Gdy przeczytałem książkę "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" od razu mi się spodobała.Później oglądnąłem film i powiem szczerze, że bardzo mi się podobał. Kolejna część filmu był tak dobra, może trochę gorsza od 1. Następna części uważam za coraz gorsze. W 3 części prawie w ogóle nie Quiditcha i jest już trochę pozmieniane. W 4 nie ma nawet Zgredka, Mrużki(która przecież pod koniec książki okazała sie bardzo ważna). Natomiast o 5 to szkoda gadać nie ma ani wzmianki o tym, że Ron i Hermiona zostali prefektami, jeszcze więcej pozmieniane, Quiditcha wciąż nie ma. Co w tym o tym sądzicie?, bo ja mam wielką nadzieję, że 6 część będzie lepsza przynajmniej od 4 i 5
.
PS Przepraszam za wszelkie błędy jakie są mam nowa klawiaturę i źle mi się na niej piszę.