|
06-29-2011, 17:45
|
#1
|
Niepoprawny marzyciel
Zarejestrowany: Sep 2009
Posty: 33
|
[Z] Szkice Bojowe
..........
Ostatnio edytowane przez Tiki : 01-14-2012 o 23:24.
|
|
|
06-29-2011, 21:45
|
#2
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
Zainteresowałeś mnie 'fantastycznym światem'. Nie mam pojęcia jak połączysz świat HP z fantasy w prawdziwym wydaniu, ale nie powiem, intryguje mnie to.
A to Twoje ostrzeżenie o tym, że to lektura dla dorosłych jeszcze bardziej zaostrzyło mój apetyt. Sama czytam książki typu 'Achaja', w której seks i przemoc jest na porządku dziennym więc, to coś w moim guście.
A już przy wspomnieniu elfów doprowadziłeś mnie do takiego stanu, że najprawdopodobniej co 10min będę odświeżać stronę w poszukiwaniu prologu ;p
No nic, jeżeli tylko tekst będzie na jakimś poziomie ( a czytając tego posta, wydaje mi się, że raczej sprawnie posługujesz się językiem ) to masz wierną czytelniczkę
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na prolog
|
|
|
06-29-2011, 23:42
|
#3
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: Jun 2011
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 70
|
Hm, hm, hmmm...Jak dla mnie, wszystko byłoby okej, gdyby nie to połączenie ze światem HP. Sama fantastyka jest dla mnie w porządku, a nawet bardzo w porządku, ale w pomieszaniu z takim światem nie jawi mi się tak zachęcająco. Aczkolwiek będę śledzić wątek, a przynajmniej z dwa pierwsze fragmenty - jeżeli mnie zaciekawi bardziej, to z pewnością będę czytać dalej. Powodzenia!
__________________
- Mam bardzo mroczny plan...
- Jaki?
- Gdybym ci powiedział, to przestałby być mroczny.
_______________________________________________
- Albusie Severusie, nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
|
|
|
06-29-2011, 23:51
|
#4
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
No wiec dobra...
Pomysł z jaskinią w namiocie fajny, aczkolwiek nie mogę się pozbyć wrażenia, że nieco naciągany. Hmm, nie wiem czemu.
Pół człowiek, pół smok. No tak, jak on powstał?
Ogólnie nie jest źle. Widać, że masz wyobraźnię i potrafisz jej użyć do dobrych celów. Stylowo też jest w porządku. Znalazłam kilka literówek i dziwnie złożonych zdań, ale to może być jakiś Twój styl, więc się nie czepiam.
Nadal nie mogę pogodzić ze sobą tych dwóch światów, a jak jeszcze przeczytałam o broni palnej....
Pisałeś już kiedyś coś, czy to pierwsza taka... działalność?
ps. Taka mała rada, czytaj to co już napiszesz. Zanim opublikujesz, przeczytaj go jeszcze raz. To pozwoli wyeliminować takie błędy jak literówki, czy nieskładne zdania.
|
|
|
06-30-2011, 13:00
|
#5
|
Jeszcze zdrowy miłośnik fantasy
Zarejestrowany: Feb 2010
Lokalizacja: Inny wymiar...
Posty: 191
|
Kiedy czytałam pierwszy post, pomyślałam, a może lepiej wydać książkę? Na prawde bardzo mnie to zaciekawiło. No i wreszcie jest tekst, czytam i już na początku takie zdanie:
Cytat:
Noc nad wrzosowiskiem zapadała szybko, a północ zdawała się następować jeszcze błyskawicznie.
|
Powiem ci, że to zdanie jest jakby nie gramatyczne, a właściwie nie logiczne, nie mówiąc o literówce. Czytam dalej i znowu:
Cytat:
przebudzała się pewna postać.
|
Ja wiem, że się takich rzeczy zawsze czepiam, ale to wyrażenie podpada pod wymyśloną przeze mnie kategorię "dziwne". Ponieważ dziwnie brzmi i jest takie ja nie wiem nie gramatyczne. No i już czuję się zawiedziona, ale dzielnie brnę dalej i przyznam wciąga mnie, nie widzę już owych dziwnych zdań, literówki - nigdy nie przywiązuję do nich dużej wagi o ile nie rażą, a te tutaj nie rażą.
