Wróć   HPN.pl > Pozostałe > Muzyka

Odpowiedz
 
Narzędzia tematu Wygląd
Stary 10-27-2009, 11:40   #1
Sarahis
Super Moderator
 
Sarahis na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: bunnyland
Posty: 1,964
Domyślnie Marilyn Manson, czyli Antichrist Superstar

You built me up with your wishing hell…*

O kim mowa? Oczywiście, o Marilynie Mansonie. Na początek encyklopedycznie:


Marilyn Manson (ur. 5 stycznia 1969) - jeden z najbardziej kontrowersyjnych i znanych wykonawców rockowych na całym świecie. Zespół został założony w 1989 roku w Fort Lauderdale na Florydzie. Makijaż, zachowanie i ogólny wizerunek muzyków wywołują mieszane uczucia osób, które się z nimi stykają. Koncepcja twórczości, za którą odpowiedzialny jest lider grupy - Marilyn Manson (Brian Warner) oraz w dużej mierze Twiggy Ramirez (Jeordie White, basista, który przyczynił się do powstania wielu tekstów i warstwy muzycznej płyt zespołu aż do „Holy Wood” , ostatni raz zagrał z MM w utworze „Tainted Love”) z założenia wyolbrzymia i wypacza zasadnicze mechanizmy społeczne, którymi ślepo kierują się ludzie.

Konsumpcjonistyczny styl życia, kult sław określanych mianem „celebrities”, głupota i ciemnota ludzi oraz łatwość z jaką przychodzi manipulowanie nimi. Prowokacyjny sposób zachowania, agresywne i dosadne teksty - wszystko jest zabiegiem mającym na celu dotarcie do jak największej ilości słuchaczy i uświadomienie im jaki jest współczesny świat i dokąd zmierza oraz jakie jest miejsce człowieka w tym świecie. Człowieka - marionetki. Brian Warner, występujący pod pseudonimem Marilyn Manson, postrzegany jest jako satanista (od 1994 jest księdzem w Kościele Szatana A.S. LaVey’a, nie pełni swojej funkcji), chociaż osobiście nie podziela poglądów satanizmu. Nie przyznaje się do żadnej religii ani nie określa siebie jednoznacznie jako ateistę. W tekstach swoich utworów wyśmiewa konserwatyzm religijny i wynikające z niego absurdy.

Źródło: last.fm


Reputacja Marilyna Mansona rosła wraz z zespołem, który uważany jest za jeden z najbardziej znanych i kontrowersyjnych wśród współczesnych zespołów; co w dużej mierze zawdzięcza właśnie Brianowi Warnerowi i jego częstym utarczkom z religią i postaciami politycznymi. Pseudonim każdego członka grupy został utworzony z połączenia pierwszego imienia znanej kobiety uważanej za symbol seksu i nazwiska znanego seryjnego mordercy, robiąc to chciano przedstawić dziwną dychotomię społeczeństwa (zwłaszcza amerykańskiego). W ostatnich latach, nowi członkowie zespołu odeszli od tej zasady i pozostali przy własnych imionach. Grupa nosi dziwaczne stroje i makijaż, oraz świadomie przedstawia szokujące zachowanie zarówno na scenie jak i poza nią. Teksty Marilyn Manson często spotykają się z krytyką ich antyreligijnych upodobań i postawy wobec seksu, przemocy i narkotyków. Muzyka i wystąpienia zespołu często nazywane są obraźliwymi i nieprzyzwoitymi. Kilka razy zespół spotkał się nawet z protestami i petycjami pod swoim adresem, aby zaprzestali występów.

Te kontrowersje zamiast obniżyć, przyczyniły się do wzrostu popularności grupy. Wielu zagorzałych fanów uczyniło z Marilyn Manson czołowy zespół: trzy płyty uzyskały status platynowej, a trzy inne złotej. Cztery płyty debiutowały w najlepszej dziesiątce, w tym dwie jako numer jeden. W czerwcu 2003, Jon Wiederhorn z MTV.com określił Marilyna Mansona jako „jedynego dziś, prawdziwego artystę”. VH1 sklasyfikowało Marilyn Manson jako 78. najlepszą kapelę rockową na swojej liście 100 Najlepszych Artystów Hard Rocka.


