Do jakiego domu chcielibyście trafić?

[Limonka]

Jak wiadomo, domy są 4. Chyba nie ma sensu wymieniać i opisywać, bo i tak każdy je zna. Więc...jeżeli dostalibyście się do Hogwartu (załóżmy, że na tym samym roku co Harry i reszta) to do jakiego domu chcielibyście trafić?

Jak napewno niektórzy się domyślają =D, ja bym chciała trafić do Slytherinu...
Dlatego, że:
*wiecie jaką mam obsesję, prawda? XD
*jestem cyniczna, bezczelna i wogóle okropna
*mają fajny pokój wspólny
*nie ma tam Bliznowatego =D
*Snape faworyzuje Ślizgonów

[Sally Snake]

*Podskakuje do góry z witalnością osiemdziesięciolatka i leci przytulić Limonkę*
Moja ty koHana! Ja też chcę być Ślizgonką! Slytherin the best!

[Limonka]

SALLY! Już drugi raz Twój post doprowadził mnie do uplucia monitora herbatą, ze śmiechu XD. Chcesz mi, kochana, nowy kupować jak mi się w końcu rozleci? =D

Podsumowując... pójdziemy do Slytherinu, uwiedziemy Dracosia i będziemy razem rządzić światem
O matko, ale mi dzisiaj odwala :smilewinkgrin:

[Sally Snake]

Ja, kochanienieńka, już się spakowałam. To jak... Kiedy pociąg?

[Limonka]

ja proponuję latającym samochodem XD
[small]Dobra, nie robimy offtopa bo nas wywalą [/small]

[Moony Alex]

<patrzy się kasującym, gryfońskim wzrokiem na dwie Ślizgonki>

E, ja tak będę popularnie sweetaśna i gryfońska.
Zawsze najbardziej podobał mi się Gryffindor ^^.
Nie dlatego, że Harruś tam jest i skoro tak to ja oczywiście i nic więcej, bo muszę być tak jak główny bohater, w Slytherinie jest niedobry Dracuś, był zły Voldie, a opiekunem jest 'niesympatyczny' Sevcio.
Większa część moich ulubionych postaci była/jest w Gryffindorze, dajmy na to Huncwoci ^^. Ze szczególnym wskazaniem na Remusa ^^ (Wy uwielbiacie Dracona, a ja szaleję za Lupinem ^^). O. Jakbym sobie miała kurde sama wybierać, to bym wybrała Dom Lwa.
Tak szczerze mówiąc to nie wiem do którego z domów bym PASOWAŁA.
Zbyt mało odważna- jeśli do Gryffinoru, zbyt leniwa- jak do Hufflepuffu, za mało wredna i cyniczna jak na Ślizgona i nie mam takiej ogromnej inteligencji jak to się należy komuś z Ravenclawu.
W każdym bądź razie byłabym Gryfonką lubiącą Snape'a i eliksiry i tolerująca Ślizgonów.
Nie do końca gryfońska Gryfonka.
O.
^^

[Limonka]

Ja tam też lubie Huncwotów. Świetni są. Mi tam by sie na ślizgonów nadawali :P

[Peeves]

Mimo że mam pewną słabość do niektórych Gryfonów, to nie chiałabym tam być, szczególnie że i tak by mnie nie przyjęli. Oczywiście bardzo mi się podoba Slytherin i chyba bym do niego pasowała: bezczelna, zdratliwa, dwullicowa, z nałogami, kłamliwa, cyniczna, sarkastyczna i wredna. Tak mnie najczęściej opisują i z niektórymi się zgadzam. Tak Slytherin to coś dla mnie... Ślizgoni górą

[Limonka]

No to jak narazie Slytherin prowadzi XD
Jes, jes, jes!
Tylko nasza Moony nam się wyłamuje

bezczelna, zdratliwa, dwullicowa, z nałogami, kłamliwa, cyniczna, sarkastyczna i wredna.

A co ty jakaś moja bliźniaczka jesteś? :smilewinkgrin::smilewinkgrin:

[-Liska-]

Ja chciałabym trafić do Gryffindoru ze względu na ładny pokój wspólny I chyba mieszkańcy tego domu są w większości mili, a to by było dobre bo w Hogwarcie czułabym się baardzo niepewnie... Ale Slytherin też lubię i nie przeszkadzałoby mi, gdybym tam trafiła... Tylko nie do Ravenclawu czy Hufflepuffu... Więc właściwie Gryffindor albo Slytherin, obojętnie. Ja zawsze jestem taka niezdecydowana