Przyznam podoba mi się pomysł stworzenia pół człowieka pół smoka.
Gdy nagle w jednym zadaniu cały czar pryska, zanika stworzony przez ciebie klimat:
Cytat:
Śmierciożerca rozbił sobie głowę, jednak nie stracił przytomności.
|
Nie podoba mi się takie połączenie te dwa światy dzieli epoka. Początek i "środek" to tysiąc lat wcześniej, końcówka teraźniejszość. Razem - kompletny chaos. To jakby podróż w czasie nie do końca literacko przemyślana. Nie wiem może później jakoś się z tym pogodzę. Ale czekam czekam z niecierpliwością, bo masz świetny styl i ogromne możliwości.
*******************
Byłabym zapomniała ten niby przez ciebie wymyślony świat trochę, a nawet bardzo przypomina mi Władcę Pierścieni czy Hobbita, no nie?
Christina napisała:
Cytat:
Taka mała rada, czytaj to co już napiszesz.
|
Zgadzam się z nią w 100 procentach.
__________________
"Udało się dostali w kość, niech żyje Potter nam!
A Voldek gnije w piekle, za którym tęsknił sam."
Irytek
Ostatnio edytowane przez DAGA POTTER : 06-30-2011 o 13:05.
|
|
|
06-30-2011, 13:33
|
#6
|
Fan "Strefy 11" i tarota
Zarejestrowany: Jun 2011
Lokalizacja: Szczecin
Posty: 70
|
Cytat:
Napisał DAGA POTTER
Byłabym zapomniała ten niby przez ciebie wymyślony świat trochę, a nawet bardzo przypomina mi Władcę Pierścieni czy Hobbita, no nie?
|
Mithril, prawda? Też to zauważyłam, od razu...
__________________
- Mam bardzo mroczny plan...
- Jaki?
- Gdybym ci powiedział, to przestałby być mroczny.
_______________________________________________
- Albusie Severusie, nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
|
|
|
07-01-2011, 15:37
|
#7
|
Jeszcze zdrowy miłośnik fantasy
Zarejestrowany: Feb 2010
Lokalizacja: Inny wymiar...
Posty: 191
|
Hmn... tekst wydaje mi się być gorszym o poprzedniego. Dlaczego? Sama nie wiem, techniczne jest ok, ale nie czyta się go tak fajnie jak prolog (do momentu śmiercożercy) nei ma tego klimaty o którym pisałam w poprzednim poście- specyficznego klimatu tego wymyslonego przez ciebie(lub Tolkiena) świata. Co jednak mogło spowodować, że nie razi tak to połączenie dwóch epok, dwóch światów. Teraz nie widać już tak bardzo tych różnic i z niechęcią, ale można się łatwiej z nimi pogodzić. Z drugiej strony tekst traci na wartości literackiej.
Czekam na kontynuacje.
__________________
"Udało się dostali w kość, niech żyje Potter nam!
A Voldek gnije w piekle, za którym tęsknił sam."
Irytek
|
|
|
07-02-2011, 14:10
|
#8
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
No nie wiem...
Czytam, czytam i coraz mniej mi się to podoba.
Czasami piszesz takie długie zdania, że chyba czasem sam się w nich gubisz.
Do tego niemiłosiernie wkurwia mnie to, że dialogi piszesz kursywą. Ale to już moje osobiste spaczenie, także na to nie patrz.
Nie przekonuje mnie też sama postać Darathusa. Ma bardzo specyficzny styl bycia, no ale... każdy człowiek jest inny i charakteru nie powinno się oceniać. Także się zamykam.
Pisz dalej, może się w to wkręcę.
|
|
|
07-02-2011, 14:57
|
#9
|
Jeszcze zdrowy miłośnik fantasy
Zarejestrowany: Feb 2010
Lokalizacja: Inny wymiar...
