|
02-23-2008, 14:49
|
#11
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 1,896
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
U mnie też jest dość sporo ciuchlandów.
I u mnie w szkole jest tak, że jak masz coś z lumpeksu jesteś hmm nikim.
Nie zgadzam się z tym, bo miałam kiedyś koleżankę, co fajnie się ubierała i kiedyś w sekrecie powiedziała mi, że ona ubiera się w second landach. Bardzo mnie to zdziwiło, bo naprawdę ciuchy miała fajne, ale bała się do tego przyznać.
A ten.
Co do dokuczania innym w tej sprawie to wiem coś o tym.
Mam swoje takie hmm 'koleżanki' które wprost 'uwielbiam' xD No i kłócąc się z nimi ja i moje przyjaciółki często śmiejemy się z nich, że one ubierają się w 'ciuszkach'. Nie ta, że my tak do każdego, ale to kwestia tego czy jesteśmy pokłócone. Jak tak to wiadomo, że byle szczegółów się będziemy czepiać. I dużo osób u nas tak robi, więc ja z tą nietolerancją z tego powodu mam do czynienia na co dzień.
A ja osobiście nie chodzę w tego typu ubraniach. Dla mnie to jest odraza, że ktoś jakiś brudny zafajdany to nosił xD Kupuję ubrania w markowych sklepach, ale nie chodzi o to, żeby poszpanować metką. Porostu ja zawsze tam kupowałam i będę.
Ot co xD
__________________
Całkowicie oddana fanka Toma Feltona i badź co bądź Draco Malfoya.
* Może to dziwne, ale dostaję pierdolca jeśli minimum raz dziennie nie posłucham Happysad
zazwyczaj robię różne rzeczy, które inni postrzegają jako 'dziwne'.
czasami czarna owca w rodzinie.;p
nie przestrzegam żadnych granic, ewentualnie sama je wytyczam.;-dd
często słyszę o sobie 'nienormalna', 'zboczona'.;p no i bywa, że nietolerowana za to, że nie jestem kolejną szarą jednostką społeczeństwa.; -dd
|
|
|
02-23-2008, 15:02
|
#12
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: Mar 2007
Posty: 1,708
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
Cytat:
Co do dokuczania innym w tej sprawie to wiem coś o tym.
Mam swoje takie hmm 'koleżanki' które wprost 'uwielbiam' xD No i kłócąc się z nimi ja i moje przyjaciółki często śmiejemy się z nich, że one ubierają się w 'ciuszkach'. Nie ta, że my tak do każdego, ale to kwestia tego czy jesteśmy pokłócone.
|
Gratuluję. Wiesz, w kłótni raczej nie chodzi o to, żeby komuś bardziej pojechać. Ja tak kłóciłam się w przedszkolu. a Już na pewno nie kłócę się, bo ktoś ma mniej kasy czy inny styl. I jak tu się dziwić, że niktórzy narzekają na brak akceptacji...
Cytat:
A ja osobiście nie chodzę w tego typu ubraniach. Dla mnie to jest odraza, że ktoś jakiś brudny zafajdany to nosił xD
|
Czy Ty naprawdę uważasz, że, khem, zafajdani ludzie dają ciuchy do lumpeksów? Po pierwsze, oni to jakoś odkażają, a po drugie, jak jesteś "zafajdana", to nie oddajesz swoich ciuchów tylko je nosisz.
|
|
|
02-23-2008, 15:21
|
#13
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: Jun 2007
Posty: 1,498
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
Zwykle ubieram się w normalnych sklepach, ale niedawno utworzyli obok mnie seconhand i tam są naprawde czadowe ciuchy! Np.: ostatnio potrzebowałam bluzki na dyskoteke walentynkową, w mieście nic nie było a tam znalazłam idealną! To naprwdę nie jest tak, że w lumpeksach są same śmiecie niemodne od kilku lat. Tam można znaleść coś niezwykłego, jedynego w swoim rodzaju. Zresztą wiele znanych gwiazd kupuje w secondhandah, bo te sklepy mają swój czar i urok.
