Prawda jest taka, że wszystkie filmy, nie mogą być w 100% wierną kopią książek (może prócz Kamienia Filozoficznego, bo co, tam te parę karteczek do przedstawienia we filmie).
Całe szczęście, ze robią Insygnia w dwóch częściach, bo kompletnie nie wyobrażam sobie tego opasłego tomu w jednym filmie. To chyba by było na zasadzie takiego dłuższego trailera, przedstawiający kilka wątków najlepszych.
W każdym bądź razie, czekam na sceny z rodziną Malfoy'ów i z Snapem. :]
Wczoraj wieczorem dotarałam do części w książce, gdzie Voldemort wyciąga różdżkę z grobu Dumbledora. Z tego co pamiętam, to pierwsza część IŚ, też będzie się na tym etapie kończyła.
Tak?
|