Co wy widzicie w Malfoyu?

[jetinajt]

Czytam to forum i czytam i nie mogę zrozumieć co wy ludzie widzicie w Malfoyu?:no:
Przecież to samolubny, tchórzliwy gnojek, który myśli, że mu wszystko wolno bo ma bogatych rodziców. Przecież gdyby ten gościu chodził do waszej szkoły mieszałby was z błotem, a młodszemu rodzeństwu kradł cukierki.:no:
I żeby chociaż facet miał klasę jak jego ojciec, ale on zachowuje się jak jakiś dres, a nie jak dziedzic starożytnego czarodziejskiego rodu.
Co prawda pokazał lepszą twarz w szóstym tomie, ale w obliczu powoli zbliżającej się śmierci każdy by się pokazał z lepszej strony.

[Serea]

jetinajt Draco jest super...Taki normalny. No niby zarozumialec, ale zawsze. No i też uczuciowy ( tom VI) A po za tym każdy ma swoje gusta

[syllwiaaa]

Ja tam niespecjalnie za nim przepadam, ale ludzi po prostu ciągnie do złych postaci :P. Sa o wiele bardziej interesujące od tych dobrych, grzecznych itp.

[jetinajt]

Ja tam niespecjalnie za nim przepadam, ale ludzi po prostu ciągnie do złych postaci smiley. Sa o wiele bardziej interesujące od tych dobrych, grzecznych itp.

Złe postacie prawie zawsze są ciekawsze, ale te z samego szczytu. Bo reprezentują to czego ludzie by chcieli- władzę, potęgę, klasę, sposób bycia. Ale naszemu smoczkowi brak wszystkich tych rzeczy.

[Pomyluna14]

Draco, udaje twardego ale w głębi duszy jest delikatny. Przecież, płakał przy Jęczącej Marcie w 6 częśći. Niektórzy mówią, że to debil bo sie martwi o swój tyłek... ale przecież, gdyby był mięczakiem od razu zabiłby Dumbledora, żeby Sami-wiecie-kto nie zabił Dracona... i 7 tom...

[volta]

Draco to tchórz.
i nie mówię tego, by napisać cokolwiek. mam powody,by go nie lubić. jest słaby, wyręcza się kolegami. jego jedyną bronią jest złośliwość.
właśnie chłopak w głębi duszy jest dobry. i za to go nie lubię.
draco swoją nędzną egzystencją uwłaszcza śmierciożercom i dark side'owi.

[Gotfryd]

Malfoy to najlepsza postać serii HP. Nie jest kryształowy jak Potter, jest po stronie Voldemorta bo takie poglądy wyniósł z domu. I wbrew pozorom, gdyby był w naszych szkołach nie mieszałby nas z błotem. Fakt, że przyjaźni się z Crabbem i Goylem, z Nottem i innymi Ślizgonami, świadczy o tym, że w Slytherinie jest on lubiany. Rowling mało miejsca w książkach poświęca życiu w Slytherinie dlatego mało się o tym mówi.

[jetinajt]

Post I
!!!Odnoszę się do 7 części więc jak ktoś nienawidzi spoilerów niech nie czyta!!!


Przyjaźń z Crabbem widać doskonale w 7 siódmej części. "Nie będę wypełniał twoich rozkazów Draco. Ty i twój ojciec jesteście skończeni". No prawdziwa przyjaźń, nie ma co:lol:

Post II
Ale przyjaźń to nie jest też dawanie sobie rozkazywać tylko dlatego, że ktoś lub jego rodzice są wpływowi lub popularni. I przekonał się o tym nie tylko Malfoy, ale też James, Syriusz i Lupin, którzy trzymali przy sobie Glizdogona dlatego, że ich uwielbiał. Przyjaźń opiera się na równości, zaufaniu i pomaganiu sobie, a nie na podczepianiu się pod kogoś dla osobistej korzyści, czy też na przyjęciu kogoś do grona "przyjaciół" tylko dlatego, że jest użyteczny.

No a z Hitlerem została jednak Ewa Braun.

[volta]

Wy stawiacie za zaletę, że nie jest idealny. czy tak super jak Harry. a kto powiedział, że Harry jest super ?

zauważcie, że w książce nikt nie jest idealny. nawet dumbledore, który jest zakłamanym dupkiem.

problem Malfoya jest taki, że zbyt boi się być zły. a dobrym się wstydzi.
gra cwaniaka. i płacze w łazience.

lubię dark side. szanuję voldemorta, nawet luciusa.
dlatego moja antypatia do draca nie jest spowodowana zamiłowaniem do wszystkiego co białe, słodkie i dobre.

slytherin rlz ;]
przynajmniej w tymjesteśmy zgodni :)

poza tym podpisuję sie pod wszystkim, co napisał/a jetinajt

[Nacia1234]

Thomas Felton - Draco Malfoy .Mimo wszystko postac negatywna.Z jednej strony film bez niego byl by nudny.Jest przystojny,energiczny w prawdziwym swiecie.Dlatego jest on moja ulubiona postacia z filmu.