|
02-21-2011, 14:29
|
#1
|
Czytelnik horoskopów
Zarejestrowany: Feb 2011
Posty: 10
|
Skins
Kumple (ang. Skins) – brytyjski serial opowiadający o życiu grupy nastolatków z Bristolu. Premiera pierwszej serii miała miejsce 25 stycznia 2007 roku na antenie kanału E4. Tytuł serialu pochodzi od słowa skins, które w slangu brytyjskim oznacza bletkę – bibułkę do skręcania jointów bądź papierosów.
Polska premiera serialu miała miejsce 2 lipca 2007 roku na antenie BBC Entertainment. Druga seria emitowana była od 13 maja 2008 roku. Serial nadawany jest z polskim lektorem.
Serial porusza wiele kontrowersyjnych kwestii, we wszystkie zaś zaangażowane są osoby nieletnie. Bohaterowie wychowują się w dysfunkcyjnych rodzinach, piją alkohol, zażywają środki odurzające i narkotyki, palą papierosy, uprawiają seks, przeklinają. Twórcami Kumpli są Bryan Elsley i jego syn Jamie Brittain. Po dwóch seriach wymieniono całą główną obsadę, tak więc serie trzecia i czwarta opowiadają o nowym „pokoleniu” nastolatków, borykającym się z innymi problemami niż ich poprzednicy. Cechą rozpoznawczą serialu jest zatrudnianie nieznanych bądź mało znanych młodych aktorów oraz scenarzystów.
źródło: wikiepdia.pl
Co sądzicie, oglądacie?
Serial świetny, można oglądać godzinami, a i tak będzie wciągał.
|
|
|
02-21-2011, 19:43
|
#2
|
Super Moderator
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 527
|
Skinsów uwielbiam, chociaż ten wielki szał sprzed dwóch miesięcy mi raczej już przeszedł. Pierwsza generacja, moim zdaniem, bardzo dobra, tęskni się za nimi, ale to zależy, jaki kto lubi poziom hardkoru. Bo dla mnie osobiście druga generacja, brzydko mówiąc, rozjebała system pod wieloma względami i cholernie mi się to podoba. Effy fantastyczna od pierwszej po ostatnią serię z jej udziałem, lubię ją z wielu względów, ale krótko mówiąc, była dobrą siłą napędową serialu. Naomi i Emily, jak dla mnie dwie najlepsze postaci i z braku słów, napiszę po prostu, że były EPICKIE. Zostaje mi poczciwy JJ, którego trochę spieprzyli w czwartym sezonie, przez tę laskę z dzieciakiem, bo jak na mój gust trochę przedobrzyli. Cook, jako etatowy kretyn i cham po kilku odcinkach zdobył moje serce i chociaż mając takiego kumpla, rozwaliłabym mu łeb za połowę tekstów, to w serialu i tak go uwielbiam. Resztę bohaterów mogłabym opisać, jako dobrych, każdy wprowadził jakąś ciekawą historię i tyle. Aczkolwiek nie przeżywałam wielkich emocji z historią Thomasa, czy Katie. Chociaż, stop, PANDA. Panda jest zajebista, a jeżeli ktoś jeszcze tego nie wie, to ja mu to mówię. Panda jest zajebista.
I właściwie, po skończeniu się czwartego sezonu, emocje opadły. Zaczęłam oczywiście oglądać piątą serię, ale... To nie jest to. Jest w porządku, ale już mnie to tak nie jara, jak wcześniejsze serie. Aczkolwiek śledzić będę pewnie dalej, może zmienię zdanie. A jak zmienię, to na pewno się tym tutaj podzielę ; ).
__________________
Emily: I can just see it now, in lights, "Naomi, get to know me".
Naomi: I thought it was quite catchy.
