Wróć   HPN.pl > Pozostałe > Kosz

Odpowiedz
 
Narzędzia tematu Wygląd
Stary 10-11-2008, 20:02   #21
mimid
Super Moderator
 
mimid na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 2,612
Domyślnie

- CO MNIE BUDZICIE? CHCIAŁAM JESZCZE SPAĆ! - Mimid wkurzona wstała z kanapy i...
- Mwahhaha! O loool.
Dziewczyny śmiały się w niebogłosy.
- O co wam chodzi?
- Twoo...Twoo...
Próbowały mówić, jednak nie wychodziło im to.
- Gin, dawaj listerko!
Weasley'ówna wskazała głową na stół. Mimidka wzięła bardzo przydatny przedmiot, bez któego nie da się żyć...
- O BOŻE!
- Co wy mi zrobiliście? Moje... Moje włosy!
Pobiegła na górę po szczotkę. Jednak po chwili wróciła na dół. Zaklęcie wystarczy rzucić...
- Gdzie moja różdżka?
- Tam, leży razem ze spodniami. - Powiedziała już w miarę spokojnie Nacia.
- Cholera! Dlaczego ja jestem w samej bieliźnie?
- Bo...
- Chyba nie striptiz?
- Nie, nie. Coś lepszego.
Kajn zaczęła się histerycznie śmiać.
- Ejj, czemu ja nic nie wiem?
- Był tu Michael... - Zaczęła Gin.
- O cholerka.
- Nooo. - Jakże inteligenta wypowiedź Agi...
- Dobra, dupa. O tym później. Ale co z moimi włosami?
- Byliście pod kocem.
- Ahaaa... No i?
- No i nic. Rano była tutaj mała zabawa i jakieś zaklęcie musiało się odbić od ściany i w ciebie trafić.
- O, to dobrze, że dopiero rano... Michael mnie widział?
- Taak. - Powiedziała z przekąsem Nacia.
- Ale to nic. Jego włosy wyglądają tak samo. Chyba na nim leżałaś i oboje dostaliście zaklęciem.
- A gdzie on się podział? Nic nie pamiętam!
- Nie wiemy. Jak zobaczył swoje włosy to uciekł.
- Wkręcacie!
- Nie.
- Nie!
- No jasne, że...
- NIE!

// Sama nie wiem o co mi chodzi, ale dobra. Nie wiedziałam co napisać, to jakiś wątek głównie o mnie wymyśliłam...^^//
mimid jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-11-2008, 21:15   #22
Kyinra
Świr wymagający opieki
 
Kyinra na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 383
Domyślnie

//Tyaa, tak średnio czaję xD//
-Nie no, Mimidka, serio niee...
-Na seriooo?
-Nie.
-Znaczy tak
-A no tak.
-Znaczy jak?
-No na serio.
-Się znaczy nie wkręcamy.
-Ale na prawdę?
-Tak.
-Wkręcacie!
-Nie!
-Taak!
-Wcale, że nie!
-Tak!
-Nie!
-Tak!
Dziewczyny już nawet zapomniały o co głębiej chodzi, więc tylko jeszcze pięć minut kłóciły się czy tak czy nie, kiedy:
*Kyinra przypomniała sobie, że ma kaca i że strasznie boli ją głowa.
*Ginn pomyślała, że dobrze będzie wreszcie odnaleźć różdżkę.
*Nacia, olśniona przypomniała, że zapomniały już o co chodzi.
*Po raz kolejny Kyin przypomniałą, że Mimid powinna zrobić coś z włosami.
Tak więc dziewczęta chwilowo rozeszły się z miejsca zdarzenia [czyli z mijsca gdzie Mimka zrobiła awanture o sami-nie-wiecie-co-ja-wiem-ale-nie-powiem-bo-nie]. Nacia poszła na śniadanie, Ginn poszukała różdżki, Mim zrobiła 'coś' z włosami, a Kyin wzięła tabletkę na kaca. Podobno narrator wie wszystko o wszystkich... hmm, widać nie każdy, ja nic nie pamiętam. Moment. Jednak pamiętam. obra, jest spoko, cicho, mam pisać o bohaterach. Czemu o narratorze jest tak mało? Niech mi to ktoś wytłumaczy [czyt. Mimid wytłumacz mi to.]. Dobra, stop. Piszemy o bohaterach. Tak więc dziewczyny znowu spotkały się na miejscu zdarzenia i postanowiły znaleźć odrobinę wolnego miejsca, niezagraconego butelkami po alkoholu, aby zjeść śniadanie. Nie no, dobra, obiad. Była godzina 14:00. Powoli wszyscy zaczęli wstawać. Wszyscy zaczęli się uskarżać na kaca. Wszyscy zaczęli pytać co się wczoraj działo. Wróć, co się dzisiaj działo. Wczoraj nawet impreza się nie rozkręcałą, towarzystwo bawiło sie dzisiaj. Kiedy już wszyscy wstali...
__________________
Wolałabym nie...
Kyinra jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-12-2008, 09:56   #23
Ginny_Weasley12
Urodzony, by rządzić światem
 