Posty: 191
|
No cóż mam podobne zdanie jak na temat pierwszego rozdziału: ten tekst również stracił w stosunku do prologu, literacko, stracił ten klimat wymyślonego przez ciebie (lub Tolkiena świata), ale za to jeszcze bardziej zatarła się granica między tymi dwiema epokami. Już nie mal się z tym pogodziłam. Jednak brakuje mi tego czegoś co było w prologu dopóki nie został zepsuty tym wątkiem ze śmierciożercą.
Ale ale teraz znalazłam także techniczne błędy:
najpierw piszesz:
Cytat:
jakiejś młodej dziewczyny o ciemnych blond włosach.
|
a potem:
Cytat:
poznał imię brązowowłosej.
|
Między tymi dwoma kolorami włosów istnieje pewna różnica, wiem bo sam mam włosy ciemny blond.
Cytat:
jeszcze raz się im przyjrzał, ich zszokowanie sprawiło mu nawet pewną przyjemność. - Tak, dobrze usłyszeliście... Półsmok. Nie oznacza to jednak... - Darathus przyjrzał się w tym momencie Potterowi,
|
powtórzenie!
Cytat:
Drak nie gonił Harrego, lecz udał się w przeciwnym kierunku niż w tym w którym biegła łania
|
Że co? Trochę to wyszło może nie tyle nie gramatyczne, co bardzo chaotyczne. Sama miałam problem z rozszyfrowaniem co by z tym zdaniem zrobic, żeby brzmiało lepiej i dodałam dwie literki (na niebiesko), nie jest idealnie, ale myślę, że już lepiej.
__________________
"Udało się dostali w kość, niech żyje Potter nam!
A Voldek gnije w piekle, za którym tęsknił sam."
Irytek
|
|
|
07-05-2011, 18:07
|
#10
|
Omijać szerokim łukiem
Zarejestrowany: May 2007
Lokalizacja: Camelot
Posty: 1,514
|
Zacznijmy id tego, że nie piszesz ff dla mnie, tylko dla wszystkich. To oczywiste, że nie zadowolisz wszystkich.
A co do samej postaci Darathusa: jest dla mnie trochę zbyt apodyktyczny, jak dla głównej postaci. Taki za bardzo zadufany w sobie.
Ale kurcze, to Twoja postać, pisz jaka ona ma być. Nie zmieniaj jej charakteru dla jakiegoś szarego czytelnika, bo to Ci może spieprzyć całą wizję.
Część 3, rozdziału 1.
'Błysnęło zielone światło i przez chwilę dało się zobaczyć, leżącego na ziemi, człowieka w którego ugodziło i czarne szaty oraz maski napastników.'
Wow, za długie Błysnęło zielone światło, a w jego blasku dało się zobaczyć leżącego na ziemi człowieka. To właśnie w niego ugodziło zaklęcie. Nad nim powiewały czarne szaty i lśniły srebrne maski napastników. Niby to samo, ale jest więcej i łatwiej można to ogarnąć Chyba ^^ ( a tak na marginesie, Śmierciożecy chyba nie noszą masek na takiego typu misje, bo i po co? )
'Trzymając rękę na umieszczonym w pochwie, rapierze, podszedł do Śmierciożercy.' A po co nam ten przecinek?
'Ostatnim słowem zbrodniarza był krótki, nieartykułowany krzyk.' To w końcu słowem, czy zwierzęcym krzykiem, hmm?
'-Jesteś wreszcie! Masz mi dużo do wyjaśnienia, Potter!' Czekaj no, wchodzi sobie do ich namiotu z tekstem: Jesteś wreszcie? Przecież to on go szukał, a nie Potter jego.
Z reguły w dialogach nie używa się nawiasów. Jeżeli chcesz coś wtrącić, oddziel to przecinkami
To mi się tak wybitnie rzuciło na oczy. Nie chce mi się robić tzw. kolorowanki ( czyli poprawiania tekstu od A do B), bo i tak pewnie tego nie chcesz : p
1 cześć, rozdział 2
Oscar Wilde <3
Ej, jest ok : )
|
|
|
Zasady postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
kod HTML jest Wył.
|
|
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:28.
|
|