|
04-17-2008, 22:32
|
#1
|
Administrator
Zarejestrowany: Mar 2008
Lokalizacja: Marvel Universe
Posty: 1,811
|
Wasze ulubione sceny
Każdy z nas ma swoje ulubione filmy, ale przecież istnieją takie sceny, do których często wracamy pamięcią, mimo że film nie był najwyższych lotów.
Często w danej scenie robi na nas wrażenie muzyka, scenografia, montaż, dźwięk. Temat powstał po to, abyście mogli podzielić sie scenami, które wzbudziły w was największe emocje: śmiech, wzruszenie, strach.
1. Napiszcie z jakiego filmu pochodzi Wasza ulubiona scena.
2. Link do wybranej sceny.
3. Jakie jest jej umiejscowienie w kontekście całości filmu (czyli co nastąpiło przed i ewentualnie po danym fragmencie), jeśli wymaga to sprostowania.
4. Co spodobało Wam się w tej scenie?
5. Wasze przemyślenia, refleksje, odczucia, gdy oglądacie wybraną scenę, jeśli chcecie się nimi podzielić.
6. Komentarze odnośnie scen, zamieszczonych przez innych użytkowników mile widziane.
Ja na pierwszy ogień
Film: Władca Pierścieni: Powrót Króla
http://pl.youtube.com/watch?v=K9SxVeq3aDg
Bitwa na polach Pellenoru, rozgrywająca się pod murami Minas Tirith, w której przychodzi z odsieczą, na pomoc Gondorczykom, konnica Rohirrimów. Armia Rohanu, ktorą dowodzi król Theoden, walczy przeciwko siłom Mordoru, dowodzonym przez Czarnoksiężnika z Angmaru.
Scena szarży wbiła mnie w fotel, kiedy siedziałam w kinie. Podoba mi się w niej absolutnie wszystko. Od przejmującej muzyki, poprzez przemowę Theodena i powtórzony kilkukrotnie okrzyk: "Death!", po sam moment szarży. Wszystko zostało dopracowane w najmniejszym szczególe.
Ciekawostki: W tej scenie udział brało 250 statystów i około 120 koni. MTV Movie Awards uznało ten fragment za najlepszą scenę batalistyczną w historii kina ;]
Hm... Moje refleksje? Uważam, że bez tej sceny w całej trylogii zabrakłoby kulminacyjnego i epickiego punktu. Nie uświadomilibyśmy sobie, jaki był prawdziwy ogrom Bitwy o Śródziemie.
Na koniec (last but not least ): Podziękowania dla Ishara, ponieważ 50% tego tematu zostało wykonane przez niego ;] Ja zastrzegam sobie prawo do opatentowania pomysłu
__________________
- Look at us. I'm frozen and you're dead. And I love you.
- It's a problem.
- Do you remember what you told me once? That every passing minute is a another chance to turn it all around.
- I'll find you again.
- I'll see you in another life... when we are both cats.
|
|
|
04-18-2008, 10:38
|
#2
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2007
Lokalizacja: Jaskinia Platona
Posty: 988
|
RE: Wasze ulubione sceny
Moja ulubiona scena pochodzi z ''Scary Movie'' a jest to klasyczna i zapewne wszystkim znana scena w , której słynny morderca w masce rodem z krzyku mówi do słuchawki ; Wass up! bądź Whats up, jak kto woli.B) To jest po prostu klasyk nie do przebicia. Mogę to oglądać z dziesięć razy pod rząd i tak wyję jak wół. :lol:
Oto link: http://pl.youtube.com/watch?v=FktLnnYx7Fk&feature=related
Wiem, że niektórzy uważają , że to badziew , ale ja to uwielbiam.
Ach jedziem dalej: Matrix: kolejny klasyk, który darzę wielką miłością. Jest w nim wiele scen godnych uwagi , nie tylko ze względu na znakomite sceny walk czy efekty specjalne. Ale jest taka jedna , która przejdzie do historii. A mam na myśli pierwszą walkę Trinity i ucieczkę przed agentem Smithem. Cud-miód czarownica. A to jest link : http://pl.youtube.com/watch?v=RpmG8O1xlOc&feature=related
A co do sceny wybranej przez moją poprzedniczkę; uwielbiam Władcę i jest tam mnóstwo genialnych scen a to którą zapodałaś jest jedną z lepszych.
