Wróć   HPN.pl > Harry Potter > Hogwart

Odpowiedz
 
Narzędzia tematu Wygląd
Stary 06-15-2011, 22:31   #11
Ginny_Weasley12
Urodzony, by rządzić światem
 
Ginny_Weasley12 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
Wyślij wiadomość przez MSN do Ginny_Weasley12
Domyślnie

Blondynka posłała jej pobłażliwy uśmiech, ale za to Angie mina wyrażała tylko kilka słów: "Are you fucking kidding me?" (xD)
-Wiesz... - zaczęła - już mi się odechciało tego sprzątać.
-Oj daj spokój. - odparła Weasley. - Przynajmniej zgubisz te opone na brzuchu.
Christina zachichotała, gdy w oczach Angie pojawił się gniew.
-Te, młoda, nie pozwalaj sobie. - warkneła "groźnie", po czym sama się zaśmiała.
-Dobra, ludzie. - rzekła Christina. - musimy się za coś wziąć. Od początku najlepiej proponuję. Co zostawiamy?
-Na pewno ten mroczny nastrój. - powiedziała Giinn - ściany trochę są obdrapane, w sam raz. Nie malujemy ich.
-Zostawmy też ten kominek, chociaz przydałaby się jego renowacja. - dodała Angie.
-Co z podłogą? - spytała trzecia Śmierciożerczyni.
-Proponuję ją zdjąć i ułożyć nową. Może być z ciemnego drewna, ale.. Chyba byłoby już za ciemno tutaj. Nic byśmy nie widzieli. A wy co sądzicie? - spojrzała na przyjaciółki.
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?

"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
Ginny_Weasley12 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 06-15-2011, 22:37   #12
Christina
Omijać szerokim łukiem
 
Christina na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
Domyślnie

Rozejrzała się po pokoju.
- To naprawimy żyrandol, poustawiamy świeczniki wszędzie gdzie się da i będzie jasno. Zresztą, to ma być mroczna, zła kwatera.
Żyrandol smętnie zwieszał się z sufitu, trzymając się tylko na jednym z trzech łańcuchów. Stopiony wosk z czarnych świec spłynął na żeliwne ramiona i zastygł tworząc potworne wzory.
- "Reparo" - mruknęła Ginny
Kilka połamanych części powróciło na miejsce, ale ogólnie rzecz biorąc, na niewiele się to zdało. Zyrandol wyglądał tak samo źle.
- Razem?
Trzy głosy wykrzyczały zaklęcie. Efekt był całkowicie inny od zamierzonego. Łańcuch podtrzymujący całą konstrukcję zerwał się, a żeliwny mebel opadł z hukiem na posadzkę.
Dziewczyny popatrzały po sobie, a Christina z rozbrajającym uśmiechem wypowiedziała najbardziej inteligentne zdanie na świecie:
- Ups
__________________

Darmowe kosmetyki


'It's not my fault I'm better than you'



'What happens in the dungeons
stays in the dungeons'

#soup#
#nakarm psiaka#
#last#
Christina jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 06-15-2011, 22:44   #13
Ginny_Weasley12
Urodzony, by rządzić światem
 
Ginny_Weasley12 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
Wyślij wiadomość przez MSN do Ginny_Weasley12
Domyślnie

Patrzyły się chwilę na ten żyrandol, który leżał, rostrzaskany na podłodze. Odłamki porozwalały się po całej Kwaterze Głównej.
Na usta cisnęło się przekleństwo.
-Pier***ić to. - warknęła Christina - chłoszczyść! - zawołała. Wszystkie resztki żyrandola wylądowały w kącie pokoju, tym najbardziej zagraconym.
-Co ty zrobiłaś? - zawołała Angie. - teraz nie mamy żyrandola.
-Żyrandol ukradniemy z jakiegoś mugolskiego sklepu, tam jest duży wybór. - odparła Christina.
-I świeczniki też. - dodała Ginn. Davis spojrzała w oczy przyjaciółkom. Było to trudne, ponieważ w Kwaterze było bardzo ciemno. Jedynie pełnia księzyca oświetlała ten pokój.
-Lumos. - szepnęła Angie. Widząc miny dziewczyn, powiedziała jedynie. - Zgoda. A podłoga?
Po dłyższym zastanowieniu Christi powiedziała:
-Ją też ukradniemy z mugolskiego sklepu.
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?

