|
07-19-2011, 17:08
|
#161
|
Mięso armatnie
Zarejestrowany: Jul 2011
Posty: 8
|
'Bajki robotów' to masakra.
|
|
|
07-19-2011, 18:31
|
#162
|
Urodzony, by rządzić światem
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 6,239
|
Artemis Fowl.; d czy jak to się tam pisało, już nie pamiętam..
__________________
Kto jest śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?
"Jest wiele ważniejszych spraw niż moje delikatne serce."
|
|
|
07-19-2011, 20:57
|
#163
|
Czytelnik horoskopów
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Magic World ;P
Posty: 18
|
"Krzyżacy" -Sienkiewicza. Umrę, jeżeli ktoś jeszcze raz każe mi przeczytać tą cegłówkę.
|
|
|
07-20-2011, 00:19
|
#164
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: Jun 2011
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 70
|
Ogólnie rzecz biorąc, to co najmniej połowa lektur jest nudna jak flaki z olejem. Zgadzam się z przedmówcą - Krzyżacy to po prostu mordęga, a Staś i Nel w W pustyni i w puszczy to...brak słów. Podobnie jak Potop - ach, Jędruś Kmicic! Chłopi, Lalka, Werter...Wesele, Dziady cz. III, Ferdydurke...
__________________
- Mam bardzo mroczny plan...
- Jaki?
- Gdybym ci powiedział, to przestałby być mroczny.
_______________________________________________
- Albusie Severusie, nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
|
|
|
08-09-2011, 17:01
|
#165
|
Mięso armatnie
Zarejestrowany: Aug 2011
Posty: 9
|
"Sierotka Marysią i siedmiu krasnoludków" - do dzisiaj wspominam te porywające opisy, nagłe zwroty akcji, emocje, opisy natury... Cud, miód, orzeszki. O tyle o ile jestem w stanie w każdej innej lekturze znaleźć pozytywne strony, tak tutaj ich nie widzę. No... może jako bajka na dobranoc nadaje się świetnie, bo uśpi każdego, nawet najbardziej wytrawnego czytelnika.
Ogólnie nie lubię lektur szkolnych - znajdzie się może z kilka wyjątków - ale nie przez wzgląd na to, że czytane są z przymusu, tylko nie trafiają w mój gust. Czytam tylko fantasy i ew. thrillery/kryminały, a większość lektur traktuję o zwykłym, szarym życiu ludzkim, bądź zagłębia się w tematykę wojenną - której szczerze nie cierpię - więc nie przemawiają do mnie. Mimo to... Sierotka Marysia przekroczyła wszystkie dozwolone czynniki nudzące i wykończyła mnie w 3/4 jej długości.
|
|
|
08-09-2011, 23:35
|
#166
|
Jeszcze zdrowy miłośnik fantasy
Zarejestrowany: Feb 2010
Lokalizacja: Inny wymiar...
Posty: 191
|
Zgadzam się z poprzednim - Sierotka Marysia to była katastrofa, mnie na szczęście ominęła (nasza pani była super), ale czytała ją moja siostra i tak jej się nie chciało że ja jej musiałam na głos czytać, nie dziwię się jej.
__________________
"Udało się dostali w kość, niech żyje Potter nam!
A Voldek gnije w piekle, za którym tęsknił sam."
Irytek
|
|
|
05-02-2012, 18:05
|
#167
|
Mięso armatnie
Zarejestrowany: May 2012
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Posty: 2
|
Krzyżacy, tak mnie nudzili, że to była pierwsza lektura, której nie przeczytałam.
Jeszcze Spotkanie nad morzem to była tragedia. Z książką spoza kanonu lektur, która by mnie nudziła, jeszcze się nie spotkałam.
__________________
Nie jesteś wcale złym człowiekiem. Jesteś dobrym człowiekiem, któremu przydarzyło się wiele złych rzeczy.(...) Poza tym świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy. Taka jest nasza natura.
Everybody must have a fantasy.
|
|
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:03.
|
|