__________________
" - Ten Eyrieńczyk był zbyt arogancki, jak na twoje potrzeby.
- Masz brata, który jest jeszcze bardziej arogancki,
- Chcesz się z nim przespać?
- Prędzej zjem dżdżownicę. Żywą.- Ponieważ zemdliło ją na samą myśl o tym, pociągnęła spory łyk brandy. - Choć oczywiście go lubię - dodała. - Może nawet trochę go kocham, tak po siostrzanemu... kiedy nie jest takim upartym fiutem.
- Aha. Tak z pięć minut w miesiącu."
Kocham Daemona i Surreal xD
|
|
|
02-23-2008, 15:29
|
#14
|
Senior Member
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 1,204
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
Cytat:
Co do dokuczania innym w tej sprawie to wiem coś o tym.
Mam swoje takie hmm 'koleżanki' które wprost 'uwielbiam' xD No i kłócąc się z nimi ja i moje przyjaciółki często śmiejemy się z nich, że one ubierają się w 'ciuszkach'. Nie ta, że my tak do każdego, ale to kwestia tego czy jesteśmy pokłócone. Jak tak to wiadomo, że byle szczegółów się będziemy czepiać. I dużo osób u nas tak robi, więc ja z tą nietolerancją z tego powodu mam do czynienia na co dzień.
|
Ekhm... Skąd ja to znam? W drugiej klasie podstawówki, bardzo często kłóciłam się z pewną dziewczyną. I wiecie jaki był jej główny argument w kłótni? Taki: "Ty nosisz ciuszki z lumpeksów". Ubliżała mi chcociaż nie miałam na sobie takich ubrań, bo takich, jak napisałam powyżej, nie nosze. Dla niej to było coś gorszego. Teraz mam ochotę ją wyśmiać. To co ona robiła było chore. Sama nie raz widziałam ją w sklepach z używaną odzieżą. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie kłamała i nie wmawiała wszystkim, że ma markowe ciuchy. Nie wiem... bała się, że będziemy się śmiać? To bezsensu. W II klasie każdy był przecież dzieckiem i naprawdę większość nie zwracała uwagi na ciuchy. Ale ona była zawsz inna... Zawsze ubrania i cena były dla niej najważniejsze... No trudno... Jakby nie to może byłaby fajna.
Teraz tak...:
Cytat:
Naprawdę, takie ubranko nie wypali wam dziury w skórze, ani nie pogryzie przy pierwszym założeniu =P.
|
Ja to wiem. Tylko poprostu tak głupio bym się czuła nosząc ubrania, które kiedyś należały do niewiadomo kogo. Nie wiem dlaczego, ale poprostu tego nie lubię.
Cytat:
Kupuję ubrania w markowych sklepach, ale nie chodzi o to, żeby poszpanować metką. Porostu ja zawsze tam kupowałam i będę.
|
Ja też nosze markowe ubrania, ale nie tylko. Mam pare ciuszków, które nie są markowe, ale nie są też z lumpeksów. Są poprostu normalne. Ale znam osoby, które noszą markowe ciuchy ciągle. Oczywiście, niektórzy z nich są bardzo fajni, ale niektórzy strasznie chwalą się tymi ubraniami... Jedna dziewczyna potrafi podejść i powiedzieć:" Hej! Mam nową bluzkę z Croppa. Podoba ci się?". Po co tak robić? Dla mnie to bezsensu... Ja jak mam na sobie takie ciuszki, to mam i tyle. Nie chodze po całej szkole i się nimi nie chwale...
|
|
|
02-23-2008, 15:32
|
#15
|
Member
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 62
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
Nie rozumiem obiekcji... ale może to dla tego, że w moim środowisku dużo osób ubiera się w ciuchlandach - nie dla tego, że nie mają kasy, tylko
1)sposób żeby oszczędzić;
2) żeby znaleźć coś oryginalnego w niepowtarzalnym stylu.
