Wróć   HPN.pl > Pozostałe > Inne

Odpowiedz
 
Narzędzia tematu Wygląd
Stary 03-15-2008, 15:29   #1
Nacia1234
Moderator
 
Nacia1234 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Lokalizacja: Trondheim
Posty: 4,354
Domyślnie Nasze schizy xD

Tya, tya. Nie wiem czy ten temat ma sens, ale zawsze warto spróbować, może się rozwinie. Mamy już "Teksty" i "Alkoholowe Ekscesy", a przecież czasem robimy coś głupiego bez alkoholu. A więc była taka sytuacja w waszym życiu? niekoniecznie śmieszne xP

Opisze coś, co miało miejsce na TYCH wakacjach xDDD. Coś mnie wzięło na pocałowanie jednego z moich ŻÓŁWI. (nie karmiłam ich przez dłuższy czas, ale to szczegół), a więc zrobiłam to. A że żołw był głodny, złapał mnie za wargę i powiesił się na niej. Teraz wydaje się to śmieszne, ale wtedy nie mogłam go odczepić.

A jeśli temat się nie przyjmie, to zostanie usunięty. Sama mam co do niego wątpliwości xD
__________________
Life is wasted on the living
Nacia1234 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 03-15-2008, 19:05   #2
Kapitan menel
Fanatyk, niegroźny
 
Zarejestrowany: Sep 2007
Posty: 232
Wyślij wiadomość przez MSN do Kapitan menel
Domyślnie RE: Nasze schizy xD

Temat jest nawet dobry.
Sam nie mogę sobie przypomnieć czy robiłem coś dziwnego w te wakacje,ale za to kiedyś mój brat nalał moim rybkom ciepłej wody.Póżniej się pytał dlaczego rybki pływają do góry brzuchem.Nalał ciepłej wody rybkom żeby im ciepło było.Jak to usłyszałem to nie wiedziałem (dosłownie) czy mam się śmiać czy płakać.
Kapitan menel jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 03-16-2008, 01:11   #3
Fidelisa
Senior Member
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 284
Wyślij wiadomość przez MSN do Fidelisa
Domyślnie RE: Nasze schizy xD

Mi się temat podoba

Jest dość późna godzina, więc niewiele przychodzi mi do glowy. Pamiętam tylko, że jako małe dziecko wyrzuciłam swoje buty przez okno, dodam, że z dziewiątego piętra. Zeszłego lata zaczęlam z nudów wyrzucać truskawki, również z dziewiątego piętra...
Co najciekawsze jeszcze żaden sąsiad nie dostał ode mnie niczym w głowę xD
Fidelisa jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 03-16-2008, 01:55   #4
Limonka
Urodzony, by rządzić światem
 
Limonka na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,744
Domyślnie RE: Nasze schizy xD

Kocham ten temaaat! Ja jestem jednym, wielkim, chodzącym schizem! Robienie głupich rzeczy to główna część mojego życia. Mogłabym tu pisać w nieskończoność.

1. Wyrzuciłam papier toaletowy z okna naszej sali w szkole. Kilka rolek. Ładnie powiewał, naprawdę. Nie tylko ja zresztą wyrzucałam, bo część klasy się przyłączyła. Później przeszłam przez całą szkołę, ciągnąc za sobą całą rolkę papieru. W każdym razie, gdy okazało się, ze akurat w tym dniu w naszej szkole jest ogólnopolska konferencja czegośtam, gryfońsko (bleeh) wzięłam całą odpowiedzialność na siebie i z pokorą (tyaa...) wysłuchałam masę epitetów od dyrektorki. I przeprosiłam z wielkim bukietem kwiatów (urocze, nie?)

2. Sprawdziłam pojemność jednej kabiny w szkolnej toalecie. To znaczy, namówiłam innych to pomocy. Zmieściło się 13 osób, aczkolwiek mamy w planach pobicie tego rekordu.

