Miałam mieć "Wolnych ciutludzi" w prezentacji maturalnej, ale opracowań brak. Nvm.
Pratchett zabija typowym angielskim humorem. Fabuła moze i nie jest wysokich lotów,ale wszystko trzyma się "kupy" i przyjemnie się czyta.
__________________
"- Starzeję się. Zaczynam mieć skrupuły.
- Ano, zdarza się u starych- spojrzała na niego ze współczuciem- Odwar z mioduszki pomaga na to. A narazie kładź sobie poduszeczkę na siodło.
- Skrupuły- wyjaśnił poważnie Jaskier- to nie to samo co hemoroidy, Milva. Mylisz pojęcia."
|