Dziewczyny czasem nawet umawiają się na wspólne 'polowania' :P
Może to przychodzi z wiekiem? U mojej siostry w podstawówce to nadal 'obciach'.
Osobiście nie mam nic przeciwko, ale brakuje mi czasu i wytrwałości, żeby kupować w secondhendach, czasem tylko zajrzę, więc nic dziwnego, że nie znajduję nic - co by mi odpowiadało.
|
|
|
02-23-2008, 16:16
|
#16
|
Super Moderator
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 2,612
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
Ja osobiście w lumpeksie byłam dwa-trzy razy w życiu^^ I nie mam zamiaru tam wracać... xD Wolę kupować w sklepach takich jak H&M, Zara,Gap, Next, Mexx itp ( Nie jestem tylko pewna czy trzy ostatnie sklepy są w Polsce...) Zresztą... moja mama nigdy w życiu do lumpeksu by nie weszła. A jestem w takim wieku, że jednak jeszcze chodzę na zakupy z rodzicami ( przeważnie).
U mnie w szkole nie ma czegoś w stylu 'kupujesz w ciucholandach to jesteś nikim' - przynajmniej nie w podstawówce. Pewna dziewczyna ubierała/ubiera się bardzo ładnie, jedna z tych 'najsławniejszych' w szkole... Pewna siebie, ładna, praktycznie wszyscy chłopacy na nią lecą... - Okazało się, że kupuje ubrania właśnie w lumpeksie, a dokładniej w jakimś tam w Toruniu. Nie była 'biedna', wręcz przeciwnie. A jednak...
W gimnazjum to już całkiem inna sprawa... Tam jeśli ktoś ma używane ciuchy to jest nikim xD Niestety.
Muszę powiedzieć, że wiele osób z mojej szkoły ubiera się właśnie w tych 'gorszych' sklepach... I często mają fajne ubrania. Ja jednak nie umiem nic fajnego wyszukać i po prostu do takiego sklepu nawet nie chce mi się wchodzić.
|
|
|
02-23-2008, 17:18
|
#17
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: Mar 2007
Posty: 1,708
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
Cytat:
W gimnazjum to już całkiem inna sprawa... Tam jeśli ktoś ma używane ciuchy to jest nikim xD Niestety.
|
Eee... whaat? Nie wiem, ale u mnie tak nie ma. A Ty skąd masz takie informacje? xP
|
|
|
02-23-2008, 17:29
|
#18
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 1,025
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
Cytat:
W gimnazjum to już całkiem inna sprawa... Tam jeśli ktoś ma używane ciuchy to jest nikim xD Niestety.
Eee... whaat? Nie wiem, ale u mnie tak nie ma. A Ty skąd masz takie informacje? xP
|
Z moich doświadczeń wynikało inaczej.
W podstawówce nikt by się nie przyznał do ubierania w lumpeksach. Teraz mówią o tym w wąskim gronie koleżanek. Jakieś 10 osób wie o tym że dana osoba w ciuchlandzie sie ubiera. xD
|
|
|
02-23-2008, 19:21
|
#19
|
Super Moderator
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 2,612
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
Cytat:
W gimnazjum to już całkiem inna sprawa... Tam jeśli ktoś ma używane ciuchy to jest nikim xD Niestety.
Eee... whaat? Nie wiem, ale u mnie tak nie ma. A Ty skąd masz takie informacje? xP
|
U mnie jest inaczej. W podstawówce się tak 'tym nie przejmują'.
Skąd wiem? Mam dużo znajomych w gimnazjum...
|
|
|
02-24-2008, 11:33
|
#20
|
Senior Member
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 897
|
RE: Lumpeksy, secondhandy, etc.
Cytat:
Wolę kupować w sklepach takich jak H&M, Zara,Gap, Next, Mexx itp ( Nie jestem tylko pewna czy trzy ostatnie sklepy są w Polsce...)
|
Gap i Next faktycznie nie ma w Polce, za to bardzo często natrafiam na ciuchy tych firm właśnie w lumpeksach.^^
|
|
|
Narzędzia tematu |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:20.
|
|