Ginny_Weasley12 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
Wyślij wiadomość przez MSN do Ginny_Weasley12
Domyślnie

Kiedy już wszyscy wstali, wreszcie dokładnie spojrzeli na siebie.
Katastrofa. Ale nikt oprócz nich samych ich tutaj nie było.
Ginny poszła do lodówki. Może by jakieś śniadanie? Niestety, w lodówce same druty.
-Kto chce iść do sklepuu? - "kkrzyknęła". Lecz ten krzyk był bardziej słabym kwikiem. Oczywiście nikt jej nie usłyszał.
Gin zauważyła czyjąś różdżkę na kanapie. Wiedziała, że nie można zrobić różdżką jedzenia, ale nie o to jej chodziło...
-Accio moja różdżka. - nie spodziewała się, że to będzie takie proste. Różdżka, spod Voldemorta wyleciała prosto do jej ręki, przy okazji trafiając mimidkę w żebro, Nacię w ucho, Kyin w bolące udo, a Adze podstawila nogę.
Ups. Aj, trudno.- pomyślała tylko Ginn. NIe chciało jej się nic. Ale w końcu trzebabyło pójść do mugolskiego sklepu i coś kupić.
-Kupić?
*Kain podeszła do lodówki, i już miała ją otwierać, ale Weasleyówna ją powstrzymała.
-Tam nic nie ma. Idziesz ze mną do sklepu? - spytała. Kyinra ledwo co się zgodziła.
-Tylko czy będziemy zabijać? - spytała.
-Nie chce mi się zabijać. Chodźmy pod peleryną-niewidką. Jak ktoś nas zauważy, to zaczniemy zabijać. Ale narazie - MUSZĘ zjeść śniadanie, bo umrę.
Ginka wzięła pelerynę-niewidę i poszła z Kyin do sklepu.

//co chcecie, żeby wam kupic? xDD//
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?

"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
Ginny_Weasley12 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-12-2008, 13:48   #24
Kyinra
Świr wymagający opieki
 
Kyinra na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 383
Domyślnie

Dziewczyny wyszły z kwatery i przystanęły aby zorientować się w którą stronę do sklepu. W końcu ruszyły tam gdzie im się pomyślało [iksde] i padło to piorunijące pytanie.
-Ginka, wzięłaś kasę?
-Nie, a ty?
-Też nie, dobrze, że mamy niewidkę.
-No, ale mogę przywołać kasę.
-Nie no dobra, ja mogę przywołać. Accio galeony - zawołała Kyin [znowu Kyin, musze dać uzupełnienia dialogów dla Ginki, nie?].
-Ej, wiesz co? Głupia jesteś! To są mugole. MUGOLE. A oni nie maja galeonów, wiesz? Mają jakieś fronty czy jakoś tak.
-A no taaaak, oni mają fanty i penisy chyba, nie?
-A właśnie, fanty i penisy. Fanty mam w kwaterze, ale panisa nie mam ani jednego! Accio fanty! - krzyknęła Ginn i wkrótce na jej wyciągniętej dłoni pojawiły się pieniądze. - Spoko, idziemy do sklepu.
-Mam nadzieję, że masz dużo kasy? Każdemu trzeba kupić kefir!
__________________
Wolałabym nie...
Kyinra jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-12-2008, 18:01   #25
mimid
Super Moderator
 