Dyskografia

Albumy:

Portrait of an American Family (1994)
Antichrist Superstar (1996)
Mechanical Animals (1998)
Holy Wood (In the Shadow of the Valley of Death) (2000)
The Golden Age of Grotesque (2003)
Eat Me, Drink Me (2007)
The High End of Low (2009)

Albumy koncertowe:

The Last Tour on Earth (1999)

Kompilacje:

Lest We Forget: The Best of (2004)
Lost & Found (2008)

Minialbumy:

Smells Like Children (1995)
Remix and Repent (1997)
Źródło: Wikipedia.pl


A teraz coś od siebie. Zapoznałam się z twórczością Mansona, gdy zaczęłam udzielać się na tym forum, a dokładnie przez podpis Mary, gdyż kiedyś miała w nim zacytowany kawałek utworu „If I was your Vampire”. Od razu przypadł mi do gustu. Potem taka sławna piosenka, „Eat me, Drink me”… Genialna. Przekonało mnie to do "załatwienia" sobie albumu o tym samym tytule. Następnie cover „Sweet Dreams” i „Coma White” przyczyniły się do uwielbienia, jakim darzę muzykę tego wykonawcy, a także jego samego. Jak już kiedyś gdzieś pisałam, facet musi mieć coś w głowie, skoro tyle lat potrafi utrzymać się w show biznesie. Obecnie moim obiektem kultu związanym z Mansonem jest płyta „Mechanical Animals”, skąd pochodzi wyżej wspomniany kawałek „Coma White”.


Oficjalna strona zespołu:
www.marilynmanson.com
Nie powiem, oprawa graficzna strony, muzyka w tle, a także automatyczne przejście w fullscreen robią wrażenie ^^.


Proszę o opinie na temat tego wykonawcy, nie tylko te pochlebne, oczywiście, ale nie wypisujcie swoich ulubionych utworów i tzw. „wsio”, tudzież nic niewnoszących do tematu jednolinijkowców „lubię go, bardzo fajnie śpiewa”, czy coś w tym stylu^^.

________________________
*Fragment utworu „Antichrist Superstar”, na polski: „Stworzyliście mnie razem z waszym wymarzonym piekłem…”
__________________

"Mój związek się zakończył. A dokładniej, zniknęły moje koty, które były dla mnie jak dzieci, co nie każdy będzie w stanie zrozumieć. Nie jestem osobą, która jest w stanie odnosić się emocjonalnie do żywych istot, ale byłem bardzo przywiązany do swoich kotów, być może dlatego, że były jedynymi ludźmi, którzy nie mogli mnie osądzić, bo nie potrafią mówić."
Sarahis jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-27-2009, 15:51   #2
Lady Mary Jane
Moderator
 
Lady Mary Jane na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,687
Domyślnie

No, wiesz Sara, miałam się za to dawno zabrać, ale jak zwykle nie miałam głowy. Do rzeczy.