3. W Halloween namówiłam resztę klasy, żebyśmy w przebraniach poszli na miasto. Straszyliśmy obcych ludzi, to było świetne. I miny kierowców, gdy całą grupą obiegaliśmy dany samochód dookoła - niezapomniane. I ochrona z Carrefoura, czy jak to się tam pisze, oskarżająca nas o kradzież kostiumów... ahh, te wspomnienia xD.

4. Kiedyś na wakacyjnym obozie nie chciałam iść na jakiś, khem, "Festyn Pstrąga", więc przekonałam ponad 30 osób do zorganizowania protestu. Wszyscy zamknęliśmy się w 5-osobowym pokoju i zastawiliśmy drzwi szafą.

5. Podobny protest zorganizowaliśmy na wycieczce szkolnej, ale moja wychowawczyni (aka. Ambridż) wyciągnęła nas podstępem.

6. Przekonałam całą klasę, żeby na okrzyk "UWAGA GRANAT!" schować się pod ławki. Całkiem fajna akcja, przy wyluzowanym nauczycielu jest śmiesznie. Przy mniej wyluzowanym może być nieco gorzej.

To na razie na tyle, ale jeszcze nie raz tu napiszę.

Khem, żeby nie było.

Dzieci, nie róbcie tego w domu. Ani w szkole. Serio. Ja mam naganę i grozi mi wyrzucenie ze szkoły, naprawdę nie polecam naśladownictwa xD.
Limonka jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 03-16-2008, 09:23   #5
blackberry
Senior Member
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 897
Wyślij wiadomość przez MSN do blackberry
Domyślnie RE: Nasze schizy xD

Pierwsze, co mi teraz przychodzi do głowy to nasze wyjście na "Święto Trzeźwości" organizowane w moim mieście w wakacje.Ot, taka duża dosyć impreza plenerowa, z występami jakichś sfrustrowanych artystów, poradami jak rzucić alkohol itd. No więc co innego cóż innego można robić podczas imprezy namawiającej ludzi do niepicia, jak iść na piwo? xD. Zatem poszliśmy trochę wypić, a następnie na czapeczkach z napisem "jestem trzeźwy" , które organizatorzy wszystkim rozdawali, dopisaliśmy sobie wielkie "NIE ". Potem moi koledzy chodzili i pytali wszystkich napotkanych ludzi , gdzie mogą tu dostać piwo . Patrzyli na nas yyyyym.... dziwnie^^.
blackberry jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 03-16-2008, 13:46   #6
Slayerka
Urodzony, by rządzić światem
 
Slayerka na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Lokalizacja: Ełk
Posty: 4,467
Domyślnie RE: Nasze schizy xD

Limy, Limyyyyy, a ja widziałam Twój punk drugi i szóóóóósty xDDD W wydaniu Twojej klaaaaasy <jest czym się chwalić> xDDD
O... Też się mogę rozpisywać ;]

1. Strasznie mi się z koleżanką w szkole nudziło. Co więc miałyśmy robić? Walić głową w ściany! Jak na każdej przerwie siedziałyśmy przy głównej ścianie, w głównym korytarzu i waliłyśmy... A inni tylko się gapili ;]

2. Moje koleżanka chciała mnie poznać z inną przyjaciółką, która specjalnie przyjechała z innego miasta. Miałyśmy iść na koncert, a ja miałam robić dobre wrażenie. Oczywiście nie ma to jak szczęście - koncert odwołany z powodu ogromnej burzy. Grzmiało, waliło, lało... Ale nie, nie pozwoliłam im wrócić do domu, namówiłam, abyśmy poszły do sklepu xD Po drodze trzymałam komórkę jak najwyżej, dzwoniłam do kogo się dało (akurat w tym wypadku była to Kate która odeszła już ze stronki oraz Moony Alex) mimo sprzeciwu towarzyszek. Wołałam aby piorun we mnie walnął oraz śpiewałam "Ajm siiiiinging in de reeeejn" na cały głos.

