To dlatego, że na I i II turnus do Czochy jeździ stała ekipa ludzi i przez to szybko miejsca znikają.
Do domów przydziela Cię tiara przydziału, którą nakładasz na głowę
. Nie możesz wybrać domu sam, jedynie masz gwarancję, że na 99% będziesz w tym samym domu co Twoi współlokatorzy z pokoju. (99% bo znam parę przypadków kiedy pokoje rozdzielają, no ale pierwszoroczniakom na pewno tak nie zrobią).
Domów jest 3: Consilium, Equitas i Animus.
Quiddich akurat w Czosze odbywa się w dawnej fosie ;o). I jest to po prostu palant, tyle, że zamiast rzucać piłką, odbijasz ją pałką. Przez cały turnus każdy dom przygotowuje się do Finału Quiddicha, który odbywa się zazwyczaj w przedostatni dzień turnusu. Wybierane są najlepsze osoby z domów do drużyn, które grają między sobą na Finale.
Byłam 5 razy w Czosze, więc nie wiem, jak jest w Gniewie. Słyszałam że tam są mega duże pokoje np. 10cio osobowe.. Ja bym tak nie mogła, no ale kto co lubi
. W Czosze pokoje są od 2 do 4 osobowe. Czy zamek duży..? No zgubić się raczej trudno, chociaż pierwszoroczni szczególnie na początku mogą mieć problem, ale naprawdę nie jest to jakiś szczególnie duży zamek.