Serio, to dzięki mnie go posłuchałaś? Cóż, ciekawe rzeczy sobie można przypomnieć. Ja Mańka zaczęłam słuchać z jakiś rok, dwa temu. Zaczęło się niewinnie od przepysznego coveru Sweet Dreams, którego niegdyś słuchałam z namiętnością paredziesiąt razy na dzień =D Potem sprawdzałam soundtrack Matrixa i trafiłam na This is the new shit, które mnie totalnie wciągnęło w całego Mansona. Tak naprawdę to właśnie dzięki temu kawałkowi postanowiłam przesłuchać jakąkolwiek płytę MM. Sięgnęłam więc po The Golden Age of Grotesque i... zakochałam się. W głosie, naprawdę. Facet ma tak zajebistą, mroczną ale jednocześnie tak rzeczywistą barwę, że odpływasz, kiedy go słuchasz. mOBSCENE z tejże płyty do dziś widnieje na liście moich ulubionych kawałków Marilyna Mansona. Być może dlatego, że w teledysku wystąpiła piękna Dita von Teese. Może dlatego, że refren jest zajebisty. Może dlatego, że tekst do mnie przemawia. Może za całokształt, nie wiem. =D
I wtedy właśnie wiedziałam, że muszę zacząć przesłuchiwać Mansona od samego początku. Ściągnęłam więc siedem płyt i słuchałam. Z początku (zupełnie nie wiem jak mogłam do tego dopuścić XD) Mechanical Animals mnie nie fascynowało. Ale teraz ponownie odtworzyłam to w Winampie, przez Sarahis, która gwałciła to całymi dniami. I ja też zaczęłam gwałcić =D Zaiste, niezobowiązujący seks z Mansonem, tak ujmę tę płytę. Jest przegenialna w każdym calu. Chociaż żadna płyta, żaden singiel, NIC nie pokona u mnie Eat Me, Drink Me. Dosłownie KAŻDEGO kawałka na tej płycie mogłabym słuchać godzinami. Uwielbiam Evidence, Putting Holes in Happiness, The Red Carpet Grave, They Said That Hell's Not Hot, Just A Car Crash Away, Heart-Shaped Glasses, Are You The Rabbit, You and Me and the Devil Makes 3, ale wręcz KOCHAM If I was your vampire i Eat me, drink me. Dwa kawałki, które będą jednocześnie na pierwszym miejscu. W każdym calu są genialne. I wiem też, że If I was your vampire będzie lecieć cały czas w słuchawkach w Halloween =P
Możnaby jeszcze wymieniać takie utwory jak Tainted Love czy The Nobodies lub obie Comy i This is Halloween, ale nie dam rady uzbierać tego wszystkiego w tym poście, bo bym Was zanudziła na śmierć = P I wreszcie The High End Of Low. Znów geniusz. Znowu przesłuchałam paredziesiąt razy, znowu wybrałam swoje ulubione utwory. Kocham gościa za to, co tworzy.
Twórczość Mansona gwałci mój mózg od środka, kocham jego głos, gitary, ostatnią płytę, kocham styl. Nie kocham go jedynie za to, że Dita odeszła, bo szalenie przepadałam za tą babką.
A jego sposób bycia? Komuś może nie przypadać urywanie głów kurczakom, mnie to nie rusza, niech gość będzie jaki chce, ale jego muzyka to inna sprawa. Po prostu.
__________________
GUNS N' ROSES
Lady Mary Jane jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-27-2009, 17:11   #3
szkarlatyna
Fanatyk, niegroźny
 
szkarlatyna na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Lokalizacja: w grocie alibaby
Posty: 295
Domyślnie

Moja opinia wiele nie wniesie, nie słucham Mansona, więc ani lubię, ani nie lubię. Jak byłam mała, to się go bałam, przez image xD i to mnie chyba zraziło do tego wykonawcy. Widzę jednak, że bardzo jest tu lubiany i chwalony, więc może się kiedyś zawezmę i przesłucham, nie wiem. Bardzo możliwe, bo większość osób tutaj ma podobny do mojego gust muzyczny, i już niejednokrotnie naprowadziliście mnie na jakieś świetne piosenki. A ja przeważnie na przełomie zimy i jesieni mam większą ochotę na metal, czy cięższego rocka.

(ha, po przeczytaniu widzę, że wieje wazeliniarstwem, ale poważnie mówię.)
__________________
Nasz umysł odkrywa fakty wciąż na nowo; tyle razy przeżywamy je w myślach, że po pewnym czasie nie wiemy już, czy zdarzyły się naprawdę, czy też wymyśliliśmy je, za każdym razem odrobinę upiększając kolejne sceny, dodając szczegóły tu czy tam, aż obraz mentalny zaczyna całkowicie odbiegać od rzeczywistości.

