*Ginny patrząc na schorowanych ludzi, uśmiechnęła ssię pod nosem. Przybila piątkę z Nacią i z Agą. Zrobiła na zlość mimid, hihi xD
*Podczas gdy mimid wyszla na scenę, było wszystko ok... Zaczęła się rozbierać. Gdzieś wylądował czarny, obcisły gorset, biust się wylewał, seksowna minka niedobrego dziecka.. a tutaj? Odchodzi Dumbi. Odchodzi Snape. Wszyscy na jakieś kanapy. O co chodzi?
*mimid udawała, że nic się nie stało, ale w końcu nie miała żadnych widzów. Ale nie poddawała się. tylko Gryfoni się poddają.
*Podeszły do niej nacia, Aga i Ginny.
-Nikt cię już nie ogląda - powiedziala Ginny
-Chcesz? - Aga wyjęła kisiel, a Nacia łyżeczkę... xD
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?
"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
|