Cóż, może dla Ciebie nie ma, ale dla kogoś innego z pewnością COŚ będzie trudnością i nie chcę, by zadawał pytania w innych tematach, robiąc tu burdel.
LMJ
Ostatnio edytowane przez Lady Mary Jane : 07-09-2009 o 13:39.
Przecież cały czas można wezwać Prawie Bezgłowego Nicka i on już nas poprowadzi gdzie trzeba. Tak jak napisał kolega wyżej. W tej grze nie ma trudności Jakiś fenomen albo farsa (osobiście skłaniam się ku drugiej opcji).
Taa... macie całkowitą racje. W tej grze nie ma żądnych trudności, nie wiem jak można zrobić coś tak łatwego. Przeszłam grę w niecałe trzy godziny, do tego tylko raz korzystałam z zapisu. Szkoda, że nie można spaść ze schodów przynajmniej byłoby jakieś urozmaicenie, a tak? Tak gra się nudzi po jednej "partyjce".
__________________
Jestem Angie Davis - The last one of Slytherin heiress ! ~
Kto jest Śmierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra?
~ Od cnót Gryfonów, kretynizmu Puchonów i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów, chroń nas Slytherinie! ~ Do You want to get to know me? I'm sorry... You can't... I'm available only for "friends" and popular persons...
Tej gry nie da się nie przejść . Jest tak banalna że można ją przejść spokojnie w 4 godziny zdobywając przy tym wszystkie kluby co tam są czyli ten klub eliksirów itp. Mimo że już skończyłem grę to i tak wracam do niej gdyż chcę uzbierać wszystkie karty Ciekawe co się stanie jak się wszystkie zbierze
__________________
- Da sobie radę - powiedziała Ginny.
Harry spojrzał na nią, opuścił rękę i z roztargnieniem dotknął nią blizny na czole.
- Wiem.
Od dziewiętnastu lat blizna nie zabolała go ani razu. Wszystko było dobrze....
Witam akurat ja nie wiem czy przeszedłem grę bo napisów końcowych nie było
Tyle że nie wiem czy to koniec.
Jest to po tym jak hary dowiedział się że Snape to książę pół krwi i snape zabił dumbledora i po tym jak walczyłem z tą jakąś czarownicą i tym gościem jakimś
i nie wiem co dalej czy to już koniec czy nie :/ \\
może ktoś coś poradzi albo coś...??
przeszedłem wok. 6 godzin Wrażenia bueee <beczy> Quiditch hmm.. mogli dać więcej swobody w podejmowaniu decyzji a tak postać sama skęcała i w ogóle ty tylko trafiasz w bramki
Eliksiry to mi sie podobało
Pojedynki bardzo fajne ale dziwne wystarczy chwycić kogoś levicorpusem i walnąć silniejszą drętwotą i już leży no dobra tacy amatorzy jak w klubach pojedynków to git mogą być słabi ale taki Greyback czy Bellatriks powinni trzymać jakiś poziom :/
Tak, dokładnie gra była bardzo prosta. Szybciutko sobie sciągnołem z Torrentów, wstałem o 03.30 żeby kompa wyłaczyć bo wiedzialem, że juz bedzie pobieranie skonczone hehe, ale uparłem sie żeby jeszcze zainstalować. Poczym powiedzialem sobie, że jeszcze tylko lookne czy działa. Właczylem gierke i nie moglem sie powstrzymać graniem bo na początku bardzo mi sie spodobała wiec zaczełem w nią grać. To jak o 04.00 zacząłem to o 8.00 było po grze ; [[ .
Gra jest naprawde bardzo dobra i fajna, grafika na dobrych kompach jest bardzo ładna w porównaniu do innych HP alee . Za krótka : // . A i kolega wyżej dobrze mówi w Qudichu powinno być wiecej samowolki. Samo kierowanie to była lipa. Lepiej byłoby gdybyś sam musiał obczaić gdzie znajduje sie znicz i go złapać. Bo gdy ty zwalniałeś np. uderzając w coś , to znicz tez zwalniał. To myśle o tej gierce ; d
Ja jeszcze nie wiem co z tą grą, jeszcze w nią nie grałem :P Właśnie ściągam sobie ale w wersji na PSP a one sie zawsze różnią od tej na kompa więc zobacze i zrobie edit jak by co :]
HP i KP - jak przejść...?
Jakiś fenomen albo farsa (osobiście skłaniam się ku drugiej opcji).
Ciekawe co się stanie jak się wszystkie zbierze 
Wygląd liniowy