mimid na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 2,612
Domyślnie

Ejjj, ale nie wszyscy lubią kefir!
Narrator, zamknij się. Wszyscy lubią!
A ja to co? Zawsze na ostatnim miejscu, nigdy się nie liczę... A to właśnie JA tu jestem najważnieszy! Bo dzięki mnie wiecie co pisać!
Jasne... Ale wiesz? Trochę mi ciebie szkoda.
[ Nie wiem z kim rozmawia narrator. Kajn, czemu tak go mało? Nie mam pojęcia xP. Bo tylko czasami mam wenę na pisanie z nim/o nim. Zresztą tylko my dwie go uwzględniamy! oO]
MNIE szkoda? MNIE! To ja tu DOMINUJĘ!
Jasne. Dobra wróćmy do reszty. Bo nudno z tobą tuu ;P.
Ja ci dam nud... (!)
No więc Mimid, Nacia i Aga czekały na Gin i Kajn, myśląc jakby tu przekazać dziewczynoooom, że mają kupić żelki! Tak! Żelki się skończyły.
Jak to? W jadach żelki? Niemożliwe...
Narrator, te, podobno ty wiesz wszystko o wszystkich?
Nooo, eee, teen... Tak! Ale muszę wyrazić zdziwienie, nie? To, że wiem wszystko o wszystkich trochę się nudne robi się, nooo...
Ehem, jasne.
No, ten. Jasne!
Wal się.
Ty też.
Okej, ale z kim?
Sama.
Nic przyjemnego!
Trudno.
Pff!
Spadaj.
Powtarzasz się.
Wal się!
Znowu się powtarzasz.
Ty też.
Gdzieee?
mimid jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-12-2008, 18:49   #26
Kyinra
Świr wymagający opieki
 
Kyinra na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 383
Domyślnie

Mimid! Zamknij się! My się kłócimy, a ja się musze dowiedzieć co robią te dwie, które poszły po kefir! Moment, ja wiem wszystko, więc... ach tak! No więc Kyinra i Ginka weszły do sklepu i poszły pod półki z żywnością itede itede. Wzięły kefir i już już miały iść zapłacić kiedy...
-Ginka! Stój, mam wiadomość. Narrator mówi, że mamy kupić jajka, bo są potrzebne później w scenariuszu i żelki, bo dziewczyny nie wiedziały jak nam przekazac że potrzebne im żelki.
-Spoko, lecę po jajka. - powiedziała Ginn - Ej, ty, narrator! Które kupić? 'Wsie jaja', czy 'Jaja chłopskie'?
No daj spokój, chłopskie? Lepsze te wsie, ale znowu taki błąd! No dobra, kup wsie jaja, nie wszystko musi być idealne.
Spoko narrator, wez sie za pisanie, bo cie zaraz rypnę wiesz? Po co się tu przywlokłeś? Same idealnie byśmy sobie poradziły, bo potrafimy nadrabiać dialogami wiesz? Idz się lepiej kłóć z Mimką, a my zrobimy resztę posta dialogami, okej?
Bez narratora? Przacież ja jestem najważniejszy! Jakby nie ja, to jakie jaja byście kupiły co? No powiedz co?
Ty to jesteś głupi, na prawdę taki głupi że szok! Nie możesz prowadzić normalnej narracji, jak kurde jakiś Sienkiewicz, albo nie wiem, Rowling chociaż. Nawet Rowling lepiej, jesteś...
Tak więc Kyin i Ginn podeszły do kasy i wyciągnęły wszystkie pieniądze jakie mia...
A nie wiesz że MI się NIE przerywa? Jak mówię ja to JA!
...jakie miały, spojrzały na kasę i okazalo się, że brakuje im 20 funtów
Fantów cioto...
FUNTÓW.
-Co robimy? - spytała Ginn. - Zaklęcie?
__________________
Wolałabym nie...
Kyinra jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-12-2008, 19:09   #27
Ginny_Weasley12
Urodzony, by rządzić światem
 
