Pokój Wspólny Ślizgonów

[Dezerterka]

*Limonka - mówi entuzjastycznie - toż to wspaniały pomysł , tylko może w kuchni zrobić bardziej, coś co sprawi, że jedzenie będzie ... eee.... dziwne, a nie, że nie będzie go wcale...co o tym myślicie?*

//qrcze... tata potrzebuje kompa... wiec zaraz znikne na jakiś czas... (Ale wrócę dzisiaj^^) ahhh... jak zrobicie coś beze mnie to się pochlastam - taki mały szntarzyk xD//

[Flegma]

*Flegma przychodzi do PW*
*Wyczarowuje sobie szklankę Johny'ego Walker'a z lodem*
*Co wy znowu kombinujecie?- pyta i patrzy się pytająco na dziewczyny*

[paniczna]

//hej dziewczyny kochane! :** Już dosyć długo mnie nie było,ale wczoraj miałam ognisko a dziś bierzmowanie,więc nie miałam kiedy wejść na kompa... Ale już jestem;D//
*Wbiega do PWŚ*
*Hej wszystkim-mówi radośnie*
*Co tak szemracie-pyta z uśmieszkiem-czyżby jakiś plan na zdewastowanie szkoły?*

[Peeves]

*hey Flegma, hey Paniczna... my knuć? niby co... zresztą mamy już dzisiaj za sobą akcję... więc na kolejną się chyba narazie nie zanosi... mam nadzieję*

[Limonka]

*Dewastowanie szkoły..ahh... kocham to! * xD

[Flegma]

*Flegma wyczarowuje sobie następną szklankę*
*Limonka, a gdzie zgubiłaś Draco- pyta się z ironicznym uśmieszkiem*

//Bo go tu nie ma, prawda?//

[paniczna]

*Aha-powiedziała i opadła na fotel*
*Machnęła różdżką wyczarowując sobie szklankę soku*

[paniczna]

//ZW//

[Peeves]

*flegma, kochana przypominam ci tylko, że pijana na zbyt wiele sie nam nie przydasz*
*bierze ze stołu swoją butelkę wyborowej*
*pomyślała, że odzywają się w niej jej polskie korzenie, skoro sięga po wódkę*
*no to co robimy z ogolną dewastację Hogwartu?*

[Flegma]

*A może by coś bardziej oryginalnego?- powiedziała- a co do mojego 'pijaństwa', to wierz mi Peeves, mam naparwdę mocny łeb^^*