__________________
''The world is spinning too fast
I'm buying lead Nike shoes
To keep myself tethered
To the days I try to lose''
|
|
|
04-18-2008, 11:30
|
#3
|
Świr wymagający opieki
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 357
|
RE: Wasze ulubione sceny
Wass up klasyk - jest ktoś, kto tego nie zna?
Nie widziałem tego akurat w Scary mowie, ale motyw był wielokrotnie przerabiany.
Z mojej strony scena przylotu Autobotów z filmu Transformers - efekt w kinie, razem z muzyką, porażający - na you bedzie to ledwie namiastka:
http://www.youtube.com/watch?v=29kQjlhhOH0&feature=related
No i coś klasycznego, Terminator 2:
http://www.youtube.com/watch?v=PT2bYlI3yPQ&feature=related
Nieśmiertelna kwestia, znana każdemu fanu bicepsów Arnolda
Claire, ja myślę, że to wystarczy
Cytat:
EDIT: Usunę tego posta, jak się poprawisz, bo nie chcę robić offtopu ;]
|
Poczułem się skarcony, jak przez panią w szkole
|
|
|
04-18-2008, 14:13
|
#4
|
Administrator
Zarejestrowany: Mar 2008
Lokalizacja: Marvel Universe
Posty: 1,811
|
RE: Wasze ulubione sceny
Ishar, sam tworzyłeś regulamin, a się do niego nie stosujesz?
Cytat:
4. Co spodobało Wam się w tej scenie?
|
Nie widzę, żebyś coś napisał o scenie z Terminatora, o pierwszej też marniutko ;]
EDIT: Usunę tego posta, jak się poprawisz, bo nie chcę robić offtopu ;]
EDIT2: Ishar, teraz jest dobrze i porządek musi być! Dobry uczeń
__________________
- Look at us. I'm frozen and you're dead. And I love you.
- It's a problem.
- Do you remember what you told me once? That every passing minute is a another chance to turn it all around.
- I'll find you again.
- I'll see you in another life... when we are both cats.
|
|
|
04-18-2008, 15:41
|
#5
|
Senior Member
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 392
|
RE: Wasze ulubione sceny
Oh, mi aż wstyd się przyznać, że moją ulubioną sceną, którą zawsze oglądam w napięciu jest moment powieszenia Salmy, bohaterki filmu 'Tańcząc w ciemnościach'.To jest naprawdę huh... Wiarygodne i takie dość.. przerażające... Jest to praktycznie sam koniec całego dzieła.
http://pl.youtube.com/watch?v=yu5f_T2wcRI&feature=related
Niesamowite. Nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć. oceńcie sami xD
|
|
|
04-18-2008, 18:16
|
#6
|
Moderator
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,687
|
RE: Wasze ulubione sceny
Filis, oczywiście, scena przyprawia mnie o ciarki, ale film jest świetny.
No cóż, scena, która w pewnym sensie najbardziej mnie poruszyła, to ta, która ukazuje jak narkomanka z Berlina Zachodniego, Christiane F., wstrzykuje sobie dożylnie po raz pierwszy heroinę. Scena pochodzi z filmu na podstawie książki pt. 'My, dzieci z dworca ZOO' spisanej przez Kai Hermann i Horsta Riecka z magnetofonowych przeżyć Christiane, o tym samym tytule.
A oto link: http://pl.youtube.com/watch?v=zP0pkAZSels&feature=related
Przed 'początkiem końca narkomana', jak to określiła Barbara Rosiek ('Pamiętnik Narkomanki') czyli wstrzyknięciem sobie dożylnie narkotyku, Christiane brała proszki, paliła hasz. Jednak wyszła z nałogu.
Polecam film, choć jest baaardzo stary. ;]
Pozdrawiam,
Mary J. ;]
EDIT: Przepraszam, za 'zmień', ale były literówki, których bardzo nie lubię ;] Pa.
