Slashy nie lubię. Ale staram się przezwyciężyć moją homofobię ( brak wyboru: większość ficków to slashe ). Przeczytałam "Wąż w lwiej skórze" i być może zaczynam się przekonywać do Drarry. Ale Snarry wydaje mi się... dziwne.
__________________
"Bywają takie wątłe nitki, łączące człowieka z otoczeniem, ktore dopiero wtedy, gdy przychodzi do zerwania ich, okazują się naczyniami krwionośnymi"
|