Ja też nie mam i nigdy nie miałem szlabanu, moja mama ma na mnie "focha" jak coś zrobię złego i się zawzwyczaj trochę podrze.
Ale ogólnie stosunki mam dobre, ale czasem się z rodzicami pokłócę, wtedy mam myśli typu "nienawidzę Was!" itp... ale mama przyjdzie, przeprosi i jest ok.
Tata... no cóż, mniej się gniewa, jak zrobię coś złego, ale za złamanie niektórych jego zasad (np. nie chcę się ubrać xD) jest masakra... : PP
Ogólnie, stosunki mam dobre, nie chciałbym mieć innych rodziców. Za to w Boże Narodzenie się z rodzicami pokłóciłem. xd