|
07-25-2011, 12:17
|
#11
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
Uchylił się w ostatniej chwili, a czerwony, gorący promień przemknął mu tuż nad uchem. Mimowolnie dotknął miejsca, gdzie urok mógł trafić. W ciemności majaczyła jakaś postać z wyciągniętą do przodu różdżką.
Biała koszula, niedbale rozpięta. Zielono srebrny krawat, niegrzecznie rozchłestany pod szyją. Lodowate oczy i platynowy odcień kosmyków wpadających na oczy.
Draco Malfoy, we własnej osobie.
|
|
|
07-25-2011, 12:25
|
#12
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: May 2011
Posty: 96
|
-Co tu robisz, Potter? - powiedział mściwym tonem Malfoy.
-Mógłbym zapytać Cię o to samo - odpowiedział Harry. - Drętwota!
Malfoy odskoczył na bok i schował się za kabinami. Harry uczynił to samo.
-Gdzie Twoi wierni przyjaciele, co Malfoy? - krzyknął Harry. - To dziwne, że zostawili Cię samego.
-Crucio! - ryknął Malfoy.
Harry odskoczył w ostatniej chwili. Tego się nie spodziewał.
-Kto Cię tego nauczył? Twoja matka? - zapytał Harry.
-Odczep się od mojej matki!
-Expelliarmus! - krzyknął Harry.
Tym razem trafił.
|
|
|
07-25-2011, 12:55
|
#13
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
Różdżka blondwłosego arystokraty zatoczyła majestatyczny łuk i z brzdękiem wpadła do umywalki. Obaj spojrzeli w tamtym kierunku. To Malfoy wybiegł pierwszy, ale Harry biegał szybciej. Dopadł do spękanego zlewu i chwycił różdżkę Draco.
- No, i co teraz? Nie masz swojego magicznego patyczka - zadrwił Bliznowaty.
- To się jeszcze okaże!
Malfoy rzucił się na Pottera, zwalając go z nóg.
|
|
|
07-25-2011, 17:57
|
#14
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: May 2011
Posty: 96
|
Malfoy uderzył boleśnie Harry'ego w twarz. Harry poczuł smak krwi i odwzajemnił cios, po czym przycisnął go do podłogi, chwytając za gardło.
-No co, Potter, zabijesz mnie? - zaśmiał się ochryple przez zaciśnięte gardło Malfoy.
-Nie jestem taki jak Ty. - odpowiedział Harry. Puścił jego gardło i odskoczył szybko, wciąż trzymając w dłoni obie różdżki. Malfoy wstał szybko, rozcierając gardło.
-Oddawaj różdżkę - warknął.
|
|
|
07-25-2011, 18:24
|
#15
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
- Taaak, Malfoy. Oczywiście. Ja ci ją oddam, a ty we mnie walniesz Cruciatusem.
- Znam gorsze zaklęcia - wycedził blondyn przez zaciśnięte zęby.
- Nie wątpię. Przecież VOldemort na pewno uczy was swoich sztuczek.
- Nie wypowiadaj jego imienia!
- Bo co? Co mi zrobisz?
W tym momencie znad zlewu wyłoniła się Jęcząca Marta.
|
|
|
07-25-2011, 18:38
|
#16
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: May 2011
Posty: 96
|
-Oooooch, który z was wypowiedział to straszne...imię? - zapytała szeptem Jęcząca Marta.
-Spływaj stąd! - krzyknął Malfoy.
To był błąd, krzycząc na Jęczącą Martę. Harry dobrze wiedział, jaka jest wrażliwa i co zaraz nastąpi.
-Nie mów do mnie w ten sposób! - krzyknęła Marta.
-Bo co? - warknął Malfoy.
-Bo on zrobi z Ciebie miazgę - odpowiedziała z satysfakcją Marta.
-Drętwota! - krzyknął Harry i trafił w Malfoy'a, który w ogóle się tego nie spodziewał. - Dzięki Marto.
-Możesz zawsze na mnie liczyć - powiedziała zarumieniona Marta - I odwiedź mnie jeszcze.
-Jasne.
Harry podszedł do leżącego na podłodze Malfoy'a.
|
|
|
07-25-2011, 19:09
|
#17
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
Strużka krwi spływała z brwi blondyna. Widocznie musiał się sam uderzyć, gdy upadł na posadzkę.
Był nieprzytomny.
Harry'emu się to nie spodobało.
|
|
|
07-25-2011, 19:15
|
#18
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: May 2011
Posty: 96
|
(Co tak mało? )
-Malfoy...?
Harry szturchnął butem głowę Malfoy'a. Nie zareagował. Ogarnęła go panika. Pomyślał, by uciec i udawać, że nic się nie stało. Nie, to zły pomysł, pomyślał Harry. Najlepiej będzie go w jakiś sposób obudzić... tylko jak?
Skierował swoją różdżkę w Malfoy'a i powiedział:
-Aquamenti!
Strumień wody cisnął w zakrwawioną twarz blondyna. Nagle otworzył powieki i zaczął kasłać. Popatrzył na Harry'ego z pogardą.
|
|
|
07-25-2011, 19:19
|
#19
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
(nie miałam pomysłu ^^ )
- Co ty, kurwa robisz?
Malfoy był wyraźnie wściekły.
- Ratuję ci tyłek, a co myślałeś?
- Trzeba było wcześniej we mnie nie rzucać zaklęciami. Crucio! - wrzasnął blondyn. W ogólnym rozgardiaszu udało mu się zwinąć swoją różdżkę.
Harry wrzeszczał z bólu, wijąc się po mokrej posadzce. Draco stał nad nim z wyraźną satysfakcją w oczach.
|
|
|
07-25-2011, 19:26
|
#20
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: May 2011
Posty: 96
|
Cytat:
Napisał Christina
- Co ty, kurwa robisz?
|
Haha!
- I co teraz, Bliznowaty? - szepnął Malfoy - kto Cię teraz uratuje?
Harry'ego tak ogarnął ból, że słyszał słowa Malfoy'a jakby z daleka. Czuł, jakby ogień wypalał mu krew w żyłach. Zapragnął umrzeć, by to się tylko skończyło...
I nagle ból ustał. Rozglądnął się nieprzytomnie po pomieszczeniu, i ujrzał Malfoy'a z uśmiechem na twarzy.
- Jesteś słaby, Potter. Wiedz, że daleko nie zajdziesz. Nie z Nim.
Rzucił różdżkę Harry'ego na podłogę, kopnął go z całej siły w twarz i Harry'ego ogarnęła ciemność...
|
|
|
Narzędzia tematu |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:33.
|
|