Która część najlepsza?

[LadyGray]

Która część serii Harrego Pottera podobała Wam sie najbardziej? MI 4 chociaż w 2 następnych dużo się wydarzyło... nie wiem dlaczego, ale jednak podoba mi sie najbardziej. AMEN!

[Marta]

Mi osobiście najbardziej podobała się 5. Po prostu była fajna, no i najdłuższa Na drugim miejscu jest u mnie "Czara Ognia", a tak ubóstwiany przez niektórych "Książę" dopiero na 3... 6 część tak sobie mi się podobała. Ale oczywiście wszystkie "Pottery" są najlepsze!

[Dezerterka]

Dla mnie 3 część...
W sumie z jej braku, przeczytałam ją o wiele mniej razy w porównaniu do reszty, ale najbardziej mi się podobała.
Na drugim miejscu jest 5.
Dużo się działo... GD... Umbridge...
Wprost sie filmu doczekac nie moge...

[E-Vaire]

Mi się najbardziej podoba część... 5. Dużo się tam dzieje, dużo szkolnych problemów i trochę śmiechu (lubie wątek "Odkręca się w drugą stronę" - McGonnagal do Irytka xD").

[Moony Alex]

Ja już się gubię, która dla mnie jest najlepsza . Uwielbiam wszystkie, jednak sprawa przedstawia się tak:

1. Więzień Azkabanu & Zakon Feniksa
2. Książę Półkrwi & Komnata Tajemnic
3. Kamień Filizoficzny
4. Czara Ognia.

Co oczywiście nie zaprzecza temu, że wszystkie książki uwielbiam ^^.

[Madzia_lily]

Dla mnie najlepsza jest piąta część. Po prostu najśmieszniejsza, najdłuższa i w ogóle cała cool. Na drugim miejscu jest Czara Ognia, a Książę dopiero na trzecim... Ale podobał mi się też tom trzeci, który jest u mnie na czwartym miejscu. Piersza i druga część są na końcu moim zdaniem, chociaż ostatnio zwróciłam uwagę na jeden frafment w drugiej części, który mi się bardzo spodobał. Ten o salamandrze i bliźniakach.

[cath riddle]

Która część??
1. HP i zakon Feniksa- za to, ze płakałam przy śmierci Syriuszka. I za to, ze jest najdłuższa I za to, że Neville odegrał tam ważną rolę. No i za Lunę.
Luna rulezz!
2. HP i półkrwi książe- za to, ze przy niej płakałam, za to, że przeczytalam w dwa dni.
3- HP i więzień Azkabanu- za Syriuszka i Remiego. Cool!
4. HP i komnata tajemnic- za wspaniałą rolę Ginny w książce, za odwagę Harrego (zrasztą jak zwykle ^^)
5. HP i kamież filozoficzny- wspaniały początek cyklu...
6. HP i czara ognia- no cóżm tylko to mi zostało. W ogóle mi się nie podobało. Tyle

[paulah88]

Mi oczywiscie najbardziej podobala sie V czesc. Nie tlyko ze najwiecej sie tam dzialo ale poprsotu duzo nowych rzeczy i zwrotow akcji! sadze ze jej tresc mogla by wrecz tworzyc odrebna powiesc (wylaczona z cyklu HP) . Tak na upartego gdyby zmienic poczatek i koniec

[Arni]

Chyba najlepsza była częśc 5.Była długa więc było co czytac(1 częśc można przeczytac w 2 dni na upartego nawet w 1 dzień).Tam podobało mi się GD no i ostatnie sceny w Ministerstwie też były fajne.Ale inne części też lubię ale gdybym miał wybrac wybrałbym częśc 5

[TomV]

4,5,6

4 była full of magic no i - wisienka na torcie - powrót Voldemorta, co jest chyba moim ulubionym momentem we wszystkich HP

5 długa, dużo akcji, pojedynków czarodziejów, a Dumbledore pokazał klasę

6 mroczna, mroczna, horkruksy!!!

:smilewinkgrin::smilewinkgrin::smilewinkgrin: