Czy chciałbyś być na planie filmowym o Harrym Potterze i zobaczyć aktorów?

[Michal93ns]

A ja bym trochę chciał i troche nie chciał.
Chiałbym zobaczyć gdzie był kręcony Harry jak to wygląda itp. ale nie chciał bym się rozczarować a obawiam się żęby tak było. Wiele miejsc z HP jest napewno specjalnie pod ten film przygotowanych np. wątpie żeby był taki dziurawy kocioł w Lądynie, nie chciał bym tam teraz wejść i zobaczyć nowych ławek, czystych szyb itp. :P

[dred]

Napisał Michal93ns

A ja bym trochę chciał i troche nie chciał.
Chiałbym zobaczyć gdzie był kręcony Harry jak to wygląda itp. ale nie chciał bym się rozczarować a obawiam się żęby tak było. Wiele miejsc z HP jest napewno specjalnie pod ten film przygotowanych np. wątpie żeby był taki dziurawy kocioł w Lądynie, nie chciał bym tam teraz wejść i zobaczyć nowych ławek, czystych szyb itp. :P

Miałem okazję być na planie Harry'ego i insygniów. Niezapomniane przeżycie!!!

[severe]

Z pewnością, gdybym zobaczyła, jak to wszystko wygląda 'od kuchni', oglądanie filmów o HP nie byłoby taką przyjemnością. Według mnie widz powinien widzieć tylko to, co jest na ekranie, reszta zostaje dla twórców.

[dred]

Napisał severe

Z pewnością, gdybym zobaczyła, jak to wszystko wygląda 'od kuchni', oglądanie filmów o HP nie byłoby taką przyjemnością. Według mnie widz powinien widzieć tylko to, co jest na ekranie, reszta zostaje dla twórców.

Ze mną było inaczej - jak tylko wróciłem to natychmiast obejrzałem wszystkie filmy jeszcze raz (który to już?) i czułem się jak turysta, który ogląda w tv program o miejscach przez siebie zwiedzanych. To, że tam byłem i to co zobaczyłem nie wpłynęło w żaden sposób na komfort oglądania chociaż przyznam, że miałem takie obawy. Całe szczęście wyszło inaczej (może to kwestia nastawienia?)

[Julianna]

Ja teoretycznie mogłam być na planie ale się rozchorowałam...

[Indria]

Witam wszystkich jestem tu nowa
Od niedawna jestem fanką HP, i w zasadzie jestem na etapie wnikliwego oglądania filmów (książki już przeczytałam). Chciałam się z Wami podzielić pewnym magicznym odkryciem, którego dokonałam dzisiaj we własnym domu. Otóż postanowiłam dziś oglądnąć sobie Komnatę Tajemnic. Wszystko przebiegało normalnie do momentu gdy pojawił się Zgredek!! Oglądam oglądam ale coś mi zaczęło nie grać. I wiecie co się okazało? Że motyw z latającym ciastem chyba był kręcony u mnie w domu xD Po chwili zorientowałam się co mi nie pasowało. Okazuje się że Dursleyowie mają identyczną wykładzinę jak ja w mojej kuchni <szok> I wiecie co, TAK zarąbiście się z tym faktem czuję, normalnie jak na planie filmowym. Od razu inaczej będę od dziś traktować podłogę w mej kuchence :] Jestem ekstremalnie zdumiona :] Ciekawe co jeszcze wypatrzę w tych filmach. Dla zainteresowanych przesyłam lika z moją kultową podłogą do porównania z tą filmową

http://img710.imageshack.us/i/27531171.jpg/

Pozdrawiam serdecznie!

[roby]

Ale idiotyczne pytanie. Przecież jest oczywistym, że każdy by nie przpuścił takiej okazji. W końcu jesteśmy na forum o Harrym Potterze, prawda? Lepiej by było zadać pytanie: "Dlaczego zrezygnowałbyś z oglądania planu filmowego najnowszej części Harrego?".

[HB Princess]

Bardzo chciałabym spotkac aktorów i zobaczyć jacy są w przerwach w kręceniu filmu. Fajnie byłoby też zobaczyć hogwart, dziurawy kocioł, jak zostały przygotowane i jak scenarzyści urządzili wnętrza.

[DAGA POTTER]

Jasne że tak!!! Chyba jak każdy fan HP, według mnie to trochę bezsensowne pytanie!

[Michiru]

Ja też bym bardzo chciała zobaczyć plan HP i spotkać aktorów To znaczy, z jednej strony wiem, że miałabym wątpliwości, ale tylko dlatego, że taki już mam charakter i czuję się zawstydzona i niepewne w nowych miejscach i wśród obcych ludzi. I jakoś tak zawsze mam wrażenie, że takie wpatrywanie się w innych (np. aktorów) to takie krępujące i dla nich i dla mnie. Ale to taka moja dygresja:P Tak poza tym baaardzo bym chciała zobaczyć plan. Szczególnie miejsca, gdzie kręcono sceny hogwarckie. W końcu Oxford i różne zamki mają taki niesamowity klimat No i aktorzy. Byłoby fajnie móc zobaczyć, jacy są naprawdę. Szczególnie, że tyle różnych historii czyta się o nich i właściwie nie wiadomo, co jest prawdą, a co nie. A mnie interesowałoby najbardziej jacy są jako ludzie, tacy zwyczajni, normalni, mający życie tak jak każdy.

Więc, jeśli ktoś chciałby mnie zabrać to ja bardzo chętnie