*Delikatnie dostał w dziób*
- Hhhmm..xD Z tą pizzzdeeeczzkkkąąą..xD Wylądujesz pierwszy..xD*Oczywiście to był żart, ponieważ uderzyła go delikatnie i nawet nie poczuł.xD Maj wyciągnęła z kieszeni pisaka( granatowego).xD*
- Zamknij oczka kochanie, coś Ci pokażę*Hipo zamknął oczy, a ona pomalowała mu szybciutko jedno, chodź nie całe*
- To co lecimy do Munga?*Zapytała i popłakała się ze śmiechu*
- KTO cIę TAK URZąDZIł?! Wielki, niezwyciężony?! Ha!