|
11-15-2011, 16:10
|
#11
|
Super Moderator
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 1,345
|
Sienkiewicza przeczytałam tylko Quo Vadis Krzyżacy i trylogia mnie wykończyły.
Ja zwyczajniej nie rozumiałam co tam się dzieje. Nie mogłam skumać tej akcji, ani nic. Więc przestałam czytać. :<
__________________
Ich bin ein Teil von jener Kraft, die stets das Böse will und stets das Gute schafft
|
|
|
11-15-2011, 17:05
|
#12
|
Super Moderator
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 527
|
Cytat:
Ale ty nie jesteś rocznik 1996, a od tego są gruntowne zmiany w lekturach. Mają do przerobienia od gimnazjum jedną powieść historyczną, a nauczyciele najczęściej wybierają Krzyżaków.
|
No to w takim układzie im zazdroszczę. Bo chyba naprawdę wolałabym przeczytać "Krzyżaków" niż "Potop" chociaż obydwie lektury zakończyłam mniej więcej na 30 stronie. Dla mnie Sienkiewicz jest straszny i chyba nigdy w życiu się do niego nie przekonam, i mam nadzieję, że nigdy nie będzie mi już dane czytać cokolwiek z tego, co napisał.
O ile w gimnazjum czytałam wszystkie lektury - może oprócz tych nieszczęsnych "Krzyżaków" i "Syzyfowych Prac", to w liceum już mi to idzie zdecydowanie gorzej ; p. W pierwszej i drugiej klasie przeczytałam niewiele lektur, chociaż muszę powiedzieć, że "Zbrodnia i Kara" czy "Lalka" były nawet spoko (z tą drugą już gorzej). Wszystko chyba wynika z tego, że nie znoszę romantyzmu, i cholera mnie brała, jak miałam czytać Mickiewicza, czy Goethego. Dziękuję, do widzenia, to była katastrofa. Z całej tej epoki podszedł mi chyba tylko Słowacki i tyle wyniosłam z drugiej klasy na dobrą sprawę.
W trzeciej klasie za to, zaczynamy czytać książki, które bardziej mi podchodzą, być może z tego względu, że trochę ryją mi beret, i dają do myślenia, poruszają tematy psychiki człowieka, a nie zawierają smętnych opisów przyrody, czy relacji bitew.
Przede mną jeszcze wiele lektur, ale chyba najbardziej zapamiętałam "Proces" Kafki, "Zbrodnię i Karę" Dostojewskiego i "Ludzi bezdomnych" Żeromskiego.
Za to wywaliłabym przede wszystkim "Chłopów" i "Potop" - to nie na moją głowę i myślę, że dużo osób się ze mną zgodzi w tej kwestii d;
Aaa, a teraz czytam "Szewców" Witkacego, i to chyba też zapamiętam na długo, bo w życiu nie czytałam nic równie popapranego. Mam wrażenie, że to coś w stylu czytanego pornosa plus mnóstwo "subtelnych" szewskich wyrażeń d;
__________________
Emily: I can just see it now, in lights, "Naomi, get to know me".
Naomi: I thought it was quite catchy.
Emily: Yeah, well so's AIDS.
|
|
|
11-15-2011, 19:52
|
#13
|
Super Moderator
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 1,345
|
Streszczenie chłopów czytało się całkiem ciekawie, więc może zostać hahaha.
__________________
Ich bin ein Teil von jener Kraft, die stets das Böse will und stets das Gute schafft
|
|
|
11-16-2011, 11:58
|
#14
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
Fuer ja im nie zazdroszczę. Piszą więcej testów niż się uczą. Non stop ograniczają im ten program rzekomo, by uczyli się praktycznych rzeczy. W rzeczywistości uczą się tych samych bezsensów, tylko oprócz tego nic nie rozumieją. Pewne książki po prostu trzeba znać, nawet ze streszczenia. Nic mnie tak nie męczyło jak Dziady czy Ferdydurke, ale myślę, że jakby mnie ktoś zapytał, czy znam, a ja odpowiedziałabym 'nie', to byłby trochę wstyd.
Z tym romantyzmem to śmieszna sprawa jest. Mnie też nerwica brała podczas przerabiania Dziadów czy Pana Tadka, wszystkich chyba. W praktyce każdy się modlił, by romantyzm był na maturze. Powód - jest bardzo prosty. W porównaniu do literatury 20-lecia...raj.
Ciężko wywalić Chłopów ze spisu, skoro za to pisarz dostał Nobla.
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
11-16-2011, 22:25
|
#15
|
Jeszcze zdrowy miłośnik fantasy
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 156
|
No jasne, że romantyzm jest prosty, ale przy tym tak powalająco tragiczny, że szok :/ Nobel to nie powód do umieszczania książki w kanonie, przynajmniej nie dla mnie xd
|
|
|
11-16-2011, 22:38
|
#16
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
Co jest w takim razie wyznacznikiem? Moim zdaniem jeśli świat uhonorował jakąś polską książkę, to powinno się ją znać z zasady
Hm... jak sobie pomyślę o Awangardzie Krakowskiej i Skamandrytach to kocham romantyzm.
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
11-16-2011, 22:44
|
#17
|
Jeszcze zdrowy miłośnik fantasy
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 156
|
Ja wyznaję zasadę, że chce poznać jedynie to co mnie osobiście interesuje. Niestety, większość polskich pisarzy nie wpisuje się w mój prywatny kanon. Owszem, czasem można trafić na coś fajnego wśród tych wszystkich lektur, ale te opasłe tomiska mogliby sobie darować. Kto o zdrowych zmysłach to czyta? xd
|
|
|
11-16-2011, 22:50
|
#18
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
Tak... tylko szkoła zakłada, że 'fajne' książki przeczytasz w swoim własnym zakresie. Oni natomiast mają ci przekazać wiedzę o tych, które są cenione. Bo to jest ta ogólna wiedza. Mało który Francuz czyta książki Hugo, które są bardzo trudne w odbiorze, natomiast każdy traktuje to jako swoją dumę narodową i każdy wie o co chodzi.
Ja bym zmieniła to ewentualnie w podstawówce i gimnazjum, gdzie trzeba przede wszystkim zachęcać do czytania w ogóle, dlatego książki muszą być ciekawe. W liceum/technikum mamy czytać dla poszerzenia horyzontów.
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
11-17-2011, 00:27
|
#19
|
Jeszcze zdrowy miłośnik fantasy
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 156
|
Ja dziękuję za poszerzanie moich horyzontów "Potopem". Ja tego nie cenię, bo jak już pisałem mierzi mnie to całe "pokrzepianie serc". Na tamte czasy było dobre, a mi to zwyczajnie nie leży. Specjalnie dumny z naszych dzieł też nie jestem.
Wątpię czy szkoła zakłada, że będziemy czytać coś w ogóle... ;p
|
|
|
11-17-2011, 15:31
|
#20
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
To zależy jaka szkoła. W mojej każdy wiedział, że we własnym zakresie większość coś czyta. Nikt nie każde ci lubić Potopu, natomiast warto wiedzieć, co to jest.
W polskich szkołach masz w większości polską literaturę. Ciężko chcieć, by było inaczej. U nas i tak jest sporo dzieł z obcych krajów. Ja tam myślę, że polscy pisarze w niczym nie są gorsi od zagranicznych.
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
Narzędzia tematu |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:43.
|
|