|
03-04-2011, 18:05
|
#21
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
Pojebało ich z tym odcinkiem... *o* Wiedziałam, że Dan i Blair będą mieli coś do siebie, ale nie na pięć minut przed przyjściem Chucka! (nawiasem Bass w depresji to dobry pomysł). Poza tym idę o zakład, że okaże się, że nic nie poczuli, a tylko Blair będzie miała przerąbane z Chuckiem, a Dan z Sereną.
Fajnie, że Bena już nie będzie. Aj hołp soł. Mam tylko nadzieję, że i Raina zniknie. Nate wciąż jest nudny jak flaki z olejem.
Macie jakieś prognozy na kolejny?
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
03-05-2011, 10:53
|
#22
|
Świr wymagający opieki
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 321
|
Jako, że pojawił się Dr. Van Der Woodsen, może wystąpić napięcie w relacjach Humphrey-Van Der Woodsen. Choć w to wątpię. Lily i Rufus są szczęśliwi.
Mam nadzieję, że Ben i Raina znikną, nie lubię ich.
Dan i Blair - będzie coś między nimi. Chuck będzie próbował zniszczyć Daniela, lecz nic takiego mu się nie stanie.
A co do Sereny, mówiąc krótko, nie będzie zachwycona związkiem Daniela oraz Blair.
xoxo, Paul
__________________
'live fast, die young'
|
|
|
03-09-2011, 18:31
|
#23
|
Super Moderator
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 527
|
Nie sądziłam, że kiedykolwiek tak pomyślę, ale Chuck jest okropny. A ten cholerny patos między nim, a Lily, kiedy rozmawiają o sprawach firmy - katastrofa. I to robienie ze wszystkich na siłę czarnych charakterów. Matka Bena wyskoczyła w ogóle z kosmosu i jeszcze ukradła papiery Serenie. No litości, co to ma być w ogóle. Rozumiem, że chciała się zemścić na van der Woodsenach, ale bez jaj. Ostatni odcinek przed przerwą, ale jak na mój gust, to był zbyt podrasowany. Do tego Blair i Dan. Szczerze mówiąc przydałoby się, żeby coś między nimi było, bo może to trochę Chucka podniesie do pionu.
__________________
Emily: I can just see it now, in lights, "Naomi, get to know me".
Naomi: I thought it was quite catchy.
Emily: Yeah, well so's AIDS.
|
|
|
03-09-2011, 22:31
|
#24
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
Ej... mnie też to wkurza xP Na początku intrygami zajmowali się tylko Chuck i Blair, czasami z Sereną i Natem. Teraz okazuje się, że każdy jest mega pomysłowy i każdy ma w sobie zło.
Nie padłam na kolana po tym odcinku. Wątek ojca Sereny nie budzi we mnie entuzjazmu, Ben i jego matka to jakieś nieporozumienie. Ten wątek był tak przewidywalny, że mnie aż zaskoczyli. To śmieszne, ale z Dana teraz zrobili tak biedną wersję Bassa.
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
04-17-2011, 18:22
|
#25
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
Ja zaczełam oglądać, bo przyjaciółka zachwalała... podeszłam sceptycznie... i zakochałam się. Miasto które uwielbiam, ludzie których się nienawidzi, ale również podziwia i zazdrości...
|
|
|
04-17-2011, 18:46
|
#26
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
Lubię to oglądać, ale nigdy nie chciałabym żyć w takim świecie. U nas chyba nie ma (przynajmniej tak widocznego) podziału na biednych i bogatych. W dodatku ten amerykański syf. Ludzie aby coś osiągnąć muszą mieć kasę, również to świadczy o ich pozycji. Mogą być tępi, to nie ma znaczenia.
Z resztą... nigdy nie zazdrościłam takim osobom. Świat, w którym na każdym kroku trzeba pozować.
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
05-05-2011, 15:07
|
#27
|
Super Moderator
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 527
|
Potwierdzili, że będzie kolejny sezon. Nie wiem, czy to dobrze...
__________________
Emily: I can just see it now, in lights, "Naomi, get to know me".
Naomi: I thought it was quite catchy.
Emily: Yeah, well so's AIDS.
|
|
|
05-22-2011, 10:47
|
#28
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
Będzie? Nie wiem czy dobrze, ale to jak kończy się 4 mi się nie podoba (to już koniec?)
Jedyną naprawdę barwną i ciekawą parą w Plotkarze byli Chuck i Blair. Wkurza mnie to, ze się rozstali. A jeszcze bardziej drażni mnie to, że fabuła zbliża się już do współczesnej Mody na Sukces (Blair w ciąży?).
Może się coś zmieni, bo pojawiła się Georgina...Ostatnie odcinki z Vanessą był fatalne, nie wiem po co ona wróciła. Fajna była z niej dziewczyna, kiedy jej rola ograniczała się do bycia przyjaciółką Dana, ale teraz. O co autorowi chodzi? Daniel też zrobił się drążnicy, o Serenie szkoda gadać.
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
05-23-2012, 10:50
|
#29
|
Moderator
Zarejestrowany: Aug 2007
Lokalizacja: Trondheim
Posty: 4,354
|
Na początku szczerze nienawidziłam Plotkary, ale oczywiscie zaczęłam ogladać ze względu na Chucka. Większość seriali oglądam dla jakiejś pary, a jak nie ma żadnej fajnej, to bez sensu.
Zakończył się piąty sezon, niedługo szósty - ostatni. Mam nadzieję, że Blair z Chuckiem już będą razem. W ogóle co to ma być, zazwyczaj koniec sezonu zamykał wątki, przynajmniej w większej części, a tutaj wszystkie zostały otworzone. I słyszałam, że szósty sezon ma mieć tylko 11 odcinków.
__________________
Life is wasted on the living
|
|
|
05-23-2012, 13:43
|
#30
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
Raczej nie będzie miał tylko 11 (to znaczy ja się nie znam). Oni może po prostu wypuszczą tylko tyle, a po pół roku dorzucą coś. Raczej dla tylu nie będzie chciało im się robić dodatkowego sezonu.
W sumie od 3 sezonu już tak jest, że koniec ma zachęcić do dalszego oglądania. Dan ojcem, test ciążowy Blair, Chuck zastrzelony. Zazwyczaj coś się kończy, a coś zaczyna. Tylko tutaj faktycznie nie ma żadnej puenty.
Zastanawiam się co z tą Sereną... nigdy jej nie lubiłam, ale w sumie jak znowu zaczęła ćpać... no i co z tym hotelem Chucka.
Tylko wkurza mnie to, ze Rufus rozstał się z Lily. No bo oni mieli być tą piękną parą, co się kocha póki śmierć ich nie rozłączy... ;<
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:23.
|
|