Wasze zdanie o Zgredku ;)

[natus276]

Co myślicie o tym skrzacie? Bo ja go uwielbiam jest taki śmieszny czasem i taki zapatrzony w Harrego, że szok I bardzo mi sie podobało jak usiłował go ratować... Był taki kochany no i tak śmiesznie przedstawiony w filmie

[wlizskif1990]

dal mnie jest fajny z wielu powoduw
ale i szkoda mi zgredka bo na koniec zginol
nie stety

[__Cameron__]

Jak można robić tyle błędów? Rozumiem że nie każdy zna się idealnie na ortografii, ale przecież błędy są podkreślane.
A Zgredka lubię, tylko czasem mnie wkurzał w Komnacie Tajemnic, no i miał taką wzruszającą śmierć.

[Sev1302]

tiaaa.... ZgreDku a nie Zgreku... to po pierwsze.

Oczywiście, że uwielbbiam Zgredka, w dwójce był bardzo zabawny z tym ratowaniem Pottera, a w szóstce już bardzo było widać jak wielce potrafi zrobić dla Harrego, to jego poświęcenia... które tak się skończyło....
Śmierć Zredka była jedną z najbardziej wzruszających scen, na których płakałam jak bóbr. Nie chodzi mi o samą śmierć Zgredka ale o ten okropny żal Harrego i to jego rozmyślanie....

...beautiful...

[Huncwoci]

Taaak...Zgredek to dobry skrzat domowy...
My osobiście bardzo go lubimy...:yes:
Jest/był honorowy i odważny, zabawny i oczywiście tak świetnie został przedstawiony w filmie

[Madlene]

Dobrze, że Zgredek "naprostował" swoje myślenie i przestał usługiwac Malfoyom. Nie no....ogólnie fajny gość. Przydałby mi sie taki skrzacik w domu

[Santino]

Zgredek to świetny skrzat domowy, trochę denerwujący (w Komnacie Tajemnic). Bardzo wzruszający był moment jego śmierci, ale w końcu zginął za tego, którego tak ubóstwiał. Szkoda mi go było jak czytałem Insygnia

[Gizmolina]

Sev1302 napisał/a:
Oczywiście, że uwielbbiam Zgredka, w dwójce był bardzo zabawny z tym ratowaniem Pottera, a w szóstce już bardzo było widać jak wielce potrafi zrobić dla Harrego, to jego poświęcenia... które tak się skończyło....
Śmierć Zredka była jedną z najbardziej wzruszających scen, na których płakałam jak bóbr. Nie chodzi mi o samą śmierć Zgredka ale o ten okropny żal Harrego i to jego rozmyślanie....

Ach... lepiej nie można było tego ująć... Aż się łezka w oku kręci na samo wspomnienie Zgredka, który zawsze był gotowy, aby służyć Harry'emu, mimo że nie był on jego panem.
Spoczywaj w spokoju, między krzakami w Muszelce.

[Addio93]

Uważam, że Zgredek to bardzo ciekawa i intrygująca postać. W Komnacie Tajemnic był dość denerwujący, ale w następnych częściach pokazał jaki naprawdę jest. Zawsze taki beztroski, naiwny i zapatrzony w Harry'ego... Smutno mi, że zginą. Według mnie to była najbardziej przejmująca śmierć w 7 części. Podziwiam go za to, że chciał być wolny...

[Phoenix21hp]

Jak już mówić o błędach to: nie pisze się Harrego tylko Harry'ego - przypadki czy tam coś takiego. Zgredku, nie Zgreku. Najbardziej wkurzające to były te błędy: "dal mnie jest fajny z wielu powoduw
ale i szkoda mi zgredka bo na koniec zginol nie stety"
Błąd na błędzie!!!
Ja sam lubiłem Zgredka, jednak że z VII podobał mi się Stworek