RE: Łzawe momenty
Wg mnie żaden z filmów z serii HP nie był na tyle głęboki, by chwycić mnie za serce. Książka, to co innego, ale w ekranizacjach kinowych jakoś tego nie uświadczyłam... Oczywiście wzruszenia na filmach nie są mi obce (a wręcz przeciwnie XD), ale w tym przypadku coś nie zazgrzytało... Ot co ^^
__________________
Ślizgonka, Snaperka, Lupinistka, Malfoy'istka.
* Totally obsessed Snape x Lupin fangirl! *
|