam ją w swoje łapki. Miałam... 11 lat? Około ; )