3. Kiedyś z dwoma koleżankami... Jedna z mojej kl;asy, druga z byłej... Skończyłyśmy razem lekcje. Zima, ale nam nie chciało się wracać do domu. Poszłyśmy więc do Kauflandu. Oczywiście najpierw przed budynkiem sklepu bitwa na śnieżki, turlanie się po śniegu, robienie aniołków, popychanie się, rzucanie plecakami (kto i czyim dalej), omal nie wpadanie pod samochody. Następnie całe ośnieżone i mokre weszłyśmy do sklepu. Ruchomymi schodami wjechałyśmy na górę i stanęłyśmy przed skrzynką, do której wrzucało się zażalenia i propozycje. Pierwsza koleżanka była wtedy wielką fanką Dody, druga Sary Michelle Gellar, a ja... Emmy Watson (tya, był kiedyś taki czas ;]). Wrzucałyśmy tony kartek o treściach mniej więcej: "Więcej informacji o Dodzie, Sarze Michelle Gellar i Emmie Watson", "Sprowadzenie Dody, Sary Michelle Gellar i Emmy Watson do Ełku" i takie tam. Następnie zjeżdżałyśmy po schodach. Gdy one w dół, to my w górę, gdy one w górę, to my w dół. Oczywiście nie zwracając przez cały czas uwagi na kamery bezpieczeństwa. Gdy wyszedł ochroniarz one szybko zaczęły uciekać i mnie wołać. Ja akurat stałam do niego tyłem i nie widziałam go... Aż w końcu spojrzałam za siebie. Potem przez pół roku nie chodziłyśmy do tego sklepu xD

4. Z koleżanką skończyłyśmy akurat razem lekcje, a że mieszkamy prawie że obok siebie, wracałyśmy razem. Stanęłyśmy przy oknie jej domu i rozmawiałyśmy. Oczywiście jak zwykle nie mogło się obyć bez rozmów na temat naszych "chłopaków" i tego, co z nimi "robimy". Ja gadałam o jej jednym, ona o moich dwóch... Pewnego A. i K. (o którym niektórzy mogli poczytać sobie dzięki Naci na gg ;]). Potem zaczęłyśmy krzyczeć to na cały głos, aż okazało się, że za mną stoi mój kolega z klasy ;]

5. Ostatnio mi i koleżance pod ścianą się nudziło. Zaczęłam więc do niej mówić jak do mamy, kazać, aby dała mi mleczko z piersi. Jednak dyskusja tak się dziwnie potoczyła, że na koniec krzyczałam nie zwracając uwagi na innych: "Daj mi mleczko z ku****!"... A potem i wrzeszczałam tylko ostatnie słowo. Dopiero jak się opamiętałam zauważyłam, jak niektórzy się na mnie patrzą.

6. W wakacje przyjechała do mnie kuzynka. Jeden dzień był odjazdowy... Głównie jeden ;] Specjalnie z osiedla babci przyszłyśmy na moje. Gdy widziałyśmy kogoś znajomego zaczynałyśmy wrzeszczeć głupoty... Nie zwracając uwagi na moją opinię. Zadzwoniłam do Kate i na cały głos wrzeszczałam aby mi dała mleczko z piersi, bo moja kuzynka nie chce mi dawać... Ludzie się na nas, a szczególnie na mnie jak na debili gapili xD Zaczepiałyśmy jakichś pijaków, jakimś dwóm małym dziewczynkom tłumaczyłyśmy skąd się biorą dzieci, co to seks, poleciłyśmy Kamasutrę jako ciekawą książkę do przeczytania, jako nasz numer podałyśmy 0-700... i gadałyśmy jak to faceci tylko wykorzystują, przelecą i zostawią. Nigdy ich miny nie zapomnę ;]

Jeszcze tutaj coś napiszę, na pewno ;] Tego strasznie wiele jest... xP
Slayerka jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 03-16-2008, 14:17   #7
Ginny_Weasley12
Urodzony, by rządzić światem
 