Ginny_Weasley12 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
Wyślij wiadomość przez MSN do Ginny_Weasley12
Domyślnie

-No ba, oczywiście, że zaklęcie - powiedziała Kyin. A kasjerka dziwnie się na nich popatrzyła...
*I patrzyła, jak Kyinra oraz Ginny wygiągają różdżki. Różdzki? Że co? Tak, różdżki. Takie patyki, które na końc się zwężają, i każdy czarodziej je ma.
*No więc dziewczyny wygiągnęły różdżki i wycelowały w panią kasjerkę.
-Chcesz, żeby ci się coś stało? - spytała Kyin. Pani sklepowa potrząsnęła głową. - no to dasz nam wyjść? - sklepowa teraz też zaprzeczyła.
-Przecież to są zwykłe patyki - powiedziala do nich, jak do wariatek.
*teraz to oczy Ginny zrobiły sie tak okrągłe jak galeony.
Tfu tfu. Jakie galeony?
Jak fanty. Czy tam funty. Wielka różnica.
-To nie są zwykłe patyki - odrzekla Kajn pouczającym tonem, po czym powiedziała - lumos - i jej różdżka zapaliła sie. Rzuciła - Nox - i światlo się zgasiło.
*Wylewitowala w powietrze jeszcze niektóre rzeczy, tak, że kasjerka byla w obłędzie. W końcu pozwolila im wyjść. 20 fantów to nie jest ostatecznie tak dużo...
*A śmierciożerczynie, zadowolone, szły sobie z powrotem do kwatery, z siatkami z napisem "Stokrotka" (wybaczcie, ale ja koło domu mam stokrote, jako sklep no i już się przyzwyczaiłam xd), a w tych torebkach było...
Co?
No nie wiem, to ty wszystko wiesz.
Ale przecież wy też teraz wiecie, przecuież same to kupiłyście.
*Ginny zajrzala do swojej torebki.
A co cię to obchodzi? - spytała narratora xd
A musze wszystko wiedzieć.
To ty sam powinieneś się domyśleć!
*Kyinra zafuszyla się na narratora i z podniesioną miną weszła do kwatery...

//Narrator - był, ale koślawo wyszedł. Nie macie tego za złe? xd//
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?

"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
Ginny_Weasley12 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-12-2008, 19:28   #28
mimid
Super Moderator
 
mimid na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 2,612
Domyślnie

- Macie żelki? - Spytała Aga, po czym razem z Mimidką rzuciły się na siatki ze Stokrotki, tej obok domu Gin, co ona ma tam tak blisko i się jej skojarzyło i zaczęły przeszukiwać torby.
- Narrator, te, po co to dodałeś?
- Mimid, sama to dodałaś!
- Ja?
- Tak!
- Nie... To Kajn!
- Aha.
- Nie, ja nie!
- To kto?
- Gin! - Krzyknęli wszyscy jednoczesnie.
- Ja nie...
- To, Aga!
- AGA! - Krzyknęli wszyscy jednoczesnie oczywiście.
- Ja? No ten, tegoo...
I znowu pełno dialogów, bee.
- Mozecie dać moje opisy!
- NIE! - Krzyknęła Kajn
- NIE! - Krzyknęła Mimid
- NIE, a zresztą... Obojętnie! - Powiedziała Gin
- No własnie! - Dodała Aga.
- Co 'no własnie'? - Spytali wszyscy oprócz Agi. Znaczy się z Agą, bo ona sama nie wiedziała o co je biega, ani innym bo przez narratora nikt nie wiedział o co jedzie.
- Zawsze wszystko na mnie, nie?
- No jasne!
- Pff.
- Walcie się!
I znowu... Och. Narrator, się powtarza.
Mimid też!
Kajn też!
Gin też!
Aga też!
A Nacia się będzie powtarzać, jeśli wreszcie się odezwie... xPP
mimid jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-12-2008, 19:43   #29
Kyinra
Świr wymagający opieki
 
