Czego Voldemort się bał ...

[Martemold]

W 5 tomie Voldemort sie ewakuowal ... Nic w tym dziwnego, bowiem Dumbledor'e
kontrolowal sytuacje, a Voldemort sie wyraznie meczyl i jeszcze gdy nadeszlo
wsparcie ... Ale nie zapominajmy ze go sie nie dalo zabic ... Przeciez gdyby padlo
na niego 20 zaklec zabijajacych to on podnioslby sie i dalej walczyl - horkruksy.
Chyba ze moglby znowu zamienic sie w widmo - i dzieki horkruksom moglby
zamienic sie za kilka lat spowrotem w czlowieka. A moze bal sie ze zosanie
zraniony i wsadza go do Azkabanu, co uniemozliwi mu podoj swiata? Jak Wy myslicie ?

[Kapitan menel]

Voldemort bał się tylko śmierci. Dla niego największą hańbą było umrzeć. Dlatego szukał drogi do nieśmiertelności.

[Hermes]

Jo napisał/a:
mi sie wydaje ze uciekł bo wiedział ze juz przy tej próbie nie uda sie zabic Harrego...i sie wycofał...

To prawda, poza tym Voldemort nie chcial się ujawnic. Wiec jak sie dowiedzial ze przepowiednia zniszczona wziął bellatriks za rękę i się deportowal....

[ElderWand]

Jednak się ujawinił... Niechcący. To prawda, że bał się tylko śmierci. a co do 5tki to się zgadzam z dwoma poprzednimi postami ;]

[nieztejbajki]

Voldemort nie chcial sie ujawnic.
Wolal dzialac z ukrycia, lepiej bylo zeby swiat myslal ze Potter dumbledore zwariowali.

zreszta chyba zrozumial ze w tym pojedynku nie zdola zabic Harrego.

[fredzio]

według mnie on poprostu bał się znowu stać widmem. Myślę też, że nie chciał aby go zbyt wiele osób zobaczyło w końcu nie po to tyle się ukrywał

[Ana93]

Ja myślę, że uciekł ponieważ nie chciał stać się tym widmem. Przecież był nim tyle lat. Kiedy odzyskał w końcu ciało nie chciał czekać dłużej niż to konieczne. Zanim by na nowo odzyskał postać minąłby szmat czasu. Lepiej uciec i za jakiś czas znów spróbować.

[wero92nika]

Myślę,że Voldemort nie odczuwał żadnych uczuć,choć często mówiono,że bał się Dumbledora. A czemu uciekł ? Może uznał,że to nieodpowiedni moment ? ; >

[Goszka]

Voldi, nasz kochany, Voldi... uciekł bo jak myślę nie chciał się ujawniać Ministerstwu. Jak sądze dla niego było łatwiej gdy nikt w to nie wierzył lub/albo/bądź nie chciał wierzyć. Wtedy robił wszystko bezkarnie. Po za tym... Wadzą Voldemorta do Azkabanu. Martemold czy ty naprawdę myślisz, że Voldemort, pozwoliłby się zamknąć w Azkabanie? On, Największy Czarnoksiężnik Tych Czasów, Ten, Którego Imienia Boją Się Wymawiać, Jego Sudzy? ŻAl. Oczywiście, że nieeeeeee... Co uniemożliwiłoby mu podbój świata, jak zrozumiałam. Voldemortowi nic nie umożliwiłoby podboju świata. Tylko, Chłopiec, Który Przeżył i to zrobił - Położył temu wszystkiemu KRES!

[herma_007]

Voldemort nie chciał się wtedy ujawniać. Wiedział, że o jego istnieniu wiedzą członkowie Zakonu Feniksa i Harry. Myślę, że Voldek chciał by inni myśleli, że Harry ma świra bo gada niestworzone rzeczy. Dlatego chciał pozwolić by nie zaufano Potterowi ...