Ginny_Weasley12 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
Wyślij wiadomość przez MSN do Ginny_Weasley12
Domyślnie RE: Nasze schizy xD

oooo, fajny temacik xDD
mi się akurat nic takiego nie przydarza.. chociaż jak przeczytałam ostatni punkt Slayerki to mi się przypomniało:
Byliśmy w ten weekend w Krakowie, bo mieliśmy zawody (i 1 miejsce! xDD), no i jak zwykle były postoje. Akurat na jakiejś stacji, jak to zwykle. No i poszłam z moją koleżanką do sklepu. Tam coś tam jej mówiłam, żeby sobie coś tam kupiła. No i jak poszłyśmy do kasy, to byly takie półeczki z takimi małymi opakowaniami... no i moja koleżanka płaciła tam za zakupy, a ja (całkiem dobrze, że cicho):
-Ej, co to jest?
Wyjęłam jedno. Okazało się,ze to prezerwatywa xD. Czym prędzej schowałam to z powrotem xD Chyba nikt nie widział.
Albo... znacie Essi z hpnet? Stąd? No, nieważne. Ja ją znam z reala... jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami (och, ach xD) no i założyłyśmy klub pod klozetem (nasz hymn jest w jej i moim podpisie xD). I codziennie przychodzimy do kibla. No i mamy... taki aerobik. Stajemy przy ścianie i zaczynamy skakać, a jak skaczemy to uderzamy piętami o ścianę... no i jest 1 level, 2, 3 4 Wszyscy się na nas gapią xD
Pomijając to, że gdy jej nie ma, to dla innych "jestem normalna", a gdy przychodzi Essi, to mnie od niej odseparowują, bo cały czas gadamy o hpnet ;D
Raz na zawodach o 12 w nocy łaziłyśmy po korytarzach na cały glos wołając: Motor! Motor Motor Motor! Oraz Motor Lublin! xD Ja nie jestem tego tak fanką, ale miło było patrzeć, jak ludzie trzaskają drzwiami :]
hm... co tam jeszcze... już nie pamiętam.. ale na pewno jeszcze tu napisze xD
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?

"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
Ginny_Weasley12 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 03-16-2008, 19:27   #8
Nacia1234
Moderator
 
Nacia1234 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Lokalizacja: Trondheim
Posty: 4,354
Domyślnie RE: Nasze schizy xD

Ginny, gratuluję pierwszego miejsca, a czytając Twojego posta przypomniało mi się coś sprzed dwóch lat. Więc byłam w sklepie. Na ladzie leżały prezerwatywy (jeszce o tym nie wiedziałam). Myślałam, że to takie małe czekoladki i zapytałam kasjerkę "Prosze pani, ile to kosztuje?". Babka coś odpowiedziała, że to nie dla mnie. Byłam w stanie się już z nią kłócić, ale kolega z którym byłam wziął mnie na zewenątrz i mi powiedział, że to prezerwatywy, mało co nie polał się ze śmiechu xD

Edit; o, przypomniało mi się jeszcze coś (znów dzięki Ginny xD). Dość świeże, bo z piątku. W szkole była długa przerwa. Z koleżan kami siedziałam w kiblu na parapecie. W końcu popatrzyłam przez okno. Trochę dalej waliły się psy. Nie wiem co to było, ale potem nie mogły się odłączytć od siebie, a my siedziałyśmy całą przerwę gapiąc się przez okno xDDDDD
__________________
Life is wasted on the living
Nacia1234 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 03-17-2008, 14:12   #9
maxime
Senior Member
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 98
Wyślij wiadomość przez MSN do maxime
Domyślnie RE: Nasze schizy xD

1.Naciu, ja dziś oglądałam, jak kogut z kurą to robili xD Wracałam z kumeplami ze szkoły, moja kumpela:
ej patrzcie
ja: coo? uhm ooo ale scenka *moja druga kumpela wszystko nagrywala komórką, ja zwróciłam się w stronę kamery* erotica! erotica!

