|
10-21-2007, 15:35
|
#1
|
Czytelnik horoskopów
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 20
|
Draco Malfoy zły?
Fragment HP 7
"Zdecydował się nic nie mówić, na wypadek, gdyby jego głos miałby go wydać; gdy Draco zbliżył się Harry wciąż unikał kontaktu wzrokowego z nim.
-Zatem, Draco?- powiedział Lucjusz Malfoy gorliwym tonem.
-Czy to on? Czy to Harry Potter?
-Nie jestem - nie jestem pewien - powiedział Draco.
Starał się trzymać z dala od Greybacka, a gdy jego spojrzenie wreszcie napotkało wzrok Harry'ego, wydawał się być przerażony.
-Przyjrzyj mu się! Podejdź bliżej i przyjrzyj mu się dokładnie!
Harry nigdy nie słyszał tak podnieconego głosu Lucjusza Malfoya .
-Draco, jeśli my będziemy tymi, którzy oddadzą Pottera w ręce Czarnego Pana, on wszystko nam odpuś -
-Mam nadzieje, że nie zapomniał Pan, kto tak właściwie go schwytał, Panie Malfoy? -
powiedział Greyback groźnym tonem.
-Oczywiście, że nie, oczywiście, że nie!- stwierdził niecierpliwie Malfoy.
Zbliżył się do Harry'ego tak blisko, że ten mógł zobaczyć jego zazwyczaj ospałą, bladą twarz w najdrobniejszych detalach, nawet przez swoje spuchnięte oczy.
-Co mu zrobiliście? - zapytał Lucjusz Greybacka -Jak doprowadziliście go do takiego stanu?
- To nie my. -Wygląda, jakby ktoś rzucił na niego Żądlącą Klątwę- stwierdził Lucjusz. Jego szare oczy zbadały uważnie czoło Harry'ego. -Tam coś jest - wyszeptał- to mogłaby być blizna, tylko mocno rozciągnięta. . .
- Draco, podejdź tutaj, spójrz na jego czoło! Co o tym myślisz? Harry zobaczył teraz podniesioną twarz młodego Malfoya, który stał po prawej stronie swojego ojca. Byli do siebie nadzwyczaj podobni. Ale nie w tej chwili, kiedy ojciec spoglądał na Harry'ego z nieukrywanym podekscytowaniem, podczas gdy spojrzenie syna było pełne niechęci, a nawet strachu.
-Sam nie wiem - powiedział i cofnął się do kominka, gdzie stała jego matka, obserwując całą sytuacje.
-Lepiej być pewnym, Lucjusz - zawołał Narcyza swoim zimnym, czystym głosem -Całkowicie pewnym, że to jest Potter, zanim wezwiemy Czarnego Pana . . . Mówią, że należy do niego - wskazała na różdżkę z tarniny - ale nie zgadza się z tym, co opisał Olivander . . . Jeśli się pomylimy, Czarny Pan przybędzie tu na próżno. . . Pamiętasz, co zrobił Rowlowi i Dołohowowi?
-A co w takim razie z tą szlamą?- warknął Greyback. Harry'ego prawie zwaliło z nóg, kiedy Porywacze obrócili ich ponownie. Światło padało teraz na Hermione.
-Czekaj- powiedziała Narcissa ostro -Tak - tak, ona była u Madam Malkin z Potterem! Widziałam jej zdjęcie w Proroku! Popatrz, Draco, czy to nie Panna Granger? -Ja . . .być może . . . tak-
-W takim razie, to jest chłopak Weasleyów! - krzyknął Luciusz, obchodząc wielkimi krokami związanych więźniów, a w końcu stając przed Ronem -To oni, przyjaciele Pottera - Draco, popatrz na niego, czy to nie syn Artura Weasleya - zaraz, jak on miał na imię... -?
-Tak- powtórzył Draco, stojąc plecami do więźniów - To może być on. Drzwi salonu otworzyły się zza pleców Harry'ego. Przemówiła kobieta, a dźwięk jej głosu napawał Harry'ego jeszcze większym strachem. "
Mam pytanie czy Draco Malfoy na początku próbował chronić Harrego czy nie wiedział że to Harry i gdy był pewny powiedział o tym z premedytacją?
Błędy ortograficzne poprawiono. K.
Ostatnio edytowane przez Kate : 07-16-2009 o 10:42.
|
|
|
10-21-2007, 16:30
|
#2
|
Junior Member
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 13
|
RE: Draco Malfoy zły???
Myślę, że troszkę chciał chronić Pottera, ale bardziej chyba nie był pewien i chciał ratować własną skórę- za pomyłkę mógłby drogo zapłacić xD
|
|
|
10-21-2007, 19:16
|
#3
|
Senior Member
Zarejestrowany: Sep 2007
Posty: 127
|
RE: Draco Malfoy zły???