"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
Ginny_Weasley12 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 06-15-2011, 22:53   #14
Christina
Omijać szerokim łukiem
 
Christina na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
Domyślnie

Tym razem to Angie przetoczyła oczami po suficie.
- No co? Mają tam takie różne Castoramy, czy coś.
Christina podpaliła kilka świeczek, które jakoś ostały się po ostatniej bitwie. W pokoju powstała miła poświata, jednakowoż nadal był ciemno jak w dupi... no wiecie gdzie :P.
- Ej!
Ginny stała na środku pokoju i gapiła się w drzwi prowadzące na korytarz. A w korytarzach były drzwi do...
- Sypialnie!
- Myślicie, że coś z nich zostało? - zapytała Angie odrzucając jakąś brudną szmatę.
- Po moim raczej nie. Walczyłam tam - mruknęła posępnie Christina.
- Mój jest na samym końcu korytarza.
W głosie Ginny wyraźnie było słychać desperacką nadzieję.
__________________

Darmowe kosmetyki


'It's not my fault I'm better than you'



'What happens in the dungeons
stays in the dungeons'

#soup#
#nakarm psiaka#
#last#
Christina jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 06-15-2011, 23:03   #15
Ginny_Weasley12
Urodzony, by rządzić światem
 
Ginny_Weasley12 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
Wyślij wiadomość przez MSN do Ginny_Weasley12
Domyślnie

Ginny chciała już biec do swojej sypialni. Już w głowie miała nadzieję, że za drzwiami jest ten wymarzony pokój i to piękne łózko, które tak uwielbiała...
-Widze to w twoich oczach. - szepnęła cicho Angie. - nie nastawiaj się. Nie spodziewaj sie, że to wszystko tam jeszcze stoi. Przez to jeszcze większy ból będzie po stracie.
Ale rudowłosa jej nie słuchała. Pobiegła korytarzem na sam koniec, stanęła tuż przed swoimi drzwiami. Nie zrobiła znaku krzyża, uznała, że to jest zbyt mugolskie. Zamiast tego głęboko tylko odetchnęła. Skierowała różdżkę na kłódkę i zaklęciem otworzyła drzwi.
Christina patrzyła się na sufit, zaciekawiona. Zdziwiło ją to, że nigdy w górę nie patrzyła. Teraz dostrzegła tam wiele ciekawych obrazów, fresków. Zastanawiała się, skąd to wszystko pochodzi.
Angie pałaszowała w swojej sypialni, odnajdując stare, jednak bardzo wartiosciowe i cenne dla niej rzeczy, takie jak grzebień, spinka do włosów czy lusterko.
I podczas tych czynności dziewczyny usłyszały przerażający, mrożący krew w żyłach pisk.
Gdy Ginny otworzyła drzwi, jej oczom ukazał się lunatyk. Zamknięte oczy, wyciągnięte ramiona. Zmierzający prosto w jej stronę.
Jej czuły punkt, jej największe zmartwienie, strach.
Był to tylko bogin, ale Ginn nie myślała teraz trzeźwo.
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?

"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
Ginny_Weasley12 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 06-15-2011, 23:11   #16
Christina
Omijać szerokim łukiem
 
Christina na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
Domyślnie

Christina popędziła korytarzem i wpadła do sypialni dziewczyny. Ta kuliła się pod ścianą. Nigdy nie mogła zrozumieć, dlaczego Ginn boi się akurat lunatyków, ale nie pytała. To osobista fobia. Każdy ma jakąś.
- Zostawiłaś różdżkę w salonie? - zapytała blondynka, wyciągając swoją.
Bogin zdążył przeobrazić się w gigantycznego, włochatego pająka. Dziewczyna zerknęła w jego mnogie oczy i wzdrygnęła się. Zaklekotał cicho.
- Riddikulus
Pająk potoczył się po podłodze, bo nagle odpadły mu wszystkie nogi.
- Dzięki.
- Nie ma za co. Ej, tu w cale nie jest tak tragicznie.
Christina oglądała właśnie łóżko. W materacu brakowało co prawda kilku sprężyn, a jedna z nóg była nadłamana, ale ogólnie sprawiało wrażenie całkiem zdatnego do użytku.
__________________

Darmowe kosmetyki


'It's not my fault I'm better than you'



'What happens in the dungeons
stays in the dungeons'

#soup#
#nakarm psiaka#
#last#
Christina jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 06-15-2011, 23:17   #17
Ginny_Weasley12
Urodzony, by rządzić światem
 
Ginny_Weasley12 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
Wyślij wiadomość przez MSN do Ginny_Weasley12
Domyślnie

Ginny wciąż jeszcze ciężko oddychała. Nie mogła jeszcze po tym dojść do siebie. Nie rozumiała, jak można bać się panicznie pająków. Ale to nie jej sprawa.; )
-Dziękuję. - wydyszła jeszcze raz. SPojrzała na łóżko Christiny, a potem na swoje. Nie było w lepszym stanie. - Hmm... - zamyśliła się.
-Co jest? - spytała Christina.
-Łóżka też mogłybyśmy wziąć z jakiejś Ikei. Nie wiem tylko, czy trzeba. Te łóżka są dobre, tylko trzeba je naprawić... - zapadła cisza. - Problem w tym, że nie znamy nikogo, kto mógłby to zrobić.
-A więc.. - rzekła blondynka - pozostaje nam je niestety ukraść.
Ginn usiadła na swoim łózku i przejechała dłonią po zielonej pościeli. Ukraść. To złe słowo. Ale..
-Tak. Czego się nie robi dla większego dobra.
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?