2.Na lekcji historii, ja i moja kumpelka z ławki, zaczęłyśmy grać w statki. Chwilę już gramy, pani nawija coś o rewolucji francuskiej, kiedy ja mówię na cały głos: HAA, PUDŁO!

3.Rowerami przejeżdżałyśmy obok domu mojego kolegi. Narzucił się temat, jaki on jest ładny i było: ooo, ty to sie na pewno w nim bujasz, niee? Ja na to oczywiście z ironią (i na cały głos): Taa, przecież ja go kocham! Jesteśmy ze sobą już od 2 lat! ; ja się patrzę, a on stoi na podwórku, gapi sie na mnie i sie dusi ze śmiechu.

4. Lekcja j. polskiego, wychodzimy na środek i prezentujemy materiały, przygotowane na temat kultury regionu. Przychodzi moja kolej, pani pyta: Olu, od czego zaczniesz. Ja: No wie pani, wydaje mi sie, że od początku.

5. [z opowiadań koleżanek] Autobus, wycieczka szkolna, wyjeżdżamy o 0:00, nauczyciele każą nam spać. Ja oczywiście zasypiam, a jak to u mnie bywa, gadam przez sen. Podchodzi nauczyciel, pyta: A Ola(ja ) to śpi? Ja: No, a co ku*** nie widać? Nie jest to bardzo wiarygodna, aczkolwiek bardzo prawdopodobne xD

No dobra, na razie tyle z tego co pamiętam, ale na 100% tu jeszcze napisze xD Wiecie, ja to jestem chodzący zgass xD

Edit: Nie wracałam z kumplami, tylko z kumpelami xD
maxime jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 03-17-2008, 15:50   #10
Moony Alex
Omijać szerokim łukiem
 
Moony Alex na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Posty: 1,162
Domyślnie RE: Nasze schizy xD

Kilka świeżych wygłupów z mojego życia xD.

1. Kilka dni temu, na wycieczce do Anglii.
Trochę posprzeczałyśmy się z naszą koleżanką, która była z nami w pokoju. Chciałyśmy jej nie wpuszczać do pokoju, nie pamiętam jak w końcu do tego doszło, że my znalazłyśmy się na korytarzu, a ona w pokoju, z kluczem, zamknięta. I nie miałyśmy jak wejść ^^. Więc usadowiłyśmy się na korytarzu, jedna w przejściu, jedna na takiej dużej półce w ścianie, a ja i kolejna koleżanka pod tą półką. Wyłyśmy ze śmiechu i śpiewałyśmy na całe gardło (było około 22:30, ale mieliśmy ciszę nocną od jedenastej) piosenkę ułożoną przez jedną z nas, Kaśkę: "Śpisz jak pies, na korytarzu śpisz jak pies, bo koleżanka wyrzuca cię, wyrzuca cię z pokoju, na korytarzu śpisz jak pies..." i tak w kółko. Dziewczyny z innej grupy wychodziły, śmiały się z nas, my się śmiałyśmy z siebie. Aż w końcu wyszła jedna z opiekunek i kazała nam się zamknąć. Ale my nie mogłyśmy i jak poszła, znowu śpiewałyśmy. Kiedy nas ochrzaniła jeszcze raz, poszłyśmy w drugą część korytarza i dałyśmy koncert. Zdjęłyśmy kapcie, ułożyłyśmy je na kupce, dorzuciłyśmy nasze telefony komórkowe i jakieś śmieci z korytarza, i udawałyśmy, że to ognisko. I nadal śpiewałyśmy xD. Reszta grupy z naszego miasta się z nas śmiała, zapraszali nas do swoich pokojów, ale my siedziałyśmy na podłodze i jadłyśmy wyimaginowaną pieczeń z dzika. Strasznie się uśmiałyśmy, rozbawiłyśmy połowę grupy, w tym pewnego chłopaka, w którym, szczerze mówiąc, się podkochiwałam xD. Ale w końcu ta, która zamknęła się w pokoju, nam otworzyła xD.

