Cytat:
Napisał Charlie
Przecież Harry nie mógł wrócić do Hogwartu.
|
To byl tylko przykład . Chodzi mi o dzialanie tych portretow , na czym to polegalo nie o konkretna sytuacje.
Bo teoretycznie rownie dobrze mozna bylo namalowac rodzicow harrego i moglby z mini rozmawiac itp(to tez przykład)
Bo przeciez te portrety normalnie rozmawialy , pomagaly , wyrazaly swoja opinie wiec wlasciwie tak jakby zyly tylko ze na plotnie. Lecz troche mi sie to nie zgadza , bo gdyby tak bylo ze ci ludzie nadal instnieja tylko ze na plotnie to wielcy czarodzieje ktorzy umarli(np niezwykle madry dumbledore) mogliby nadal obejmowac jakies wazne stanowiska a tak sie nie dzialo.