Emily: Yeah, well so's AIDS.
|
|
|
02-21-2011, 19:50
|
#3
|
Świr wymagający opieki
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 321
|
ale żeś się rozpisała tak Naomi i /emily były genialne, na przestrzeni sezonów najbardziej spodobała mi się Effy, może dlatego, że jej było najwięcej. Whatever. Nowe pokolenie, 5 sezon też interesując nie mogę się doczekać odcinka o Nicku, zapowiada się pokręcony odcinek co za tym idzie genialny.
Fuerte twój popis jest mistrzowski, ta wymiana zdań, love it.
__________________
'live fast, die young'
|
|
|
02-21-2011, 20:12
|
#4
|
Super Moderator
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 527
|
Zajebistość Effy polega na tym, że niby jest od samego początku, coś o niej wiemy, a tak naprawdę nie wiemy nic. Dopiero w czwartym sezonie się zaczyna coś wyjaśniać, ale i tak nigdy się nie dowiadujemy niczego do końca. Oprócz tego, że była cholernie samotna, nawet jak miała Freddiego, oprócz tego, że bała się uczuć i dlatego uciekała w to wszystko. Ale mam wrażenie, że to nadal mało. I to jest właśnie cały urok d;
Nie wiem, piąty sezon mnie mimo wszystko nie przekonuje jakoś bardzo mocno. To znaczy jest w porządku i to nie jest kompletna kicha, jak na przykład amerykańska wersja Skinsów, którą powinni w ogóle wyjebać z obiegu, bo na to się nie da patrzeć. Ale mimo wszystko nie wciąga mnie to jak poprzednie sezony i mam nadzieję, że to się zmieni.
__________________
Emily: I can just see it now, in lights, "Naomi, get to know me".
Naomi: I thought it was quite catchy.
Emily: Yeah, well so's AIDS.
|
|
|
02-21-2011, 20:18
|
#5
|
Świr wymagający opieki
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 321
|
Tak Effy byłą jedyna w swoim rodzaju, i świetnie wykreowała ją Kaya.
Skins US to jakię snieporozumienie, nie wiem co to jest i czy ma sens bycia na antenie. Totalny kicz, jak zykle amerykanie chcą czegoś, a niszczą coś co jest lepsz i mistrzowskie.
__________________
'live fast, die young'
|
|
|
03-07-2011, 16:30
|
#6
|
Super Moderator
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 527
|
Dobra nadrobiłam wszystkie zaległości i w sumie stwierdzam, że ten sezon nawet spoko. Najbardziej do gustu przypadł mi chyba Matty i czekam na odcinek o nim właśnie. Rudy Alo też ma dobre fazy, za to Nick mnie wkurwia po całości. W ogóle większość postaci przypomina mi moich własnych znajomych, co mnie czasem zbija z tropu xd.
__________________
Emily: I can just see it now, in lights, "Naomi, get to know me".
Naomi: I thought it was quite catchy.
Emily: Yeah, well so's AIDS.
|
|
|
03-07-2011, 16:58
|
#7
|
Świr wymagający opieki
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 321
|
Hehe ; )
Ja też wszystkie zaległości nadrobiłem i ten sezon jest mocny, Matty jest dość tajemniczy i to w tej postaci jest ciekawe.
Alo też jest mocny, jego fazy i w ogóle odcinek o nim był świetny. Ten widok na samym początku odcinka był genialny.
Nick jest dziwny, nie wie co chce, zupełnie jak Mini.
Teraz czekam na odcinek o Grace, będzie interesujący z pewnością.
__________________
'live fast, die young'
|
|
|
06-03-2012, 21:05
|
#8
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Nov 2007
Lokalizacja: Kraków
Posty: 824
|
Szczerze mówiąc po dwóch sezonach odechciało mi się oglądać, nie chciałam sobie psuć wizerunku serialu coraz gorszymi odcinkami.
To co obejrzałam uważam za świetne. Kiedy zaczęłam byłam dość zniesmaczona, raczej to do mnie nie trafiało. A potem... odcinek za odcinkiem, wciągnęło mnie niesamowicie.
|
|
|
Narzędzia tematu |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:11.
|
|