Mysle,ze od poczatku wiedzial,ze to Harry. Mozliwe,ze chcial go w jakis sposob chronic. Moze i Draco nie jest aniolem,ale nie jest tez tylko i wylacznie zly. Ta cala sytuacja go przerosla. Nie byl zdolny do zabijania,a i patrzenie na tortury i smierc nie przynosily mu przyjemnosci,tak jak innym smierciozercom. Byl bardziej podobny do matki(ktora tez przeciez okazala odrobine dobroci nie zdradzajac Harry'ego,gdy ten "niby umarl") niz do okrutnej ciotki Belli.
pozdrwiam
|
|
|
10-23-2007, 16:33
|
#4
|
Member
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 45
|
RE: Draco Malfoy zły???
Oczywiście, że wiedział, że to Harry. Przecież Potter był jego największym wrogiem szkolnym, Draco byłby go w stanie rozpoznać nawet po 30 latach. W takich wypadkach zwraca się wielką uwagę na wygląd przeciwnika- przecież trzeba szukać jego słaby stron, a to chyba było ulubionym zajęciem Dracona, prawda? :]
Jestem więc za tym, iż rzeczywiście w tym wypadku Malfoy wykazał sie klasą.
|
|
|
10-23-2007, 17:18
|
#5
|
Urodzony, by rządzić światem
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,744
|
RE: Draco Malfoy zły???
Oczywiście, że w tamtym momencie Draco chronił Harry'ego. Jeżeli ktoś nie wierzy, to jasno wynika to z ostatnich wypowiedzi Rowling. I nie tylko tych ostatnich, bo ona zawsze mówiła, że Draco nie jest do końca zły.
|
|
|
10-25-2007, 18:21
|
#6
|
Junior Member
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 9
|
RE: Draco Malfoy zły???
Myślę, że w Draco, którego wychował przecież dom, stojący murem za Voldemortem, którego członkowie byli jednymi z najbliższych śmierciożerców i którego priorytety mówiły jasno, gdzie chce spędzić resztę życia- nie zdawał sobie do końca sprawy, na co się piszę.
Podobna sytuacja dotyczyła Severusa Snape`a, który także zamierzał się wycofać, a także Regulusa Blacka, coć nieco z innym skutkiem.
Może żałował podjętej decyzji? Odrzucienia pomocy dyrektora szkoły?
|
|
|
10-25-2007, 20:01
|
#7
|
Świr wymagający opieki
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 453
|
RE: Draco Malfoy zły???
Może Draco do końca zły nie był, ale to nie zmienia faktu, że był tchórzem. Zgrywał cwaniaka, a jak przyszło co do czego to sytuacja go przerosła. I choć to co robił nie odpowiadało mu, nie potrafił tego przerwać tak jak RAB czy Sev. A na oczy przejrzał dopiero po tym jak Potter uratował mu życie. Może po wydarzeniach z DH się zmienił na lepsze, ale tego nie wiem. Dlatego nie zmieniam zdania co do jego postaci, które wyraziłem w innych tematach o Malfoyu jr.
PS.
okta błagam cię, przeczytaj mój podpis, "inne/temat zupełnie o niczym" lub FAQ i zastosuj się do tego. Zresztą nie tylko ty, ale wszyscy ludzie, którzy uwielbiają pisać posty w stylu "zgadzam się z tobą".
PS.2
Jeszcze kilka takich jednolinijkowych postów zobaczę,a chyba się zgłoszę do redakcji i wtedy módlcie się, żeby mnie nie wybrali. Jak bym się dostał to zaprowadził bym na tej stronie prawo i sprawiedliwość, tak że minister Ziobro był by przy mnie malutki. Nie będzie żadnej litości, więc miejcie się na baczności.
|
|
|
10-25-2007, 21:49
|
#8
|
Urodzony, by rządzić światem
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,744
|
RE: Draco Malfoy zły???
Okta dostała już ostrzeżenie, a jej posty będą sukcesywnie usuwane.
Btw, jetinajt, ja tam bym cię nawet widziała w redakcji, chociaż to zupełnie nie ode mnie zależy...
|
|
|
10-26-2007, 13:04
|
#9
|
Czytelnik horoskopów
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 20
|
RE: Draco Malfoy zły???
jetinajt możesz mieć rację to może zdenerwować ale jakoś nie przyczepiasz się do tych co piszą bez sęsu: " Nie mam zdania" to po co ta wzmianka?? Dla punktów?? Tego nie rozumiem, ale przepraszam cię postaram się tak nie pisać. Mam nadzieję że jesteś z tego powodu zadowolony.
|
|
|
11-02-2007, 19:30
|
#10
|
Czytelnik horoskopów
Zarejestrowany: Mar 2007
Posty: 13
|
RE: Draco Malfoy zły???
IMHO Draco nie był zły co nie wyklucza tego, że w tamtym momencie nie chronił Harry'ego, nie bardziej niż samego siebie. Wszyscy bali się pomyłki, dlaczego miałby się jej nie bać nastolatek?
|
|
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:43.
|
|