Wróć   HPN.pl > Pozostałe > Inne

Odpowiedz
 
Narzędzia tematu Wygląd
Stary 10-31-2007, 14:43   #11
Anika
Super Moderator
 
Anika na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Lokalizacja: W Zakamarkach Piekielnych.
Posty: 650
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

Dziękuję wszystkim za wypowiedzenie się. Jakos nie wymuszałam na sobie porównanie siebie do Ginny a jego do Harry'ego, to byl przypadek i jedno zdarzenie. Wiecie, zodiak, historia... i to co sie w ogóle dzieje. Co do dumy, to przyznaje racje... on jest dumny i nie znosi litosci. Wspieram go jak moge, ale popelniałam większość z wymienionych przez Bubi nietaktów. Pytałam jak się czuje, zapewniałam że z nim będę. Na szczęście on aż tak dumny nie jest, nie obruszył się na to i Bogu dzięki. Ishar... bardzo subtelny jestes. Wybacz, że zacytuje Rowling, ale twoja wrażliwosc uczuciowa chyba naprawde miesci sie w łyżeczce od herbaty ;/ nie oglądam telenowel i nie czytam romansideł. Co zaś mojego stwierdzenia, że to Ten, Z Którym Przejde Przez Życie... wiesz, ja nie mam czternastu lat, jestem w pełni dorosła i świadoma swoich uczuć. I on też. Miałam wielu facetów, a z żadnym nie czułam tego co przy Pietre. I proszę mi nie wmawiać, że zmienię zdanie, bo mimo zmienności mojego znaku, wybrałam sobie rangę odpowiadającą mojemu charakterowi. Ja nie potrafię go nie kochać i wiem... wiem, że nawet jesli on nie bedzie chciał ze mną być to ja i tak będę czekac na niego całe życie. Nie chcę by brzmiało to tragicznie i patetycznie z nutą rozbrajającej rozpaczy, ale wiem co czuje. I przez wszystkich jestem postrzegana jako osoba wytrwale dążąca do celu. Słowem - wczoraj moja przyjaciółka pomyliła sie i zamiast powiedzieć do mnie przez telefon "Heyka Anika" jak to zawsze czyniła od ponad trzech lat, wymskło jej się "Hey Gin" o.O myślałam że ją zabiję a potem zaczęłam sie głośno śmiać. ^^ ech, będzie dobrze, przynajmniej ja w to wierzę :*
__________________
"Fantazji odrzuć dziś nieostry kształt,
Bo czas by miała już Twój głos i twarz..."
Anika jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-31-2007, 15:01   #12
Bubi
Senior Member
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 109
Wyślij wiadomość przez MSN do Bubi
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

ishar tylko zauważ jedno: kiedy zwiążesz się z kimś i będziecie już ze sobą jakiś czas to potem przy zaostrzeniu (nie mam pojęcia czy coś u niego może się zaostrzyć) ta druga osoba cierpi bardziej niż jak jesteście tylko znajomymi. Teraz może troszkę egoistycznie podejdę ale... wcale nie jest łatwiej kiedy widzisz że ktoś dla ciebie się poświęca i nie robi tego na co ma ochotę, tylko to co uważa za słuszne... Ja w takich momentach jestem nieznośny i wiem o tym ale po prostu wszystko mnie wqrwia i nic na to nie poradzę. gdybym wtedy mógł to bym wyszedł na cały dzień żeby nie zrobić nikomu przykrości...
To wszystko wydaje się z boku takie proste. Jest chory i co z tego ona wie na co się pisze. Tylko że czasami ta druga osoba nie wie na co skazuje swoim zachowaniem tego chorego człowieka. Moja dziewczyna już wie co i jak ale na początku było ciężko wytrzymać.

Aniko... Wczuj się w jego sytuację. Musisz sobie uświadomić czego nie będziecie robić wspólnie i dopiero wtedy odpowiedzieć sobie na pytanie czy tak może być...

(Czuje się teraz jak gruźlik doradzający palaczowi no ale nic :P)
Bubi jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-31-2007, 15:20   #13
ishar
Świr wymagający opieki
 
ishar na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 357
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

Właśnie, jak to jest, kiedy będzie cierpieć bardziej? Kiedy stan się pogorszy, kiedy będzie musiała znosić wyrzeczenia w związku z twoją chorobą, żal pogodzenia się ze śmiercią? Czy kiedy odrzucisz jej miłość, wyznając jej, że robisz to właśnie z MIŁOŚCI do niej. Co jest bardziej podłe? A co lepsze?
Kto potrafi to ładnie wytłumaczyć człowieczkowi, którego "wrażliwośc uczuciowa mieści się w łyżecce"?

Szczerze mówiąc, wolę być płytki, niż usprawiedliwać siebie i jego w taki sposób jak ty, Anika.
ishar jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-31-2007, 15:25   #14
Bubi
Senior Member
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 109
Wyślij wiadomość przez MSN do Bubi
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

najlepsze by było skłamać i powiedzieć że się nie kocha, że ma się już kogoś na oku itp...

Na szczęście nie jestem umierający i chyba on też nie
Bubi jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-31-2007, 15:31   #15
ishar
Świr wymagający opieki
 
ishar na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 357
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

"Na szczęście nie jestem umierający i chyba on też nie"

Bubi, zaczynam się obawiać o twoją orientację...