__________________
GUNS N' ROSES
|
|
|
12-16-2008, 16:53
|
#7
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: Dec 2008
Posty: 63
|
Fajna scena jest na końcu chłopaki nie płaczą gdy dojechali nad morze i laska mówi:
" Bunkrów nie ma ale też jest zaje****** "
|
|
|
12-16-2008, 19:18
|
#8
|
Member
Zarejestrowany: Dec 2008
Posty: 50
|
Cytat:
1. Moulin Rouge.
2. http://viva1988.wrzuta.pl/film/rX4GZ...ngo_de_roxanne
3. Trudno opisać, żeby nie spłycić fabuły. Kurtyzana ma spędzić noc z bogatym księciem, chociaż tego nie chce. Nieszczęsny, zakochany w niej, biedny pisarz nie może tego zniesć. W tym samym czasie rozgrywa się scena tanga "Roxanne".
4. Co mi się spodobało? Prosta odpowiedź. Dramatyzm, profesjonalny taniec i oczywiście Ewan McGregor. To ten cierpiący xD.
5.Refleksja number 1: "Smuuuutno mi".
Refleksja number 2: "Czy da radę jakoś przelecieć McGregora?" XD
|
Oj, tak jedna z najgenialniejszych scen jakie widziałam- nic dodać nic ująć. I piosenka... Znam na pamięć i śpiewam jak mi się nudzi XD 'Walk the streets for money, You don't care if it's wrong or if it is right (...) Roxanne, You don't have to wear that dress tonight, Roxanne, You don't have to sell your body to the night..' Mmmm... Każde słowo jest genialnie dobrane...
A do cierpiących mam słabość, Ewan jest w pierwszej dziesiątce XD (Rob, chyba cierpi najbardziej... Ah, ta jego samotność ;D)
A i Claire, dla twojej wiadomości, ja dałam rade przelecieć McGregora, ty też dasz XD
__________________
I love you. I want you. Right now.
|
|
|
02-26-2009, 15:57
|
#9
|
Niepoprawny marzyciel
Zarejestrowany: Feb 2009
Posty: 39
|
Moja ulubiona scena filmowa, to pojedynek pomiędzy Anakinem a Obi-Wanem w Star Wars: Revenge Of The Sith. Ma ona wszystko - podkład muzyczny, efekty specjalne, świetną choreografię walki na miecze, tragiczne zakończenie, miejsce akcji...
http://www.youtube.com/watch?v=pSwy412nttI
__________________
"This is perhaps the most important memory I have collected. I'd like you to see it"
|
|
|
03-11-2009, 20:40
|
#10
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 77
|
Fragment pochodzi z mojego ulubionego filmu "Across The Universe".
http://www.youtube.com/watch?v=GQNpEET9WqQ
Jest absolutnie reweacyjna, wstrząsnęła mną. Dzieje się to wtedy, gdy Lucy dowiaduję się o tym, że jej chłopak zginął na wojnie w Wietnamie. W tle piękny cover piosenki The Beatles "Let It Be" wykonany przez młodego chłopaka i chór gospel. Popłakałam się, gdy to pierwszy raz zobaczyłam.
Druga scena także pochodzi z tego filmu. Świetnie zrealizowana, aż ciarki przechodzą po plecach. W tle piosenka The Beatles - Strawberry Fields. Również opowiada o wojnie w Wietnamie, a także o rozterkach Jude'a. Jednak, aby to wszystko zrozumieć najlepiej po prostu ten film w całości obejrzeć.
http://www.youtube.com/watch?v=ziToC3371NE
I w tym miejscu muszę wyedytować posta xD
Oczywiście "Hamlet". Najpiękniejsza inscenizacja. To scena, kiedy Hamlet rozmawia z duchem swojego ojca. Kocham ją. Nie jest jakaś szczególna, ale ten Mel Gibson....
http://www.youtube.com/watch?v=hNVS59BF-vo
__________________
There's nothing you can do that can't be done
Nothing you can sing that can't be sung
Nothing you can say but you can learn how to play the game
It's easy..."
Ostatnio edytowane przez Amy-Amy-Amy : 03-11-2009 o 21:04.
|
|
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:37.
|
|