Nie wszystkie teraz już przeczytałam, bo nie wszystkie mam, trzeba bedzie sie wziac za ebooki. Mnie do czytania zachęcała mama, kiedy mialam gdzies 11 lat (!). Jedno mnie ciekawi, czy wam troszeczke nie "zlewaja" sie postacie?
Bo ja gdy czytam to juz naprawde niektore z postaci wydawały mi sie takie podobne, ze az to bylo denerwujace ;P Co do postaci ja najbardziej lubiłam dotkniętych szczególnie Tulę, Heikiego i Tovę, a nienawidzę Marca! Może jest za dobry dla mnie po prostu ;P
|