Najmniej pasujący aktor.

[Gruba Dama]

Dolores Umbrige w ogóle nie pasuje ! ja wyobrażałam sobie ją jak jakąś wredną starą ropuchę, a w rzeczywistości ona wygląda na całkiem miłą staruszkę .

[LunaLoveGood]

Mnie początkowo też Luna nie pasowała, ale juz się przyzwyczajam. A Dolores kompletnie inaczej sobie wyobrazalam. Wyszła na taką słodką paniusię, a nie złą jędzę...

[Zuzka Johnson]

Mi całkowicie do swoich ról nie pasują:
**Dolores Umbridge - powinna być bardziej "żabowata" i energiczna, a aktorka niestaty na taką nie wygląda.
**Wiktor Krum - przecież Krum miał być przystojny! Zresztą dla mnie to on bardziej przypomina kogoś ze wschodu, a nie tak wyobrażałam sobie tego sławnego zawodnika.
** Freda i Georg Weasley'owie - tacy "drętwi" są, nie potrafię nawet opisać jacy dla mnie byliby właściwi Weasley'owie, ale to na pewno nie oni.
**Ginny Weasley - wyobrażałam ją sobie jako trochę dojrzalszą, przynajmniej z wyglądu
** Luna - miała być rozmarzona i troszkę "puknięta", a aktorka jest ładną osobą i nie wygląda mi na zwariowaną.
** Lucjusz Malfoy - wygląda jak wycięty z filmu "Władca pierścieni" i przypomina mi jakiegos goblina. Lucjusz dla mnie miał mieć KRÓTSZE włosy i troszkę inny wygląd.

Mogłabym wymieniać jeszcze wielu, ale wiem, że i tak nie będzie chciało się wam tego czytać

[Albus12]

Nie będę zbyt orginalny, gdyż najabrdziej nie pasuje mi Dolores....lecz nie możemy jej na razie ocenić. Druga osoba to Syriusz Black wogóle inaczej sobie go wyobrażałem, Tom Riddle i Remus Lupin byli nawet wporzo choć także tak jakoś mi nie pasowali. A i jeszcze Percy, w mojej CHOREJ wyobraźni byył strasznie chudy i wyrzezbiony taki inny był.
I to chyba wszyscy!

[fanka_potter_love]

Dla mnie WYJĄTKOWO nie pasuje Luna.
Wyobrażałam sobie ją bardziej... drastyczną, w sensie:
roztrzepana,rozmarzona i ogólnie dziwna. Nie pasuje mi jej wygląd.
Zgadzam się całkowicie z gnny92weasley!!!

[Mavia]

Co racja to racja... moim zdaniem aktorka, która gla Lunę jest za ładna na swoja rolę, a Umbridge to juz totalna porażka... to tylko kolejny dowód na to, że często przy wyborze aktorów do filmu na podstawie książki kierują sie nie tym, co trzeba

[Nemesis]

Nie wiem jak on sie nazywa, ale uważam, że kooleś grający Lupina nie jest dobrze dopasowany.
No i trealawney ta... Ona też mi nie pasuje. Wyobrażałam ją sobie, jako nawiedzoną, ładną góra trzydzuiesto pięcio latkę, w okukarach w ksztłcie migdałów, z dużym nosem xD

[nagini]

Kompletnie nie odpowiada mi Michael Gambon w roli Dumbledore'a. Harris był idealny i żałuję ze tej roli po nim nie zagrał Max von Sydow, byłoby cudownie.
Luna jest za ładna , Umbridge tez.
Do Thewlisa w roli Lupina jaks sie w koncu przekonałam, ale to łatwe nie było.
Fleur...to miała byc wila, ale daleko jej.
Thonks ze zdjęc nie wygląda na ksiązkowa Nimfadore. Mogłaby zagrac Bellatricks.

[Clover]

Mi to ze zdjęć Zakonu Feniksa nie bardzo podoba się James i Lily...no bo w książce miał czarne,rozczochrane włosy,a w filmie nie ma,wogóle nie jest przystojny...no a Lily jest blada jak śmierć...No a tak po za tym to zgadzam się,ze Umbridge powinna byc bardziej ropuchowata xD

[Limonka]

A ja chciałam poruszyć sprawę trzech aktorek. Mianowicie Imeldy Staunton (Dolores), Evanny Lynch (Luna) oraz Helen Bonham Carter (Bellatrix). Gdy po raz pierwszy zobaczyłam zdjęcia promocyjne z nimi, pomyślałam: Boże... co za idiota dobiera aktorów do tego filmu. Twardo upierałam się, że Imelda wygląda na zbyt miłą, Evanna jest zbyt ładna, a Helena po prostu okropna. Diametralnie zmieniłam poglądy, po obejrzeniu pierwszych trailerów i filmików. Teraz uważam, że wszystkie trzy wspomniane przeze mnie aktorki pasują do swoich ról znakomicie.