Kyinra na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 383
Domyślnie

Cicho, co to ja miałem... Siatki ze stokrotki, po napadzie na sklepik szkolny i na bank i po wielkiej bibie u Brada Pitta.
Ej, co ty pieprzysz?
Ajj, sorki, pomyliło mi się, to nie to opowiadanie, ale przyznaj, że siatki ze stokrotki się zgadzają ^^
No taak, spoko, ale możesz pisać o nas?
O was, o was, tak jaasne, teraz będzie o mnie. Jestem atrakcyjnym, wysokim brynetem o niebieskich oczach, który chętnie powita w swych progach...
Tyaa, jasne, nie to nie, dajemy dialogami.
No dobra, to chociaż dam uzupełnienia, nie?
Stwórzmy wzorowe opowiadanie, okej?
-Dorga Mimid, możesz podać mi żelka? - spytała bezinteresownie Kyinra, która już od jakiegoś czasu marzyła, aby zatopić się w żelku.
-Ależ oczywiście Kyinro - odpowiedziała jej Mimid podając pudełko żelek.
Noe no dajcie spokój, ale to sztywne. Stop, cięcie, zaczynamy od nowa. Kyinra dajesz.
-Mimka, zarzyć żelka. - z uśmiechem rzekła Kyin
-Spoko - odpowiedziała jej ta rzucając jej pudełko z kwaśnymi żelkami.
-To mówicie ile wam zabrakło kasy? - spytała Aga, Ginki i Kyin.
-Tak dokładnie to... - zaczęła Ginn
-To 20 fantów i 57 penisów. - skończyła Kyinra z gębą zapchaną żelkami.
__________________
Wolałabym nie...
Kyinra jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-12-2008, 20:02   #30
Ginny_Weasley12
Urodzony, by rządzić światem
 
Ginny_Weasley12 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
Wyślij wiadomość przez MSN do Ginny_Weasley12
Domyślnie

-Ahaaaaa- powiedziała Aga. Miała cos jeszcze powiedzieć, nawet otworzyla gębę, ale narrator jej przeszkodził.
-Ejj, a mi to nue dacie żelka, he?
-A nie, nie damy ci. - odpowiedziala mimid, która byla wkurzona na narratora, że wszędzie się wpieprza xd
-Dlaczego nie?
-Bo nas wkurzasz.
-Ja?
-Tak, ty.
-Niby dlaczego?
-A dlatego, że zajmujesz połowę hidstorii i jeszcze wymyślasz za nas, dlatego, o! - wydarła sie Ginny. Ale tak głośno, że aż Voldek się poruszyl.
-Co tu się dzieje? - spytal. xd

//ale mi jakos dziwnie z tym narratorem xD Chyba zrezygnuje xd Nic się nie dzieje teraz xd//
//i post też krótki. xd//
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?

"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
Ginny_Weasley12 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia tematu
Wygląd

Zasady postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni post / autor
Śmierciożercy. Ginny_Potter_07 Insygnia Śmierci 27 06-26-2010 21:57
Śmierciożercy Angela Johnson Kosz 1064 09-29-2008 19:58
Śmierciożercy. Sherry Kosz 123 02-19-2008 14:42
*Śmierciożercy* Dziedzic Gryffindora Kosz 1355 01-29-2008 19:26
Śmierciożercy Draco Malfoy Kosz 1994 05-27-2007 19:43


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:11.

Powered by vBulletin® Version 3.7.3
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.