Dużo lepsza jest książka.
W niej nie pominą ważnych wydarzeń, watków. Do książki możesz zawsze powrócić, nawet po kilku latach. A film...
W kinach go grać nie będą, no chyba że masz na płytce ale to i tak nie to samo co książka
__________________
"–Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie rzycie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź.
–To bardzo wzruszające, Severusie – powiedział z powagą Dumbledore. – A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
–Jego losem? – wykrzyknął Snape.–Expecto patronum
–Przez te wszystkie lata?...
–Zawsze."
7.02.2010r 21:30 - Setny post
7.07.2010r 21:30 - Dwusetny post
|