|
11-25-2010, 01:27
|
#261
|
Mięso armatnie
Zarejestrowany: Mar 2010
Posty: 1
|
Hm.. Przede wszystkim Tonks i Remus Za całokształt.
Ale bardzo intrygującą postacią jest Voldemort... Zawsze mnie ciekawił. Skryty, niezwykle inteligentny, wrażliwy...
Oprócz tego jeszcze Bellatrix, Severus i Lucjusz Malfoy
|
|
|
12-08-2010, 20:11
|
#262
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: Dec 2010
Posty: 68
|
Ja jak z resztą mój poprzednik:
Lord Voldemort i jeszcze: Albus Dumbledore, Moody.
I ostatnio bardzo ciekawi mnie postać Severusa.
|
|
|
02-08-2011, 16:05
|
#263
|
Mięso armatnie
Zarejestrowany: Feb 2011
Posty: 6
|
Mi szczerze najbardziej podoba się Severus i Luna niewiem dlaczego, ale tak po prostu mi się podobają
|
|
|
03-04-2011, 23:19
|
#264
|
Mięso armatnie
Zarejestrowany: Mar 2011
Lokalizacja: Narnia ^^
Posty: 2
|
Ja wprost przepadam za Fredem i George'em! Bez ich humoru i świetnych żartów, to nie byłaby ta sama książka. I chociaż może się wydawać, że tylko sobie żarty stroili i niczego nie brali na poważnie, to tak naprawdę byli pożądnymi ludźmi. Za Harry'ego prawie poświęcili życie (no cóż, Fred poświęcił - mój ulubieiec)... W każdej sytuacji umieli znaleźć pozytywy. Zazdroszczę im ich podejścia do życia. Chociaż jeszcze się to nie zdarzyło to i tak ciągle liczę, że spotkam takie osoby w życiu realnym, bo na pewo wiele mogłabym się od nich nauczyć.
Hmmm... Snape... Nie powiem, że go lubię, ale na pewno go podziwam. Można powiedzieć, że poświęcił swoje życie, by pomóc Zakonowi i Harry'emu. Można zgadywać, że był zupełnie inną osobą, a taką ''złą" i "czarną" tylko grał na prośbę Dumbledora. Musiał się wielu rzeczy wyrzec, by wykonać powierzone mu zadanie. A najgorsze, że tak naprawdę do końca tylko kilka osób wiedziało i mogło się domyślać, kim tak naprawdę jest. Większość nim pogardzała. Więc tak, podziwaim go.
|
|
|
03-14-2011, 16:55
|
#265
|
Jeszcze zdrowy miłośnik fantasy
Zarejestrowany: Mar 2011
Posty: 116
|
Lupin. Genialny wg. mnie jest... Taki tajemniczy. Tak samo Snape. Ale Harry... Po prostu najbardziej podobny do mnie jest, dlatego Harry'ego najbasrdziej lubię.
|
|
|
06-20-2011, 23:16
|
#266
|
Mięso armatnie
Zarejestrowany: Jun 2011
Posty: 3
|
Voldermort, autentycznie. Jest według mnie najciekawszą postacią, z najdziwniejszym tokiem rozumowania. Wartości, które przedstawiał były w jego wypadku tak bardzo wyraźne, że analiza jego psychiki sprawiała mi przyjemność.
Draco przez przedostatnią część. Jego postać była taka wyraźna i przestraszona, że aż go pokochałam. Poza tym za tok rozumowania/przedstawiane wartości i ogólnie książkowy charakter, tą szaleńczą miłość do czynienia zła, etc: Bellatrix.
Z pozytywnych to Fred i George. No, ich chyba nie da się nie lubić. I Severus. Kurczę, ja chyba wszystkich lubię .
__________________
Or perhaps in Slytherin you'll make your real friends, those cunning folk use any means to achieve their ends.
|
|
|
06-22-2011, 12:33
|
#267
|
Praktykant Voodoo
Zarejestrowany: Apr 2009
Lokalizacja: Okrutna Barcelona
Posty: 790
|
Moimi ulubionymi postaciami są Huncwoci... a żeby nie było, że to ślepa miłość, wyjaśnię trochę niżej.
Syriusz jest dla mnie ideałem bohatera. Gdyby książka była o nim, pochłonęłabym ją w kilka godzin. Pomijam to, że był przystojny, wbrew pozorom w książkach nie jest to tak ważne. Bohaterów i tak wyobrażamy sobie, jak chcemy. Powodem mojego bezgranicznego uwielbienia dla tej postaci jest chyba jego osobowość. Black od samego początku do końca wydawał mi się niebezpieczny. Miał niby serce po dobrej stronie, ale wiele jego zachowań kipiało wręcz złośliwością, nienawiścią, agresją. Cenię z resztą facetów, którzy są zaradni, silni zwłaszcza pod względem psychicznym. Syriusz popełniał masę błędów i to chyba również mi się podobało.
Remus miał w sobie po prostu to 'coś'. Może moja sympatia wynika z jego tragicznych losów? Bo przecież Lupin nie mógł być szczęśliwy będąc samotnym, bez pracy ani przyjaciół. Miał też w sobie osobliwą powagę, inną niż na przykład Artur Weasley czy Albus Dumbledore.
James to inna historia, nie wiem czy w książce wykreowano go na postać 'do lubienia'. Ja sama sobie tę wizję stworzyłam. Dla mnie James miał po prostu dobre serce, był oddany przyjaciołom i rodzinie. Potrafił stanąć po dobrej stronie. Dla mnie to bardzo ważne.
__________________
"- To miejsce wygląda jak cela więzienna - wykrztusił w końcu. - Nie mam pojęcia, jak możesz żyć w czymś takim.
- Za moją pensję ledwo, ledwo
- Jeśli trzeba, gotów jestem dopłacić, abyś mieszkał w miejscu, które nie będzie cuchnąć ani siarką, ani moczem.
- Mowy nie ma.
- Zmarł z dumy i smrodu. Masz epitafium w prezencie' "
|
|
|
06-23-2011, 08:54
|
#268
|
Czytelnik horoskopów
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 11
|
Moimi faworytami twórcy : Magicznych dowcipów Fred i George Weasley.
Bez nich niebyłoby tych wątków:Żartów i humoru.
|
|
|
11-18-2011, 18:03
|
#269
|
Mięso armatnie
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1
|
Moją ulubioną postacią stał się Syriusz. Właściwie, to nie wiem dlaczego, ale poczułam jakąś taką pustkę jak on umarł. Jest ideałem, tyle.
Bez rudych bliźniaków nie byłoby klimatu tej książki.
I w ostatniej części polubiłam Snape`a. Chyba za to jak opisana była jego miłość do matki Harrego.
I jeszcze Lupin. Zagadkowa postać jak dla mnie.
|
|
|
03-05-2012, 17:26
|
#270
|
Czytelnik horoskopów
Zarejestrowany: Mar 2012
Posty: 17
|
Moją ulubioną postacią jest Ron, uwielbiam go odkąd przeczytałam 1 raz I część. Jest uroczy,zabawny i zawsze było mi go strasznie szkoda.
Fred i George! Bez nich to nie byłoby to samo! Są świetni.
Hermionę też bardzo polubiłam. Jest bystra i wesoła.
Dodatkowo Lupin, Snape i Luna.
__________________
W sieci można udawać wszystko, z wyjątkiem tego, co się naprawdę liczy. Nie możesz udawać inteligencji, poczucia humoru ani błyskotliwości... złośliwości, przewrotności, ani całej reszty twojej paskudnej, fascynującej osobowości.
Antonina Liedtke
|
|
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:49.
|
|