"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
Ginny_Weasley12 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 06-16-2011, 17:40   #18
Lestrange
Omijać szerokim łukiem
 
Lestrange na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Posty: 1,654
Wyślij wiadomość przez MSN do Lestrange
Domyślnie

Dziewczyna szła wolnym tempem w stronę odgłosów. Pogwizdywała wesoło, trzymając ręce w kieszeniach swoich mega obcisłych jeansów. Jej rude włosy podskakiwały z każdym krokiem, a bystre oczy kierowały swe spojrzenie błyskawicznie z jednej rzeczy na drugą. Mijając rozpieprzony żyrandol, na jej usta wpełzł złośliwy uśmieszek. Głosy jej dawnych koleżanek zdawały się być coraz głośniejsze, toteż dziewczyna minęła ostatnią przeszkodę i silnym kopniakiem otworzyła sobie drzwi.
- Yo, kurczaczki. - powiedziała zawadiacko. - Wygląda na to, że wracamy do gry.
Lestrange jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 06-16-2011, 17:49   #19
Christina
Omijać szerokim łukiem
 
Christina na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
Domyślnie

Ginny nauczona ostatnim sprawdzianem Angie wycelowała różdżkę w nowo przybyłą. Christina również wyciągnęła swój różany patyczek z piórem feniksa.
- Jakie mam zwierzątko i skąd jego imię. - zapytała blondynka
- Ej, co jest? Przecież to ja ci go dałam i to ja go nazwałam.
Oczy Lessi zrobiły się wielkie z przerażenia. Nie oczekiwała ogromnego przyjęcia na jej cześć, no ale na pewno nie spodziewała się skierowanych w nią różdżek i przepytywania.
- W takim razie nie będziesz miała problemu z udzieleniem prawidłowej odpowiedzi, prawda?
W drzwiach pojawiła się Angela, również z wyciągniętą różdżką.
- Nie wiem o co chodzi, ale dobra. Masz nietoperza, Tomusia. A imię jego wzięło się oczywiście od Czarnego Pana.
Jak na komendę wszystkie opuściły różdżki, i zapodały uścisk teletubisiów ( pamiętasz, zawsze tak pisałaś ^^ )
- Musiałyśmy sprawdzić, czy to aby na pewno ty.
__________________

Darmowe kosmetyki


'It's not my fault I'm better than you'



'What happens in the dungeons
stays in the dungeons'

#soup#
#nakarm psiaka#
#last#
Christina jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 06-16-2011, 18:24   #20
Angela Johnson
Urodzony, by rządzić światem
 
Angela Johnson na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Grimmauld Place 12
Posty: 4,556
Wyślij wiadomość przez ICQ do Angela Johnson
Domyślnie

Ikea, Castorama, chuje, muje, dzikie węże. Davis zaczęła się zastanawiać czy aby na pewno te dziewczyny nie spędzają za dużo czasu w mugolskich dzielnicach, bo ile można znać nazw ich sklepów? Czy jak to tam nazywali swoje budynki mugole. Masakra! Mimo wielkiej chęci, postanowiła jednak dać sobie spokój z zarzucaniem im tego. No dobra, tak naprawdę już miała się do nich doczepić, ale w drzwiach stanęła Lessi. Nooo, przynajmniej wyglądała na Larysę. Po chwili okazało się, że zaiste to ona.
- Ekhm, Lestrange, jak tam twoje zaklęcia reperujące? Bo trzeba nam pomóc z tym żyrandolem. - Od niechcenia machnęła głową w kierunku porozrzucanego szkła w rogu pomieszczenia. Teraz to już nie przypominało tego, czym było. - My jakoś wyszłyśmy z wprawy. - Przejechała palcem wskazującym po swojej różdżce, z której trysnęło kilka iskierek.
__________________
Jestem Angie Davis - The last one of Slytherin heiress !
~
Kto jest Śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?
~
Od cnót Gryfonów, kretynizmu Puchonów i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów, chroń nas Slytherinie!
~
Do You want to get to know me? I'm sorry... You can't... I'm available only for "friends" and popular persons...



Cały mój profil


Ostatnio edytowane przez Angela Johnson : 06-16-2011 o 18:37.
Angela Johnson jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia tematu
Wygląd

Zasady postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni post / autor
Śmierciożercy Nacia1234 Kosz 375 06-14-2011 16:41
Śmierciożercy Angela Johnson Kosz 1064 09-29-2008 19:58
Śmierciożercy. Sherry Kosz 123 02-19-2008 14:42
*Śmierciożercy* Dziedzic Gryffindora Kosz 1355 01-29-2008 19:26
Śmierciożercy Draco Malfoy Kosz 1994 05-27-2007 19:43


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:50.

Powered by vBulletin® Version 3.7.3
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.