2. Na tej samej wycieczce. W sumie to trochę pasuje do moich wygłupów o tematyce HP, ale teoretycznie mało zawadzają o nią, więc...
Jestem przeraźliwie przewrażliwiona, dla mnie prawie każdy Anglik, taki pod czterdziestkę, wysoki, przypominał Thewlisa. No i dwa odpały miałyśmy z tej okazji.
Wyleciało mi z głowy gdzie to było, ale przy tym był McDonald i jakiś sklepik z pamiątkami. Jakieś oceanarium, coś w ten deseń. Ale padał deszcz i tam się musieliśmy schronić. Do McDonalda nie poszłyśmy, tylko właśnie oglądać pamiątki. W pewnej chwili trącam Kaśkę i pokazuję jej faceta z takimi strasznie jasnymi włosami (nie siwymi, tylko bardzo jasnymi blond). Zrobiłam to z takiej racji, że mamy pewnego kolegę, który takie włosy ma, a z owym kolegą wiąże się pewna historia, której nie chce mi się przytaczać. No i stoimy sobie, śmiejemy się, facet odwrócił się do nas profilem, na szczęście nieświadomy, że jego włosy mają takie podteksty. Ja dostaję zawału. Dlaczego? Z profilu to był normalnie David Thewlis! Kiedy zobaczyłyśmy go z przodu, okazało się, że nie jest tak podobny, ale profil niemal identyczny! Dla mojego bezpieczeństwa poszłyśmy dalej. Później, kiedy wychodziłyśmy stamtąd, owy "Thewlis" również opuszczał budynek. Kaśka zaczęła się drzeć, żebyśmy aparaty wyciągnęły i zdjęcie mu zrobiły, żeby pokazać koledze jak może wyglądać za 30 lat. No i jeszcze to, że do Davida podobny. Ja zrobiłam jedno zdjęcie, ale źle uchwyciłam. Kaśka robiła aparatem Karoliny jeszcze jedno, my się darłyśmy. Facet się odwrócił, spojrzał na nas jak na idiotki, my uciekłyśmy z wrzaskiem, a on chyba stwierdził, że poszedł w złą stronę i się wrócił xDDD.

3. Również, taka tematyka xD. Łaziłyśmy po centrum handlowym w Brighton, z Karoliną. Do zbiórki już niewiele czasu, szukamy wyjścia, przechodzimy obok jakiejś kawiarenki. Stoi tam facet, rozmawia przez telefon. Przechodzimy obok, ja go widzę z profilu... Zachłysnęłam się z wrażania, zaczęłam kasłać i krztusić się. Opanowałam się, wrzasnęłam do Karoliny, że tam jeszcze nie byłyśmy (wskazując w nieokreślone miejsce) i się rzuciłyśmy. Zajrzałam do sklepu, rozejrzałam się i wyskoczyłam z wrzaskiem. Była to jakaś apteka, jakieś sterydy, Bóg wie co jeszcze xD. Znajdowała się ona oczywiście naprzeciwko owej kawiarenki. Kolejny "Thewlis" popatrzył na nas jak na idiotki i odwrócił się w drugą stronę. A my uciekłyśmy xD.
Później przez pół godziny przeżywałam, że to mógł być on...
Ale to na pewno moja bujna wyobraźnia, chociaż Karolina twierdziła, że podobny xD.
Moony Alex jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia tematu
Wygląd

Zasady postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni post / autor
Nasze zwierzaki melancholia Inne 47 07-11-2011 12:16
Nasze grafiki! Albus12 Inne 99 01-02-2010 17:28
Nasze DH Hermionka_G Kosz 32 11-08-2009 20:54
Nasze prace maxime Inne 44 09-12-2008 18:48
Nasze rysunki olusieenkaaa Kosz 7 07-22-2007 02:48


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:09.

Powered by vBulletin® Version 3.7.3
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.