Ostatnio edytowane przez szkarlatyna : 10-27-2009 o 17:14.
szkarlatyna jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-27-2009, 17:45   #4
Claire
Administrator
 
Claire na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Lokalizacja: Marvel Universe
Posty: 1,811
Domyślnie

Hmm, Mansona słuchała, kiedy miałam jakieś gówniarskie 14/15 lat ;p O Boże, to było poważnie 6 lat temu? O.o
Zaczęłam od soundtracka z Matrixa, który uwielbiam do tej pory. Nigdy jakoś nie zagłębiałam się w całą dyskografię, ale przesłuchałam naprawdę sporo kawałków. Do tej pory czasem zdarza mi się coś zapuścić, ale nie odczuwam szału. Głos ma ciekawy, image okropny, muzykę na poziomie lepszym i gorszym.
Zawsze będę lubić jego covery. Okres, kiedy słuchałam tego creepiarza, minął. I myślę, że na szczęście.
__________________
- Look at us. I'm frozen and you're dead. And I love you.
- It's a problem.
- Do you remember what you told me once? That every passing minute is a another chance to turn it all around.
- I'll find you again.
- I'll see you in another life... when we are both cats.
Claire jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-27-2009, 20:15   #5
ZgreD
Świr wymagający opieki
 
ZgreD na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Sep 2007
Lokalizacja: Silesia.
Posty: 321
Domyślnie

Bardzo podobają mi się brzmienia MM; aczkolwiek nie imponuje mi jego ubiór, makijaż jako że jest to typowo komercyjne.
Ma własny styl, i tym się wyróżnia.
Ostatnio wykorzystano jego <moją ulubioną> nutę 'This is the new shit' do trailera Dragon age, na którego czekam i bardzo mnie to ucieszyło ;D
__________________
- Jesteście niscy.
- Bo jesteśmy dziećmi.
- To was nie tłumaczy, ja nigdy taki nie byłem.
ZgreD jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-27-2009, 20:26   #6
mimid
Super Moderator
 
mimid na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 2,612
Domyślnie

O Mansonie słyszałam już dawnodawno, jak większość, ale nic mnie do niego nie ciągnęło. Jego image jest okropny, ogólnie miałam o nim niezbyt dobre zdanie, no, do czasu. Jakiś czas temu rozmawiałam w szkole o muzyce z jakimś chłopakiem i właśnie cholernie mi się dziwił, że nie słucham Mansona. No to wrzuciłam w youtube i taa, spodobało mi się, ale nie chciało mi się ściągać. Nie mam teraz zmiennego IP, a cholernie nie lubię torrentów. Ale cza się czasem poświęcić^^. Ściągnęłam w końcu dzięki Sarahis trzy płyty Eat Me, Drink Me, Antichrist Superstar i Mechanical Animals. Głos Mansona jest prześwietny. Jeej, posłuchałam go trochę dłużej i moje uwielbienie powoli się powiększa. Na komputerze nie słucham go jakoś dużo, ale na komórce/mp3 cały czas. Za jakiś czas na pewno będę mogła powiedzieć więcej, na razie jestem początkującym słuchaczem [;.
__________________
mimid jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-27-2009, 22:52   #7
Lady Mary Jane
Moderator
 
Lady Mary Jane na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,687
Domyślnie

Kurna, czy tu naprawdę nikt nie słucha The High End Of Low? Toć tam są same perełki! Osobiście polecam Devour na sam początek. Genialna końcówka, miażdży.
__________________
GUNS N' ROSES
Lady Mary Jane jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-28-2009, 11:15   #8
Sarahis
Super Moderator
 
Sarahis na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: bunnyland
Posty: 1,964
Domyślnie

