Czy chcielibyście uczyć się w Hogwarcie?
Jeśli tak, to w jakim domu?
Chcielibyście być Prefektami?
Jakie lekcje w trzeciej klasie wybralibyście?
I z kim byście się zaprzyjaźnili?
1)Raczej nie. Własciwie to zdecydowanie nie. To jest fikcja. I fikcją niech zostanie, bo właśnie to w tym kocham. gdybym sie tam uczyła, to szybko by mi się znudziło, a Hogwart straciłby cały urok, bo nie kojarzył by mi się z zabawą itp., a z nauką, obowiązkiem, szkołą.
Własciwie dalsze wypełnianie tego formularza nie ma sensu, ale jeśli juz się pofatygowałam, to napiszę. Gdybym musiała chodzić do Hogwartu, to:
2) Myślę, że byłabym raczej w Gryffindorze lub w Ravenclawie. Oczywiście domem moich marzeń byłby chyba Slytherin, ale na niego jestem za mało wredna. Heh, ale jak już ktoś mówił, zdecyduje tiara.
3) Zależy. Ale raczej tak. To byłoby doś interesujące, takie poczucie władzy. Mogłabym odejmować pkt. i w ogóle
4) Eliksiry, transmutacja, OPCM, zaklęcia, zielarstwo, starożytne runy, numerologia
5) Z Moony A. która chodziłaby prawdopodobnie do tego samego domu co ja
Ale jeśli chodzi o postacie książkowe to: Luna, Lavender i Parvati, Susan, Angelina Johnson, Katie Bell, ew. Padma i Cho, w drodze ostateczności Ginny i Hermiona. A z chłopaków to Ron, bliżniacy, Lee Jordan. No i oczywiscie z Remusem