Bubi, tez tak myślę, z tym, że wybranek Aniki (bo tą sytuację rozpatrywałem) już zapewniał ją o miłości. Gdyby teraz skłamał, myślisz, że by mu uwierzyła?
ishar jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-31-2007, 15:33   #16
lenne
Omijać szerokim łukiem
 
lenne na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Posty: 1,025
Wyślij wiadomość przez MSN do lenne
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

Ostra dyskusja. Ishar racji nie masz za grosz - on sie wcale nie zgrywa ani nic w tym rodzaju. poprostu chce dobra Aniki no i dlatego robi to co robi. normlane. ja tez gdybym byla w tej sytuacji ... /chyba/ moglabym uczynic tak samo .. nie widze powodu abys mowil o osobie , ktorej nie znasz ze jest ''zakompleksiony szczyl'' , no i nie szufladkuj zaraz tak facetow do grupy osob ktora nie lubi jak sie nad nim uzala ... zreszta Anika napewno tego nie robi wiec ten chlopak nie mialby na co liczyc w tej kwesti :P
lenne jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-31-2007, 15:41   #17
ishar
Świr wymagający opieki
 
ishar na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 357
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

Jasny gwint... nie napisałem, że się zgrywa, co najwyżej, że dokonuje niezrozumiałych, czy wręcz błędnych wyborów WEDŁUG MNIE.
Nie nazywam go szczylem, ale rozważam, czy tak jest MOIM ZDANIEM
I nie szufladkuję facetów, skąd ten pomysł?

A co do tego, czy chce dobra Aniki, czy własnego, tego nie wie nikt, po za nim samym. Bo czy ktoś mu do łba zaglądał?

I zaznaczam - ja tylko rozpatruję różne możliwości i akcentuję swoje zdanie na podstawie tego, co Anika napisała. Może napisała za mało, żebym mógł ocenić to w taki sposób jak robi to ona sama, lub ci, którzy przyznają jej rację?
ishar jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-31-2007, 15:57   #18
Bubi
Senior Member
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 109
Wyślij wiadomość przez MSN do Bubi
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

z tym Nim chodziło mi o tego wybrańca Aniki. o moją orientację nie musisz się obawiać, jak już pisałem mam dziewczynę i radzę sobie całkiem nieźle :P Zrozumiałem że chodzi ci ogólnie o sytuację a nie akurat o moją. Jeśli chodzi o mnie to jak już mówiłem związałem się przed chorobą i wtedy jest łatwiej moim zdaniem tej drugiej osobie przywyknąć, bo to nie było z dnia na dzień (chociaż na początku też było nieciekawie).

Fakt powinien na początku inaczej to rozegrać jeśli wiedział że nie chce się z nią wiązać. teraz trochę pozamiatane.
Bubi jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-31-2007, 16:00   #19
ishar
Świr wymagający opieki
 
ishar na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Posty: 357
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

Faktycznie, źle zrozumiałem ostatnie zdanie w twojej poprzedniej wypowiedzie, sorry
ishar jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Stary 10-31-2007, 16:05   #20
Miss Bagwell
Praktykant Voodoo
 
Miss Bagwell na Harry Potter Forum
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Lokalizacja: Jaskinia Platona
Posty: 988
Wyślij wiadomość przez MSN do Miss Bagwell
Domyślnie RE: Mam problem życiowy - związany z... Harrym Potterem

Mężczyźni i miłość...koniec świata...:lol:
Nie żartuję, zdarzają się faceci, którztsą też czasem dojrzalsi pod tym względem niż dziewczyny, choć powrzechnie uwarza się że jest na odwrót. No ale to jest temat rzeka...
Ishar napisał;

Cytat:
I podobnie jak EV, nie mam pojęcia po co ten post. Tu nikt ci nie pomoże, bo nikt was nie zna, nikt was razem nie widział. Jesteś Anika już dorosła, życie to sztuka wyborów i ty musisz zacząć je podejmować sama za siebie, bo nikt inny za ciebie tego nie zrobi
Zgadzamsie z ostatnim zdaniem, ale nie z pierwszym w tym akapicie. Moja przybrana mama poszła kiedyś do bioenergoterapeuty, ponieważ była cieżko chora i umierająca. Zaden lekarz nie mógł jej pomóc bo nie dawali jej zbyt wiele czasu. Dopiero ten człowiek,nie znając jej praktycznie wcale, uratował jej życie. Możesz nie wierzyć,ale to jest prawda. Mi też pomógł bardzow życiu pewnien człowiek. Gdyby nie on pewnie nie klikałabym tu i teraz z wami, ale dzięki niemu żyję. Mimo ,że nie znał mnie ''na wylot'' podał mi pomocną dłoń i sprawił ,że wróciłamdo normalnego życia.Za co jestem mu wdzięczna do końca życia... Ty Anika też powinnaś poszukać osoby ,której mogłabyś zaufać i się zwierzyć.
A wiedzę jeszcze ,że Pietre ma charakter podobnydo mnie...Trudny orzech do zgryzienia. Nie wszyscy majątak mocne zęby go przegryść....Myślę jednak że ty dasz sobie radę.:yes:
__________________
''The world is spinning too fast
I'm buying lead Nike shoes
To keep myself tethered
To the days I try to lose''
Miss Bagwell jest off-line   Odpowiedź z cytowaniem
Odpowiedz


Zasady postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni post / autor
Mam Problem? magiczna_ Kosz 4 04-21-2009 21:22
problem-zakon feniksa kania Kosz 4 01-16-2008 23:31
Zagadki związane z Harrym Potterem alex1 Kosz 79 04-17-2007 00:32


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:10.

Powered by vBulletin® Version 3.7.3
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.