Cytat:
Napisał Mary Jane Zobacz post
Kurna, czy tu naprawdę nikt nie słucha The High End Of Low? Toć tam są same perełki! Osobiście polecam Devour na sam początek. Genialna końcówka, miażdży.
Ściągnęłam, przesłuchuję, właśnie jestem na 7. utworze, czyli Running to the Edge of the World. Generalnie kawałki dość spokojne, powiedziałabym "dojrzałe", choć jak najbardziej w klimacie Mansona i jak najbardziej można je uznać za geniusz z jego strony. Wspomniany przez Mary Devour, pierwszy na płycie, mega, megaa. Następny według mnie świetny kawałek - Four Rusted Horses. Everyone will come, everyone will come... To my funeral to make sure that I stay dead... Cudowna.
Cytat:
Napisał Mary
Serio, to dzięki mnie go posłuchałaś?
Ano xD. Aha, i jak widać moje gwałcenie albumu Mechanical Animals przyniosło efekty, oh yeah xD.
Cytat:
Napisał Mary
A jego sposób bycia? Komuś może nie przypadać urywanie głów kurczakom, mnie to nie rusza, niech gość będzie jaki chce, ale jego muzyka to inna sprawa. Po prostu.
Mam dokładnie tak samo. Ale na przykład jedna z moich znajmomych nie słucha Mansona, gdyż jest satanistą.
A Sweet Dreams jest na sountracku do Gamera, właściwie to chyba właśnie ze zwiastunu tego filmu usłyszałam pierwszy raz ten utwór : D.
Ah, no i vin-chan, prosiłam o niezaśmiecanie tego tematu postami, na które składa się tylko stwierdzenie "podoba mi się/lubię go" oraz "ja moze nic od siebie nie dodam", aby tylko wyszło więcej niż jedna linijka. Nic nie dodasz? No to nie dodawaj w ogóle, nie musisz tego oznajmiać.
__________________

"Mój związek się zakończył. A dokładniej, zniknęły moje koty, które były dla mnie jak dzieci, co nie każdy będzie w stanie zrozumieć. Nie jestem osobą, która jest w stanie odnosić się emocjonalnie do żywych istot, ale byłem bardzo przywiązany do swoich kotów, być może dlatego, że były jedynymi ludźmi, którzy nie mogli mnie osądzić, bo nie potrafią mówić."

Ostatnio edytowane przez Sarahis : 10-28-2009 o 11:18.
Sarahis jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 11-22-2009, 17:47   #9
Biel
Fanatyk, niegroźny
 
Biel na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Lokalizacja: Stolica
Posty: 224
Domyślnie

Ja ostatnio zostałam po prostu zobligowana do słuchania Mansona, ponieważ przyjaciel zabrał mnie na koncert, który był ostatnio, więc musiałam się przygotować.

Na koncercie bawiłam się świetnie chociaż nigdy nie przepadałam, za jego twórczością, a wręcz znienawidziłam za "Personal Jesus" którym według mnie zgwałcił Depeche Mode których kocham. Co prawda nadal znam tylko parę jego kawałków, ale to nie przeszkadzało mi przetrwać na koncercie. Chyba po prostu chłop się zestarzał, bo ani kontrowersji już nie ma, ani w stringach po scenie nie lata...

Ale mimo miłych wspomnień ani go lubię ani nie lubię. Mogę wysłuchać jego kawałki, ale bez nich też daję sobie radę. Brakuje mi tylko trochę tego szumu, który był niegdyś dookoła niego.
__________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Biel jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 11-23-2009, 19:45   #10
Nacia1234
Moderator
 
Nacia1234 na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Lokalizacja: Trondheim
Posty: 4,354
Domyślnie

Ja w ogóle nie wiem, jak mogłam go kiedyś nie lubić. To chyba przez ten image, który, co jak co, naprawdę mi się nie podoba, ale co z tego? Ważne, że muzyka jest świetna.
Nie słucham go jakoś często, tylko czasami, kiedy mi się przypomni, to z wyrzutami sumienia coś puszczę, bo czemu, do cholery, ja go tak mało słucham?!
__________________
Life is wasted on the living
Nacia1234 jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia tematu
Wygląd

Zasady postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni post / autor
Kto, ile i dlaczego, czyli rekordy Potteromaniaków Camer Książki 38 01-30-2010 22:58
WWE, czyli Batista i inni. DeathlyFly Inne 29 12-30-2009 12:42
Opowieści dziwnej treści, czyli co... 4/4 Emjot Opowiadania zakończone 3 04-21-2009 16:01
Snape i Dumbledore czyli jak rozumiem 6 tom Martemold Kosz 17 01-18-2008 23:29
Czyli Bliznowaty żyje... nathaniela Kosz 42 08-20-2007 04:56


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:49.

Powered by vBulletin® Version 3.7.3
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.