Najładniejsza aktorka

[Michiru]

A według mnie najładniejsza jest Natalie Tena (Tonks). W "Zakonie", bo w "Księciu" jej fryzura mnie powaliła, i to wcale nie w sensie pozytywnym. Ale i tak uważam, że jest bardzo piękną kobietą Poza tym Emma też jest ok, jak również Katie Leung (Cho) i Evanna Lynch (Luna).

Ach, no i jeszcze zapomniałam o Helenie Bonham-Carter Ale to już z tych nieco "starszych".

[LunaLumus]

Emma-delikatne rysy,piękne włosy mimo że jestem hetero strasznie mi się podoba.
Clemence-delikatna,typowa francuska.
Evanna-ona ma coś w sobie,i ten głos niesamowity !
grająca Lavender-też w sumie jest ładna.

[Sarahis]

Najpiękniejszą (i jedyną pokaźną...) aktorką w HP jest zdecydowanie Helena. Oryginalna uroda i wszystko sharmonizowane ma w tej twarzy. I oczyy. Clemence ma dużą szczękę, przez co wcale nie prezentuje się jako delikatna, wręcz wiotka i krucha francuzeczka. Typ urody Emmy w ogóle mi się nie podoba, więc tu nie mogę być obiektywna. Bardzo nie lubię brązowych oczu, noi ona taka... hm... przeciętna jest. Nie ma nic szczególnego, ni oczu, ni ust, nic. Evanna ma ładne oczy, ale znowu kształt twarzy i jej ogólny "wyraz" nie za ciekawy. Helena, tylko Helena. Nawet mimo tych 44 lat, które wręcz dodają jej uroku.